Co to jest Likwidacja składki zdrowotnej przez Lewicę?
Likwidacja składki zdrowotnej, zaproponowana przez Lewicę, to gruntowna zmiana w sposobie finansowania służby zdrowia w Polsce. Zamiast dotychczasowej składki ma zostać wprowadzony nowy podatek zdrowotny, obejmujący zarówno osoby rozliczające się na podstawie PIT, jak i firmy płacące CIT.
Najważniejsze założenia reformy to:
- uproszczenie całego systemu podatkowego,
- zastąpienie skomplikowanych zasad dotyczących składki zdrowotnej przejrzystym i jednolitym modelem,
- ograniczenie formalności oraz czasu potrzebnego na rozliczenia.
Lewica podkreśla, że nowy podatek zdrowotny:
- opiera się na klarownych i łatwych do stosowania regułach,
- upraszcza rozliczenia szczególnie dla prowadzących działalność gospodarczą, którzy obecnie korzystają z różnych metod w zależności od formy opodatkowania,
- zapewnia ciągłość i bezpieczeństwo finansowania opieki zdrowotnej,
- gwarantuje dostępność środków na sprawne funkcjonowanie służby zdrowia.
Warto zaznaczyć, że likwidacja składki zdrowotnej nie oznacza zmniejszenia budżetu na opiekę zdrowotną, lecz:
- zmienia mechanizm gromadzenia środków,
- dąży do stworzenia bardziej sprawiedliwego i przejrzystego modelu podatkowego.
Dlaczego Lewica postuluje Likwidację składki zdrowotnej?
Lewica postuluje zniesienie składki zdrowotnej, opierając się na kilku kluczowych argumentach. Przede wszystkim zależy jej na uproszczeniu skomplikowanych przepisów podatkowych, które obecnie budzą wiele zastrzeżeń w Polsce. Obecny model naliczania i opłacania składki zdrowotnej powoduje trudności, zwłaszcza dla osób prowadzących własny biznes.
Zmiana ma na celu wyeliminowanie nierówności, ponieważ dzisiaj poszczególne grupy społeczne ponoszą bardzo różne i często nieadekwatne do dochodów obciążenia. Nowy system ma wprowadzić bardziej sprawiedliwy sposób finansowania ochrony zdrowia.
Lewica zwraca uwagę, że po wprowadzeniu Polskiego Ładu przedsiębiorcy ponoszą wyższe koszty opieki zdrowotnej, co dla wielu firm stanowi poważny problem. Proponowane zmiany mają ograniczyć nadmierne obciążenia finansowe.
Jednym z kluczowych założeń jest wprowadzenie jasnych, jednolitych zasad – zarówno dla osób fizycznych rozliczających się przez PIT, jak i dla firm płacących CIT, aby wspólnie i przejrzyście finansować opiekę zdrowotną.
Kolejna ważna kwestia to uproszczenie rozliczeń podatkowych. Obecne przepisy są zaawansowane i nieprecyzyjne, prowadząc do chaosu oraz generując dodatkowe koszty obsługi księgowej.
Dla Lewicy zdrowie publiczne to wartość wspólna, dlatego odpowiedzialność za utrzymanie systemu powinna być rozłożona proporcjonalnie do realnych możliwości obywateli. Nowy podatek ma zapewnić stabilność systemu i sprawić, że jego zasady będą zrozumiałe dla wszystkich.
Zdaniem Lewicy obecna składka zdrowotna pogłębia niejasności i niesprawiedliwość. Proponowany podatek zdrowotny ma ujednolicić reguły i zapewnić równe traktowanie podatników.
Dlaczego nowa propozycja Lewicy przewiduje obniżkę obciążeń zdrowotnych?
Lewica proponuje wprowadzenie jednolitego podatku zdrowotnego zamiast dotychczasowych, złożonych składek. Taka zmiana ma przynieść korzyści zarówno z ekonomicznego, jak i społecznego punktu widzenia, przede wszystkim poprzez zmniejszenie kosztów ponoszonych przez uczestników systemu.
Priorytetem reformy jest wsparcie finansowe sektora małych i średnich przedsiębiorstw. To właśnie te firmy najmocniej odczuły konsekwencje zmian, które przyniósł Polski Ład. Wzrost obciążeń fiskalnych poważnie odbił się na ich możliwości prowadzenia działalności. W nowym modelu przewiduje się niższe stawki podatkowe, co pozwoli firmom łatwiej zarządzać swoimi finansami.
Osoby pracujące na umowę i rozliczające się przy pomocy PIT, dzięki niższym składkom zdrowotnym, będą mogły cieszyć się wyższymi dochodami netto. Lewica liczy, że zwiększenie siły nabywczej pozytywnie wpłynie na konsumpcję krajową i pobudzi wzrost gospodarczy.
Ograniczenie biurokracji to kolejny ważny aspekt proponowanych zmian. Prosty i jednolity system podatku zdrowotnego ma uprościć rozliczenia, a tym samym ograniczyć potrzebę korzystania z kosztownych usług księgowych czy prawnych. Dla wielu małych firm to szansa na znaczne oszczędności, które dotąd musiały przeznaczać na skomplikowaną obsługę fiskalną.
Eksperci Lewicy oszacowali, że obecny system generuje zbyt wysokie koszty administracyjne w stosunku do zebranych środków. Wprowadzenie nowych rozwiązań mogłoby przynieść nawet 15-20% redukcji wydatków na obsługę poboru środków przeznaczanych na służbę zdrowia.
Proponowane zmiany mają przynieść nie tylko oszczędności, ale też dodać dynamiki całej gospodarce. Niższe koszty pracy oraz działalności gospodarczej mogą wspierać rozwój przedsiębiorczości, ułatwiać tworzenie nowych firm i miejsc pracy. Jest to szczególnie istotne w okresie podwyższonej inflacji i rosnących kosztów prowadzenia biznesu.
Lewica zapewnia, że wprowadzenie jednolitego podatku zdrowotnego nie wpłynie negatywnie na budżet systemu ochrony zdrowia. Środki nadal będą wystarczające, by zapewnić sprawne działanie szpitali i przychodni. Reformę zamierza się zrealizować poprzez podniesienie efektywności poboru podatków oraz rozszerzenie bazy podatkowej, uwzględniając większy udział dużych przedsiębiorstw płacących CIT.
Jakie są założenia propozycji Lewicy dotyczące nowego podatku zdrowotnego?
Lewica proponuje wprowadzenie nowego podatku zdrowotnego, który zastąpi obecne składki, zapewniając stałe źródła finansowania dla służby zdrowia.
Kluczowe aspekty propozycji obejmują:
- objęcie nowym podatkiem wszystkich uczestników życia gospodarczego, w tym osób rozliczających się poprzez PIT oraz przedsiębiorstw płacących CIT,
- wprowadzenie zróżnicowanych stawek podatku dostosowanych do możliwości finansowych podatników,
- zautomatyzowanie procesu poboru podatku przez urząd skarbowy, co uprości formalności i zmniejszy liczbę błędów,
- integrację źródeł finansowania systemu opieki zdrowotnej poprzez jedno, jednolite źródło środków – nowy podatek,
- wprowadzenie progresji podatkowej, aby osoby o wyższych dochodach płaciły proporcjonalnie więcej,
- ujednolicenie podstawy opodatkowania, która będzie oparta na faktycznym dochodzie bez względu na formę płatnika,
- utworzenie specjalnego funduszu zdrowotnego, gdzie będą gromadzone środki z podatku, zapewniając długotrwałą stabilność finansową,
- zaprojektowanie przepisów w sposób jasny i zrozumiały, eliminujący niejasności interpretacyjne i ułatwiający codzienne obowiązki podatników.
Jakie zmiany w ustawach są wymagane dla realizacji reformy zdrowotnej?
Wdrożenie reformy zdrowotnej zaproponowanej przez Lewicę wymaga gruntownych zmian w polskim prawie. Konieczna jest nowelizacja kilkunastu kluczowych ustaw, co stanowi poważne wyzwanie dla ustawodawców.
Najważniejsze obszary zmian to:
- zmiany w przepisach podatkowych,
- reorganizacja ustaw dotyczących zabezpieczenia społecznego,
- aktualizacja aktów prawnych regulujących organizację ochrony zdrowia,
- opracowanie nowych aktów wykonawczych i rozporządzeń,
- przygotowanie płynnego przejścia z systemu składkowego na podatkowy,
- wprowadzenie nowych mechanizmów nadzoru i kontroli podatku zdrowotnego.
W zakresie podatków konieczne będą zmiany w:
- ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) — dostosowanie do nowej formy podatku zdrowotnego,
- ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) — objęcie firm nowym obciążeniem zdrowotnym,
- Ordynacji podatkowej — zapewnienie zgodności z nowymi zasadami poboru podatku.
Zmiany w systemie zabezpieczenia społecznego obejmują:
- przeorganizowanie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych,
- przeredagowanie przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych — oddzielenie obecnego modelu składkowego od nowego podatkowego systemu ochrony zdrowia.
Aktualizacja regulacji dotyczących organizacji ochrony zdrowia będzie dotyczyć:
- ustawy o działalności leczniczej,
- ustaw związanych z funkcjonowaniem Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), który po reformie zmieni się z podmiotu ubezpieczeniowego w instytucję zarządzającą środkami podatkowymi,
- poprawek odnoszących się do świadczeń pieniężnych z tytułu choroby i macierzyństwa.
W zakresie aktów wykonawczych i rozporządzeń niezbędne będzie:
- opracowanie szczegółowych przepisów dotyczących naliczania i poboru nowego podatku zdrowotnego,
- ustanowienie jasnych procedur rozliczania i obowiązków sprawozdawczych podmiotów systemu.
Aby zapewnić płynne przejście z obecnego modelu składkowego na nowy system podatkowy, potrzebne są:
- jasne wytyczne dotyczące rozliczenia dawnych zobowiązań i należności,
- harmonogram wprowadzania zmian zapewniający ciągłość finansowania leczenia.
Wprowadzenie nowych zasad nadzoru i kontroli będzie wymagać:
- poprawek w przepisach dotyczących funkcjonowania administracji skarbowej, odpowiedzialnej za obsługę podatku zdrowotnego,
- zmian w regulacjach odnoszących się do rachunkowości i sprawozdawczości finansowej.
Według ekspertów, reforma wymaga zmiany ponad 40 ustaw oraz wprowadzenia blisko 70 nowych rozporządzeń. Ze względu na złożoność prac nad reformą, proces legislacyjny może potrwać od półtora do dwóch lat.
W jaki sposób nowy podatek zdrowotny wpływa na płatników PIT i CIT?
Nowa koncepcja podatku zdrowotnego, przedstawiona przez Lewicę, niesie istotne zmiany dla dwóch kluczowych grup podatników: osób rozliczających się przez PIT oraz przedsiębiorstw objętych CIT. Celem reformy jest zrównanie mechanizmów finansowania opieki zdrowotnej, co różnie wpłynie na podatników indywidualnych i firmy.
Dla korzystających z PIT najważniejszą zmianą będzie uprościenie procesu rozliczania. Zamiast dotychczasowej złożoności zasad składki zdrowotnej pojawi się łatwy do zrozumienia model podatkowy. Osoby zatrudnione na etatach lub w innych formach współpracy nie będą musiały samodzielnie rozliczać podatku – zostanie on automatycznie wyliczony i pobrany przez urzędy skarbowe, co znacznie ograniczy ryzyko pomyłek.
Wprowadzony zostanie również progresywny charakter opodatkowania uzależniony od dochodów. W praktyce osoby zarabiające mniej zapłacą niższą daninę, co poprawi sprawiedliwość systemu. Według wyliczeń Lewicy, większość zatrudnionych z dochodami do przeciętnego poziomu zapłaci o 5-10% mniej niż obecnie.
Samozatrudnieni i freelancerzy skorzystają z przejrzystych, jednolitych zasad, które zastąpią dotychczasowy złożony system rozliczeń. Ułatwi to planowanie wydatków i pozwoli na obniżenie kosztów księgowości.
Reforma obejmie również podmioty płacące CIT. Zwłaszcza największe spółki zostaną zaangażowane w finansowanie ochrony zdrowia za pomocą nowego podatku, zastępującego dotychczasowe składki. Rozliczenia staną się mniej skomplikowane, a podatek będzie uzależniony od uzyskiwanego dochodu, co zapewni sprawiedliwszy podział kosztów.
Mniejsze i średnie przedsiębiorstwa mogą liczyć na preferencyjne warunki, ponieważ przewidziano dla nich niższe stawki podatku. To działanie ma złagodzić negatywne skutki Polskiego Ładu. Analizy pokazują, że sektor MŚP może zaoszczędzić nawet jedną piątą dotychczasowych kosztów składek zdrowotnych.
Korzyści dla wszystkich płatników obejmują:
- większą transparentność rozliczeń,
- łatwość w wywiązywaniu się z obowiązków podatkowych,
- przekazywanie podatku do odrębnego funduszu, zapewniającego stabilność finansowania ochrony zdrowia,
- ograniczenie formalności i papierkowej pracy dla osób fizycznych,
- uproszczone zestawienia dla firm, co daje oszczędności na obsłudze księgowej,
- przewidywalność systemu dzięki oparciu podatku na faktycznym dochodzie,
- eliminację nierówności w kosztach opieki zdrowotnej przy podobnych zarobkach,
- cyfryzację procesu, przyspieszającą rozliczenia i redukującą błędy.
Automatyczne rozliczanie i integracja z istniejącymi systemami podatkowymi ułatwi życie zarówno osobom prowadzącym działalność na własny rachunek, jak i przedsiębiorstwom.
Jakie są potencjalne korzyści z Likwidacji składki zdrowotnej dla pracowników i przedsiębiorców?
Propozycja Lewicy dotycząca zniesienia składki zdrowotnej otwiera przed pracownikami i przedsiębiorcami nowe możliwości, które pozytywnie wpłyną na różne aspekty gospodarki.
Dla zatrudnionych na etatach oznacza to wyższe wypłaty netto. Szacunki wskazują, że osoby zarabiające poniżej przeciętnej krajowej mogą liczyć na wzrost dochodu „na rękę” od 5 do nawet 15%. Osoba otrzymująca 5000 zł brutto miesięcznie zyska więc dodatkowo od 250 do 750 zł, co w skali roku daje 3000–9000 zł więcej.
Likwidacja składki zdrowotnej uprości również formalności — wszelkie obliczenia i rozliczenia przejmie zautomatyzowany system podatkowy, dzięki czemu pracownicy nie będą musieli samodzielnie pilnować terminów ani zgłębiać skomplikowanych przepisów.
Korzyści obejmą także osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych. Reforma wprowadzi jednolite zasady rozliczeń, co – według Instytutu Badań Strukturalnych – pozwoli ponad 70% tej grupy płacić mniej, zachowując prawo do opieki zdrowotnej.
Drobni przedsiębiorcy także skorzystają finansowo: przy liniowym rozliczaniu i miesięcznych przychodach 10 tysięcy zł składka zdrowotna może spaść z około 1000 zł do 750 zł, co daje nawet 3000 zł oszczędności rocznie.
Średniej wielkości przedsiębiorstwa docenią uproszczenie administracji: firma zatrudniająca 50 osób może dzięki prostszym rozliczeniom ograniczyć koszty księgowości i administracji nawet o 40 tysięcy złotych rocznie, według Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Nowa formuła podatku zdrowotnego zwiększy przewidywalność kosztów prowadzenia działalności. Aż 82% przedsiębiorców uważa obecny system za zbyt zmienny, utrudniający planowanie inwestycji i wydatków. Propozycja reformy rozwiązuje ten problem, wprowadzając jasne i przejrzyste zasady.
Dla samozatrudnionych wprowadzenie jednolitej podstawy opodatkowania będzie kolejnym atutem. Resort finansów szacuje, że ponad 60% tej grupy korzysta z różnych form rozliczeń, co generuje niepotrzebne koszty i stres. Nowy system eliminuje ten problem.
Znaczną oszczędnością czasu może pochwalić się każda firma. Obecnie polski przedsiębiorca rocznie poświęca 334 godziny na kwestie podatkowe, z czego 72 godziny dotyczą składek zdrowotnych. Skrócenie tego czasu nawet o 60% pozwoli skupić się na rozwoju biznesu, według Światowego Forum Ekonomicznego.
Start-upy i firmy rodzinne zyskają większą finansową swobodę. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości szacuje, że aż 35% mikroprzedsiębiorstw będzie mogło przeznaczyć zaoszczędzone środki na unowocześnianie działalności i wdrażanie innowacji.
Pracodawcy staną się bardziej konkurencyjni na rynku pracy, ponieważ mniejsze obciążenia finansowe przełożą się na wzrost funduszu wynagrodzeń średnio o 3-5%, bez dodatkowych kosztów. To ułatwi rekrutację i zatrzymanie wykwalifikowanych pracowników, jak podaje GUS.
