W przypadku śmierci teścia w wypadku zostajemy postawieni w sytuacji, gdy w nagłych i tragicznych okolicznościach śmierć ponosi ojciec naszego małżonka i jednocześnie bliska nam osoba. Więź z teściem może być silniejsza niż z członkami naszej „formalnej” rodziny.
Dlatego też brutalne zerwanie tej więzi w sytuacji powinno być zrekompensowana - choćby w sposób finansowy. Jest to możliwe Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. najbliżsi członkowie rodziny zmarłego mogą dochodzić odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
By odszkodowanie za śmierć teścia było możliwe, konieczne jest wskazanie właściwych przesłanek.

Najbliższy członek rodziny
Jednym z najważniejszych elementów powyższego przepisu jest zaznaczenie, że tylko najbliżsi członkowie rodziny mogą starać się o zadośćuczynienie za śmierć.
Analizując obecnie obowiązujące akty prawne, można wyciągnąć wniosek, że nie istnieje oficjalna definicja pojęcia "rodzina". Można wywnioskować, że w przeważającej większości akty prawne zaliczają słusznie do rodziny:
-
małżonków,
-
ich dzieci wspólne,
-
dzieci drugiego małżonka,
-
rodzeństwo,
-
rodziców,
-
dziadków i babcie.
Zdaje się, że najszersze pojęcie rodziny opisuje ordynacja podatkowa. W art. 691 k.c. wskazuje na: „najbliższy, bliski domownik". Niemniej jednak określenie to dotyczy wyłącznie kilku kwestii dotyczących postępowań podatkowych. Nie może być podstawą do wyciągania daleko idących wniosków o prawnym pojęciu rodziny.
Za rodzinę, w świetle ustawy o pomocy społecznej w art. 6 pkt 14, uznano osoby:
-
spokrewnione
-
niespokrewnione pozostające w faktycznym związku,
-
wspólnie zamieszkujące i gospodarujące.
I taką też definicję osób niespokrewnionych z poszkodowanym powinniśmy przyjąć przy ubieganiu się o zadośćuczynienie po śmierci bliskiej osoby. Istotne jest wskazanie, że teść był członkiem naszej najbliższej rodziny i wspólnie z nami mieszkał.
Doznana krzywda
Wyłącznie wspólne zamieszkiwanie, bez faktycznej krzywdy wywołanej śmiercią teścia, nie będzie podstawą do przyznania zadośćuczynienia. Konieczne jest wykazanie naszych bardzo dobrych relacji z teściem.
Potrzebne są dowody to potwierdzające w postaci oświadczeń – zarówno naszych, jak i świadków. Powinny one wskazywać na relacje. łączące nas z teściem. Przydatne są także zdjęcia obrazujące wspólne spędzanie uroczystości rodzinnych i świątecznych. Warto dostarczyć także wszystkie inne dowody potwierdzające wzajemne relacje.
Odpowiednia kwota
Trudno jest mówić o jakiejkolwiek kwocie, która byłaby adekwatna w sytuacji śmierci członka najbliższej rodziny. Możemy jedynie starać się ustalić kwotę, którą sądy powszechne w sprawach o podobnym charakterze przyznają po śmierci teścia. Zadośćuczynienia po śmierci bliskiej osoby w tym przypadku są bardzo symboliczne — w przedziale od 5 do 15 000,00 zł. Bardzo często zdarzają się sytuacje, gdy sądy:
-
Nie podzielają zdania, że teść był członkiem najbliższej rodziny.
-
Uznają, że krzywda wywołana śmiercią teścia nie zasługuje na rekompensatę.
Jak można zauważyć, brak jest jednoznaczności w przepisach. Także linia orzecznictwa nie jest jednolita. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest powierzenie dochodzenia zadośćuczynienia pełnomocnikowi. Nie tylko pomoże on w analizie zasadności zadośćuczynienia. Może pomóc także w gromadzeniu właściwych dowodów i uzasadnianiu roszczeń. Przede wszystkim jednak nie dopuści do popełnienia błędów, które mogą zostać wykorzystane do odmowy wypłaty zadośćuczynienia.