Towarzystwa Ubezpieczeniowe mają kilka sposobów na to, aby wypłacać zaniżone odszkodowanie z OC sprawcy. Jednym z nich jest pomijanie podatku VAT. Jeszcze do niedawna była to kwestia sporna. A jak jest dzisiaj?
Zacznijmy od tego, czym jest podatek VAT. Jest on doliczany do każdego produktu i usługi znajdujących się w obrocie. Dotyczy to także części samochodowych oraz naprawy. Zawiera się on w ostatecznej cenie danego towaru lub usługi. Sprawia to, że obowiązek zapłaty tego podatku scedowany jest na kliencie. Przedsiębiorca tymczasem nie ma obowiązku zapłaty tego podatku. Wynika to z faktu, iż nie jest on ostatecznym konsumentem nabywanych towarów.
Sposób rozliczania tego podatku ma wpływ nie tylko na cenę zakupionych towarów, ale także na wysokość odszkodowania. Chociaż prawo ubezpieczeniowe nie precyzuje tutaj zasad, to zastosowanie mają ogólne przepisy dotyczące właśnie podatku VAT. Nie zawsze dla ubezpieczycieli jest to jasne i zwykle stosują taką samą stawkę dla wszystkich poszkodowanych.
Sąd Najwyższy
Do 2007 orzecznictwo polskich sądów jest niejednoznaczne. Jest to niekorzystna sytuacja, a do Rzecznika Finansowego wpływa wiele skarg. TU uznają, że nie mają w obowiązku wypłacać odszkodowanie z OC sprawcy z uwzględnieniem podatku. W przypadku osób indywidualnych dochodzi w ten sposób do zaniżenia odszkodowania. Płacą za usługi i części kwoty brutto.
W związku z tym Rzecznik finansowy kieruje sprawę do Sądu Najwyższego. Ten, po rozpatrzeniu sprawy wydaje uchwałę. Stwierdza ona, że odszkodowanie przyznawane jest na podstawie cen części i usług. Obejmuje także podatek VAT w przypadkach, w których jest on naliczany, bądź nie może być obniżony.
Z uchwały tej jednoznacznie wynika, kiedy ubezpieczyciel może stosować stawki netto, a kiedy stawki brutto. Należy też zauważyć, że uchwały Sądu Najwyższego mają moc prawną. Narzucają one ścisłą interpretację przepisów. Oznacza to, że każdy ubezpieczyciel musi stosować się do takich uchwał.
Komu z podatkiem, a komu bez VAT
Zazwyczaj mówi się, że poszkodowany powinien otrzymać odszkodowanie uwzględniające VAT. Jest to duże uproszczenie, ponieważ nie dzieje się tak w każdym przypadku.
Kwota brutto odszkodowania to pełna kwota wraz z podatkiem. Jest on naliczany od towarów i usług i płacą go wszystkie osoby nieprowadzące działalności gospodarczej. A zatem każda osoba prywatna powinna otrzymać odszkodowanie w kwocie brutto.
Kwotę odszkodowania netto, czyli pomniejszoną o podatek VAT otrzymuje każdy, kto ma możliwość odliczenia podatku. Są to przedsiębiorcy, którzy jednocześnie są płatnikami VAT.
Niedozwolone praktyki Towarzystw Ubezpieczeniowych
Po uchwale Sądu Najwyższego Towarzystwa Ubezpieczeniowe powinny wypłacać odszkodowania wedle nowych zasad. To znaczy, że przeciętny Kowalski powinien otrzymać odszkodowanie brutto. Ważna jest też realna możliwość odliczenia podatku. Jeżeli jej nie ma, to nawet przedsiębiorca powinien otrzymać odszkodowanie netto.
Warto zatem zwrócić szczególną uwagę na kosztorys i decyzję ubezpieczyciela. Podane są w nich stawki, a także uzasadnienie. W ten sposób można się zorientować, czy ubezpieczyciel uwzględnił podatek. Jeżeli nie zrobił tego, a powinien, to poszkodowany ma do czynienia z zaniżonym odszkodowaniem. W takim razie powinieneś przesłać odwołanie od decyzji. W tym przypadku wystarczy jedynie powołać się na uchwałę Sądu Najwyższego.