Pracownik bądź też osoba wykonująca usługę pracy na rzecz podmiotu, ma obowiązek przestrzegać zasad bezpieczeństwa w pracy. Jeżeli do wypadku przy pracy doszło na skutek naruszenia tych przepisów, Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania. Wszystko zależy od stopnia przyczynienia się pracownika, do powstałej szkody. Jeżeli poszkodowanemu udowodni się, że wypadek przy pracy spowodowany był wyłącznie rażącym niedbalstwem z jego strony, to nie otrzyma on żadnych świadczeń od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz polisy OC pracodawcy. Co w przypadku, gdy pracownik w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu? Zasadniczo wszystko zależy od tego, czy przyczynił się on w znacznym stopniu do zaistnienia wypadku. Jeżeli tak się stało, to jemu również nie będą przysługiwały świadczenia z ZUS.
Warto trzymać się obowiązków pracowniczych z uwagi na to, że oprócz świadczeń z ZUS, pracownikowi mogą przysługiwać również pieniądze od pracodawcy lub polisy OC przedsiębiorstwa. W pierwszej kolejności należy jednak zgłosić się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W większości przypadków to zakład pracy załatwia wszystkie formalności w imieniu pracownika. Świadczenia przyznawane przez ZUS to przede wszystkim jednorazowe odszkodowanie z tytułu poniesionego uszczerbku na zdrowiu oraz renta z uwagi na niezdolność do kontynuowania pracy zarobkowej.
Kto może starać się o odszkodowanie?
Wypadek w pracy z winy pracownika
Świadczenia z polisy OC za wypadek w pracy
Jeżeli niewłaściwe postępowanie pracodawcy przyczyniło się do zaistnienia wypadku przy pracy, poszkodowany pracownik ma prawo domagać się od niego wynagrodzenia doznanych krzywd, na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Część przedsiębiorców posiada wykupione polisy OC. W takich sytuacjach roszczenia należy kierować do ubezpieczyciela przedsiębiorstwa.
Kwoty świadczeń wypłacanych na podstawie kodeksu cywilnego, są dużo wyższe niż te, przysługujące z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Oprócz odszkodowania za straty materialne, poszkodowanemu przysługuje m.in. zadośćuczynienie, a więc rekompensata za krzywdy jakich doznał na skutek wypadku. Kwoty tego świadczenia mogą wynosić od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych. Największym problemem jest właściwe określenie kwoty zadośćuczynienia. Należy wziąć pod uwagę m.in. wiek pokrzywdzonego, rodzaj wykonywanej pracy, rozmiar poniesionego uszczerbku na zdrowiu oraz jego wpływ na codzienne funkcjonowanie. Ponadto liczy się także ograniczenie rozwoju osobistego oraz zawodowego.
Kolejnym świadczeniem jest renta. Może ją przyznać zarówno ZUS, jak i towarzystwo ubezpieczeniowe. Renta przysługuje m.in. za utratę zdolności do kontynuowania pracy zarobkowej. Świadczenie rentowe może zostać przyznane także wtedy, gdy pokrzywdzony na skutek wypadku przy pracy, będzie ponosił dodatkowe koszty utrzymania np. wynikające ze stosowania specjalnej diety lub regularnych zabiegów rehabilitacyjnych. Osoba pokrzywdzona ma również prawo do kapitalizacji renty, a więc zamiany tego świadczenia na jednorazową wypłatę pieniężną.
Aby skutecznie dochodzić wszelkich roszczeń od ubezpieczyciela, wymagane jest przedstawienie konkretnych dokumentów. Będą to m.in. rachunki i faktury za zakup medykamentów czy sprzętu ortopedycznego, opinie lekarskie, skierowania na badania, wypisy szpitalne. Przydatna podczas argumentacji kwoty zadośćuczynienia będzie opinia psychologa lub psychiatry, która potwierdzi doznane szkody niematerialne.
Kiedy należy się odszkodowanie? |
|
Po zgłoszeniu incydentu u pracodawcy |
![]() |
3 lata na zgłoszenie |
![]() |
20 lat na zgłoszenie wypadku będącego efektem przestępstwa |
![]() |
Gdy ucierpiało zdrowie pracownika |
![]() |
Gdy doszło do śmierci poszkodowanego |
![]() |
Gdy sytuacja materialna poszkodowanego się pogarsza |
![]() |
Z prawnikiem czy osobiście?
Pokrzywdzeni w wypadkach bardzo często mają problemy z uzyskaniem odszkodowania we właściwej kwocie. Część osób decyduje się przystać na propozycję ubezpieczyciela, pozostali natomiast wolą dochodzić wyższego odszkodowania. Można prowadzić sprawę osobiście oraz z pomocą prawnika. W pierwszym przypadku należy przygotować się na zbieranie obszernej dokumentacji i sporządzanie pism odwoławczych. Niestety, bardzo często ubezpieczyciel podważa wszelkie argumenty w piśmie odwołującym i jedynym rozwiązaniem jest dochodzenie swoich racji w postępowaniu sądowym.
Drugie rozwiązanie jest o wiele bardziej korzystne dla pokrzywdzonego. Przede wszystkim dzięki prawnikom możliwe jest uzyskanie dużo wyższych kwot odszkodowań i zadośćuczynień. Nie ma również potrzeby sporządzania specjalnych pism i szukania stosownych podstaw prawnych. Wszystkim w imieniu poszkodowanego zajmuje się kancelaria odszkodowawcza. Najczęściej przez cały czas trwania procedury odszkodowawczej, nie musi on nawet wychodzić z domu.