Bez ceł Trumpa nie da rady. Inaczej finansom USA grozi potężny deficyt
Najnowsze analizy finansowe wskazują, że bez ceł proponowanych przez Donalda Trumpa Stany Zjednoczone mogą stanąć w obliczu poważnych problemów budżetowych. Kongresowe Biuro Budżetu (CBO) opublikowało prognozy, które unaoczniają skalę wyzwań stojących przed amerykańską gospodarką.
Propozycje budżetowe Donalda Trumpa
One Big Beautiful Bill Act: Założenia i skutki
Projekt budżetowy „One Big Beautiful Bill Act", przedstawiony przez Trumpa, zakłada m.in. utrzymanie ulg podatkowych z 2017 roku, zniesienie podatków od napiwków i nadgodzin oraz ograniczenie wydatków na programy społeczne.
Według CBO realizacja tych planów może zwiększyć deficyt budżetowy o 2,4 biliona dolarów w ciągu dekady. W ciągu najbliższych pięciu lat deficyt wzrośnie o 1,7 biliona dolarów. Dodatkowo 10,9 miliona osób może stracić ubezpieczenie zdrowotne, w tym 1,4 miliona imigrantów bez odpowiedniego statusu.
Analizy pokazują także, że zmiany te przyniosą korzyści głównie najbogatszym:
- najmniej zarabiający mogą stracić 2-4% swoich dochodów,
- najbogatsi zyskają od 1 do 4%.
Krytyka ustawy: Opinie Elona Muska i Republikanów
Propozycja ustawy wywołała falę krytyki, nawet wśród sojuszników Trumpa. Elon Musk określił ją jako „odpychającą", zarzucając brak wystarczających cięć budżetowych. Co więcej, część Republikanów, którzy początkowo popierali projekt, zaczęła zmieniać swoje stanowisko.
Mimo kontrowersji liderzy Republikanów, tacy jak Steve Scalise i John Thune, podkreślają, że prace nad ustawą będą kontynuowane, aby zakończyć proces legislacyjny przed 4 lipca.
Rola ceł Trumpa w redukcji deficytu
Przewidywane dochody z ceł i ich wpływ na gospodarkę
Cła na importowane towary stanowią kluczowy element polityki Trumpa. Według CBO ich wprowadzenie mogłoby zmniejszyć deficyt budżetowy o 2,5 biliona dolarów w ciągu dekady, jeśli uwzględnić obecne taryfy, w tym te na produkty z Chin.
Bez wprowadzenia tych ceł deficyt wzrósłby o wspomniane 2,4 biliona dolarów, co mogłoby zagrozić stabilności finansowej kraju.
Wpływ ceł na inflację i PKB
Mimo że cła mogą pomóc w redukcji deficytu, mają także swoje negatywne strony. CBO przewiduje, że ich wprowadzenie spowolni wzrost gospodarczy i podniesie inflację o 0,4 punktu procentowego w ciągu tego i następnego roku.
Wyższe ceny importowanych dóbr mogą obciążyć konsumentów, skutkując osłabieniem ich siły nabywczej.
Prognozy Kongresowego Biura Budżetu
Przewidywane skutki dla deficytu i ubezpieczeń zdrowotnych
CBO szacuje, że proponowane zmiany spowodują wzrost deficytu o 2,4 biliona dolarów w ciągu dekady. Dodatkowo aż 10,9 miliona Amerykanów może stracić dostęp do ubezpieczeń zdrowotnych, co szczególnie dotknie osoby o niższych dochodach.
Polityka podatkowa Trumpa wydaje się faworyzować osoby zamożne, co stoi w sprzeczności z deklaracjami administracji o korzyściach dla wszystkich grup społecznych.
Krytyka prognoz CBO przez Republikanów
Trump i Republikanie zarzucają CBO stronniczość, twierdząc, że analizy nie uwzględniają potencjalnych korzyści wynikających ze wzrostu gospodarczego. Jednak niezależni ekonomiści podkreślają, że prognozy biura są oparte na rzetelnych modelach i danych.
Polityczne i społeczne konsekwencje ustawy
Wpływ na programy społeczne: Medicaid, Obamacare, SNAP
Planowane cięcia obejmą programy takie jak Medicaid, Obamacare czy SNAP, co dotknie miliony najuboższych Amerykanów. Krytycy podkreślają, że oszczędności budżetowe nie powinny odbywać się kosztem najbardziej potrzebujących.
Skutki dla nielegalnych imigrantów i oszustw podatkowych
Republikanie argumentują, że zmiany ograniczą świadczenia dla nielegalnych imigrantów oraz zredukują nadużycia podatkowe. Jednak analizy wskazują, że konsekwencje dotkną także obywateli o niskich dochodach.
Postępy w pracach legislacyjnych
Działania Izby Reprezentantów i Partii Republikańskiej
Projekt przeszedł już przez Izbę Reprezentantów i trafił do Senatu, gdzie może spotkać się z dalszymi zmianami. Rosnąca krytyka, również wewnątrz Partii Republikańskiej, może jednak znacznie utrudnić jego przyjęcie w obecnej formie.
Liderzy partii starają się zakończyć prace nad ustawą przed 4 lipca, ale presja społeczna i polityczna może wymusić wprowadzenie istotnych poprawek.