W internecie jest dostępnych wiele tzw. kalkulatorów Frankowiczów. To narzędzia, dzięki którym możesz obliczyć, jak będą wyglądać Twoje rozliczenia z bankiem po tzw. odfrankowieniu czy unieważnieniu umowy kredytowej. Czy warto skorzystać?
Kredyty frankowe - wartość przedmiotu sporu
Umowy o kredyty we frankach szwajcarskich są kwestionowane z uwagi na liczne klauzule abuzywne. Frankowicze coraz częściej dochodzą swoich praw w sądzie i walczą o odfrankowienie lub unieważnienie umowy.
W pozwie przeciwko bankowi należy jednak wskazać wartość przedmiotu sporu. Jest to kwota, którą podmiot rynku finansowego będzie musiał zapłacić kredytobiorcy, jeśli zapadnie wyrok pozytywny dla Frankowicza.
Dowiedz się: Pomoc Frankowiczom - jak odzyskać pieniądze od banku?
Okazuje się, że ustalenie kwoty sporu nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Szczególnie trudno to określić, jeśli na drodze sądowej chcesz dokonać odfrankowienia, a nie unieważnienia umowy o kredyt.
Kalkulator kredyt we frankach- czy warto skorzystać?
W internecie jest co najmniej kilka kalkulatorów frankowych, które obliczają m.in. nadpłatę kredytu. Do wykonania obliczeń wystarczy, że podasz m.in. kwotę otrzymanego kredytu oraz datę jego uruchomienia. Nie musisz podawać takich danych jak np. kurs franka w momencie zawierania umowy.
Aby otrzymać wynik wystarczy, że podasz dosłownie kilka danych z umowy kredytowej:

- nazwę banku,
- datę wypłaty kredytu,
- czy kredyt został wypłacony w transzach,
- wypłaconą kwotę kredytu,
- marże banku,
- na ile rat został zaciągnięty kredyt,
- czy kredyt został wcześniej spłacony.
Kolejny krok to podanie danych kredytobiorcy:

Po podaniu tych danych otrzymasz następujące wyniki:
- kwotę roszczenia z tytułu stwierdzenia nieważności umowy frankowej lub orientacyjną kwotę nadpłaconych rat,
- pozostały do spłaty po unieważnieniu kapitał lub orientacyjną wartość przyszłych nadpłat.
- wartość korzyści po stwierdzeniu przez sąd nieważności umowy z bankiem lub po odfrankowieniu.
Niestety musisz wiedzieć, że kalkulator nie podaje precyzyjnych wyliczeń. Aby dokładnie oszacować te kwoty konieczne jest udostępnienie umowy kredytu oraz zawartych aneksów. Ten kalkulator jest bezpłatny.

Kalkulator nadpłaty kredytu we frankach - odfrankowienie
Odfrankowienie to nic innego, jak usunięcie z umowy o kredyt frankowy tych klauzul, które zostały uznane za niedozwolone (klauzule indeksacyjne). Wówczas kredyt w CHF zmienia się na kredyt w złotówkach z oprocentowaniem stawką LIBOR.
Jeśli zatem chcesz odfrankowić swój kredyt, to musisz wyliczyć różnicę, pomiędzy tym, co wpłaciłeś do banku, a tym co powinieneś wpłacić, gdyby umowa kredytowa nie zawierała zapisów abuzywnych. Inaczej chodzi tutaj o kwotę nadpłaty kredytu.
Do obliczenia wysokości nadpłaty niezbędne jest ustalenie, ile wynosiłyby poszczególne raty, gdyby Twoja umowa z bankiem była uczciwa. Następnie należy obliczyć sumę wszystkich rat i odjąć od niej kwotę, którą już wpłaciłeś na wskazane w umowie kredytowej konto bankowe.
Dowiedz się więcej: Przewalutowanie kredytu CHF po kursie z dnia podpisania umowy
Z określeniem wysokości tej drugiej kwoty nie powinieneś mieć żadnych problemów - wystarczy że zwrócisz się do banku o wystawienie zaświadczenia o wysokości uiszczonych rat. Więcej trudności może przysporzyć ustalenie tej pierwszej kwoty. Tutaj kluczową kwestią jest wykonanie obliczenia, ile wynosiłaby rata kredytu w PLN oprocentowanego stawką LIBOR.
Kwota nadpłaty kredytu może sięgać kilkudziesięciu tys. zł lub nawet więcej. Wszystko zależy od daty zaciągnięcia zobowiązania, wysokości rat kredytu oraz długości okresu kredytowania. Jeśli zdecydujesz się na odfrankowienie, to możesz zyskać podwójnie. Po pierwsze, odzyskać nadpłacone pieniądze, a po drugie znacząco zmniejszyć kwotę pozostałych rat.
Kalkulator Frankowicza - unieważnienie umowy
Nieco inaczej wygląda kwestia rozliczenia z bankiem po wyroku sądu, w którym uznano by, że Twoja umowa o kredyt jest nieważna. Tutaj nie w każdym przypadku wyjdzie, iż masz nadpłatę kredytu.
Wynikiem unieważnienia jest zatem konieczność zwrócenia przez każdą ze stron wszystkiego, co otrzymała od drugiej strony. To oznacza, że Ty jako kredytobiorca musisz zwrócić bankowi otrzymany kapitał, a bank musi oddać Tobie to, co w okresie kredytowania pobrał.
Bank jest zatem zobligowany do zwrotu prowizji za uruchomienie kredytu, zapłaconych rat wraz odsetkami, składek za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego - w przypadku, gdy było ono opłacane. W sytuacji unieważnienia trzeba zatem porównać sumę kwot przekazanych przez kredytobiorcę i bank.
Przykład: Otrzymałeś kredyt w wysokości 300 tys. zł i oddałeś bankowi już 330 tys. zł. Nadpłata kredytu wynosi zatem 30 tys. zł. Taką kwotę powinien zwrócić Tobie bank, po obustronnym potrąceniu, jeśli sąd orzeknie o unieważnieniu umowy o kredyt frankowy. Jeśli jednak oddałeś bankowi dużo mniej, np. połowę czyli w tym przypadku 150 tys. zł, to po Twojej stronie będzie obowiązek uregulowania niedopłaty, czyli kwoty pozostałych 150 tys. zł.
Jak widać na powyższych przykładach nie zawsze kalkulator Frankowicza wykaże, że kredytobiorca otrzyma nadpłatę kredytu. Jednak trzeba mieć na względzie fakt, że po unieważnieniu umowy i rozliczeniu z bankiem, kredytobiorca nie spłaca dalej kredytu, a z jego nieruchomości znika zabezpieczenie hipoteczne.
Warto też wspomnieć, że w przypadku unieważnienia dochodzi kwestia sposobu rozliczenia stron. Tutaj prym wiodą dwie teorie: teoria dwóch kondykcji i teoria salda. Zgodnie z pierwszą teorią, sąd może zasądzić na rzecz Frankowicza zwrot zapłaconych rat - nawet jeśli kwota otrzymanego kapitału jest wyższa od kwoty, którą kredytobiorca już spłacił.
Z kolei w przypadku teorii salda, poniekąd wymaga się, aby Frankowicz spłacił więcej, niż wynosiła kwota kredytu. Dopiero wówczas oprócz unieważnienia umowy, ma miejsce zasądzenie na rzecz kredytobiorcy zapłaty różnicy pomiędzy zapłaconą a otrzymaną kwotą. W innym przypadku sąd oddala powództwo o zapłatę.
Choć wydaje się, że pierwsza teoria jest korzystniejsza dla kredytobiorcy, to jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że czeka go kolejny proces. Bank bowiem z całą pewnością będzie inicjować postępowanie sądowe o zapłatę.
Ugoda z bankiem a walka w sądzie
Nadal nie milkną echa propozycji zawierania ugód w przypadków kredytów w CHF, którą już jakiś czas temu zgłosiła Komisja Nadzoru Finansowego. Jej autorem jest były prawnik banku PKO Bank Polski. To bank wyróżniający się posiadaniem znaczącego portfela kredytów frankowych.
Wielu specjalistów ds. kredytów we frankach, wystosowaną przez KNF propozycję ugody, nazywa próbą ograniczenia odpowiedzialności sektora bankowego za wprowadzenie niebezpiecznego produktu finansowego, jakim niewątpliwie jest kredyt frankowy. Propozycje ugody padają w momencie, gdy zapada coraz więcej pozytywnych dla frankowiczów wyroków sądowych.
Ugoda rekomendowana przez KNF polega na traktowaniu kredytu w CHF jako złotówkowego, ale z wyższym oprocentowaniem, a wszystkie należności należy przeliczyć z mocą wsteczną. Na pierwszy rzut oka, taka propozycja może być całkiem sensowna. Ma jednak sporo wad.
Przypomnijmy, że te kilkanaście lat temu wielu osobom odmówiono kredytu złotowego z uwagi na brak zdolności kredytowej i jednocześnie proponowano zaciągnięcie kredytu frankowego charakteryzującego się niższym oprocentowaniem. Obecnie natomiast propozycja KNF narzuca frankowiczom droższy kredyt, na który przecież wcześniej nie mieli zdolności kredytowej. Zaletą ugody jest wyeliminowanie ryzyka związanego z wahaniem kursu franka szwajcarskiego, a także zmniejszenie zadłużenia kredytobiorcy.
Porównując warianty: unieważnienie umowy, odfrankowienie oraz zawarcie ugody można dojść do wniosku, że najwięcej korzyści można osiągnąć, jeśli sąd orzeknie że umowa z bankiem jest nieważna. Oczywiście pod warunkiem, że bankowi nie przysługuje dodatkowe wynagrodzenie.
Całkiem dobrym rozwiązaniem jest także odfrankowienie umowy. To oznacza, że umowa kredytowa nadal obowiązuje, ale bez klauzul uznanych za niedozwolone, czyli bez indeksacji. Kredyt nadal jest spłacany, ale w oparciu o niższe oprocentowanie. Ponadto, po przeliczeniu spłaconych rat wychodzi, że kredyt jest nadpłacony. Korzyścią jest zatem zmniejszenie salda zadłużenia oraz zwrot nadpłaconych rat.
Propozycja KNF prezentuje się mniej korzystnie od unieważnienia czy odfrankowienia umowy. Dotychczasowe wpłaty kredytobiorcy zalicza się na poczet spłaty kredytu złotówkowego. W porównaniu do innych wariantów saldo zadłużenia zmniejsza się o najmniejszą kwotę.
Korzyścią dla frankowicza jest jedynie zniesienie ryzyka kursowego i brak konieczności ponoszenia kosztów związanych z drogą sądową. Decyzję o ugodzie warto dokładnie przemyśleć - zawarcie ugody jest równoznaczne ze zrzeczeniem się roszczeń wobec banku.
Podsumowanie:
- Za pomocą kalkulatora frankowego oszacujesz saldo kredytu po unieważnieniu umowy lub kwotę nadpłaconych rat po odfrankowieniu.
- W przypadku kredytu po odfrankowieniu wyliczania jest różnica pomiędzy tym, co kredytobiorca już wpłacił, a kwotą do spłaty, gdyby umowa była pozbawiona klauzul abuzywnych.
- Unieważnienie umowy oznacza konieczność dokonania rozliczenia pomiędzy stronami.
- Najmniej korzystnym rozwiązaniem dla Frankowicza jest propozycja KNF.