Co to jest Awaria systemów BLIK i PKO BP?
Nagła przerwa w działaniu systemów BLIK oraz PKO BP to poważne wyzwanie dla całej infrastruktury bankowej. Podczas awarii klienci tracą możliwość korzystania zarówno z bankowości online, jak i mobilnych metod płatności.
Na czas usterek niedostępne stają się główne funkcje, takie jak BLIK oraz usługi oferowane przez PKO BP.
Gdy pojawiają się problemy techniczne, takie jak:
- brak możliwości wygenerowania kodu BLIK,
- niemożność autoryzacji transakcji,
- wstrzymanie przetwarzania zleceń finansowych,
- system nie odpowiada na próby wykonywania operacji,
- użytkownicy tracą kontrolę nad swoimi kontami.
Sytuacja ta szczególnie dotyczy aplikacji mobilnej IKO, będącej podstawowym narzędziem do obsługi rachunków bankowych. Równocześnie przestają działać płatności zbliżeniowe za pomocą smartfonów, co znacząco utrudnia codzienne zakupy.
Wielu klientów traci całkowity dostęp do usług internetowych i mobilnych w tym czasie.
Problemy te dotykają miliony osób korzystających z PKO BP w Polsce. Brak dostępu do bankowości elektronicznej uniemożliwia realizację przelewów oraz płatności w sklepach i online. W związku z tym użytkownicy muszą tymczasowo zrezygnować z wygody zarządzania finansami przez tradycyjne, elektroniczne rozwiązania.
Dlaczego użytkownicy zgłaszają awarię systemów BLIK i PKO BP?
Ostatnio wielu klientów doświadcza trudności z korzystaniem z systemów BLIK oraz PKO BP, co uniemożliwia realizację najprostszych operacji finansowych. Szczególnie problematyczne są sytuacje, gdy bankowość cyfrowa jest całkowicie niedostępna lub pojawiają się powtarzające się komunikaty o błędach.
Najwięcej zgłoszeń dotyczy komplikacji podczas dokonywania płatności. Użytkownicy napotykają przeszkody przy zatwierdzaniu transakcji za pomocą smartfona – aplikacja często odrzuca operacje bez podania wyjaśnień, co bywa bardzo frustrujące, zwłaszcza przy próbie płatności w sklepie.
Równie uciążliwe są przypadki blokowania środków na rachunkach. Podczas awarii pieniądze bywają tymczasowo zablokowane mimo niepowodzenia przelewu lub płatności, przez co klienci z ograniczonymi funduszami tracą dostęp do własnych środków.
Problemy pojawiają się także przy realizacji przelewów, zarówno natychmiastowych, jak i na numer telefonu. Utrudnienia te skutkują opóźnieniami w księgowaniu ważnych płatności, takich jak opłacenie rachunków czy spłata kredytów.
Nasilenie problemów potwierdzają media społecznościowe, gdzie oficjalne profile banku są zalewane setkami wiadomości od klientów doświadczających podobnych utrudnień.
Użytkownicy zgłaszają również trudności z logowaniem do aplikacji IKO oraz serwisu iPKO, co uniemożliwia nie tylko podgląd stanu konta i historii płatności, ale także wykonywanie podstawowych operacji online.
Dodatkową niedogodnością jest brak alternatywnych sposobów płatności. Gdy zawodzi zarówno BLIK, jak i karty płatnicze, klienci zostają całkowicie pozbawieni możliwości regulowania zobowiązań przez internet, co znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie.
Jakie są możliwe przyczyny awarii systemów BLIK i PKO BP?
Kluczowym czynnikiem awarii był atak typu DDoS, polegający na zalewaniu serwerów ogromną liczbą zapytań, co paraliżowało infrastrukturę informatyczną i uniemożliwiało klientom dostęp do usług bankowych.
Administratorzy szybko zidentyfikowali, że problem wynikał z cyberataku. Dla instytucji finansowych tego rodzaju zagrożenie stanowi poważne wyzwanie, ponieważ może skutecznie zablokować dostęp do podstawowych operacji finansowych dla szerokiego grona użytkowników.
Szczegółowa analiza wykazała nieprawidłowości po stronie partnera technologicznego odpowiedzialnego za obsługę płatności, co w połączeniu z intensywnością ataku spowodowało poważne trudności i problemy w realizacji transakcji dla milionów klientów.
Problemy nasiliły również kłopoty z serwerami obsługującymi transakcje BLIK oraz systemy PKO BP. Przeciążenie serwerów prowadziło do opóźnień, a często do całkowitego zatrzymania obsługi płatności.
Incydent ujawnił także niedoskonałości w zabezpieczeniach bankowych systemów. Mechanizmy ochronne nie zareagowały wystarczająco szybko na zagrożenie, co wydłużyło czas trwania awarii.
Awarie centralnego systemu autoryzacji płatności również przyczyniły się do przerwy w działaniu usług, uniemożliwiając klientom generowanie kodów BLIK oraz korzystanie z natychmiastowych przelewów i innych kluczowych funkcji.
Nie bez znaczenia jest wiek niektórych elementów infrastruktury IT. Starsze komponenty często nie nadążają za rosnącym ruchem internetowym i liczbą operacji online, co zwiększa ryzyko awarii.
Tego typu incydenty są coraz częstsze w sektorze bankowym, gdzie placówki finansowe stają się celem zorganizowanych grup cyberprzestępców poszukujących słabych punktów w systemach zabezpieczeń.
Jakie niedogodności powoduje awaria systemów BLIK i PKO BP?
Niedziałające systemy BLIK i PKO BP znacząco ograniczają swobodne korzystanie z usług bankowych, pozostawiając wielu klientów bez dostępu do codziennych operacji finansowych i komplikując zarządzanie budżetem.
Szczególnie uciążliwy jest brak możliwości generowania kodów BLIK, co powoduje trudności w szybkim dokonywaniu płatności w sklepach oraz wypłatach gotówki z bankomatów bez użycia karty. Ta sytuacja dotyka zwłaszcza osoby, które na co dzień nie noszą ani kart, ani gotówki.
Problemy pojawiają się także przy potwierdzaniu transakcji. Systemy często nie autoryzują płatności lub zawieszają się, co pozostawia użytkowników w niepewności, czy operacja została zrealizowana. Takie sytuacje powodują stres, szczególnie przy terminowym regulowaniu zobowiązań.
Na kontach mogą pojawić się blokady środków po nieudanych transakcjach. Często dotyczy to płatności zabezpieczonych 3D Secure – wówczas zamrożenie pieniędzy może trwać nawet kilka dni.
Osoby płacące telefonem napotykają dodatkowe wyzwania, ponieważ wirtualne karty w smartfonach przestają działać, a płatności zbliżeniowe przez Google Pay czy Apple Pay stają się niemożliwe. To zmusza do szukania alternatywnych sposobów płacenia.
Problemy dotyczą też tradycyjnych form płatności – terminale, wpłatomaty czy bankomaty często odmawiają współpracy, a bezgotówkowe transakcje internetowe z potwierdzeniem 3D Secure również bywają zawodne.
Dodatkowo awaria uniemożliwia korzystanie z aplikacji mobilnej IKO i serwisu iPKO, co ogranicza możliwość:
- sprawdzenia salda,
- wykonania przelewu,
- przejrzenia historii rachunku.
To szczególnie utrudnia opłacanie rachunków i rat kredytowych.
Wiele osób zmuszonych jest więc do wizyt w oddziałach banku lub kontaktu telefonicznego z infolinią, które z powodu przeciążenia działają powoli, a czas oczekiwania znacząco się wydłuża.
Awaria systemów BLIK i PKO BP nie oszczędza również przedsiębiorców. Przelewy do kontrahentów często nie dochodzą na czas, a otrzymywanie wpłat od klientów bywa utrudnione, co może negatywnie wpływać na płynność finansową firmy i powodować realne straty.
W najpoważniejszych przypadkach awaria utrudnia terminowe opłacanie składek ZUS i podatków, co niesie ryzyko poważnych konsekwencji prawnych dla osób oraz firm.
Gdy w PKO BP i systemie BLIK pojawiły się poważne zakłócenia, bank natychmiast podjął działania naprawcze. Ekipy techniczne przeszły w tryb awaryjny, co umożliwiło szybkie zlokalizowanie źródła problemów i opracowanie skutecznego planu działania.
Priorytetem było zapewnienie stabilności usług, dlatego:
- rozbudowano infrastrukturę o dodatkowe serwery,
- wdrożono systemy monitorujące obciążenie w czasie rzeczywistym,
- umożliwiające wczesne wykrywanie potencjalnych zagrożeń i zapobieganie przeciążeniom.
Zwiększono moc informatyczną systemów, co obejmowało:
- doposażenie ośrodków danych w nowe urządzenia,
- zwiększenie przepustowości sieci o 40%,
- co pozwala obsłużyć kilkukrotnie większe natężenie operacji w newralgicznych godzinach.
Wprowadzono zaawansowane zabezpieczenia przeciw atakom DDoS, umożliwiające:
- skuteczne odróżnianie realnych użytkowników od potencjalnych cyberzagrożeń,
- zwiększenie bezpieczeństwa infrastruktury.
Centralny system autoryzacji płatności przeszedł gruntowną modernizację, dzięki czemu obsługa transakcji jest:
- szybsza,
- bardziej wydajna.
Aby zagwarantować ciągłość działania na wypadek awarii, utworzono:
- dodatkowe, rozproszone centra danych zdolne natychmiast przejąć obsługę,
- przeprowadzane są regularne testy przełączania,
- co zapewnia sprawną reakcję systemu w nieprzewidzianych sytuacjach.
Modernizacja aplikacji IKO objęła wprowadzenie mechanizmów, które:
- automatycznie wykrywają nieprawidłowości,
- dynamicznie dostosowują zasoby do liczby użytkowników,
- co zwiększa niezawodność działania podczas wzmożonego ruchu.
Usprawniono współpracę z partnerami technologicznymi, stawiając na:
- jasne zasady komunikacji,
- szczegółowe monitorowanie jakości usług zewnętrznych,
- dokładne testy wydajnościowe nowych elementów systemu przed wdrożeniem,
- sprawniejsze reagowanie na ewentualne problemy u dostawców.
Utworzono całodobowy zespół reagowania kryzysowego, w skład którego wchodzą specjaliści IT oraz eksperci ds. bezpieczeństwa, którzy:
- przez całą dobę analizują nietypowe sytuacje,
- szybko reagują na anomalie,
- efektywnie neutralizują zagrożenia.
W strategii rozwoju kluczową rolę odgrywają rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, które:
- analizują historyczne i bieżące dane,
- przewidują możliwe komplikacje,
- eliminują problemy zanim dotkną klientów,
- zapewniają proaktywne dbanie o stabilność i bezpieczeństwo usług.
Czy operator wprowadza dodatkowe zabezpieczenia w odpowiedzi na awarię?
Operator wdrożył szereg dodatkowych zabezpieczeń zwiększających poziom bezpieczeństwa teleinformatycznego całej infrastruktury, ze szczególnym naciskiem na ochronę bankowej infrastruktury przed przyszłymi zagrożeniami.
W ramach ochrony przed cyberatakami zastosowano wielopoziomowe systemy zabezpieczeń, które obejmują:
- nowoczesne zapory sieciowe nowej generacji, wykrywające i blokujące złośliwą aktywność na wczesnym etapie,
- analizę zachowań oraz technologie oparte na sztucznej inteligencji radzące sobie z najbardziej skomplikowanymi atakami,
- nowatorskie algorytmy monitorujące codzienne transakcje i umożliwiające natychmiastowe wykrywanie oraz blokowanie podejrzanych operacji,
- dodatkowe protokoły bezpieczeństwa oraz rozbudowane mechanizmy autoryzacyjne dla kont biznesowych.
Operator nawiązał również ścisłą współpracę z instytucjami zajmującymi się zwalczaniem cyberprzestępczości, takimi jak policja oraz CERT Polska, co pozwala na szybkie zgłaszanie incydentów i sprawną reakcję na zagrożenia.
Nowe zabezpieczenia obejmują też:
- zautomatyzowany system wczesnego ostrzegania działający całodobowo, monitorujący ruch i alarmujący o nieprawidłowościach,
- wyspecjalizowaną grupę ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, regularnie przeprowadzającą testy penetracyjne symulujące realistyczne scenariusze ataków,
- systemy autoryzacji rezerwowej przejmujące obsługę w przypadku problemów z podstawowym systemem, zapewniające ciągłość działania,
- narzędzia oparte na uczeniu maszynowym analizujące dotychczasowe incydenty i wskazujące potencjalne zagrożenia, co umożliwia szybką reakcję już przy pierwszych sygnałach nietypowych działań.
