/

Finanse
Negatywna perspektywa ratingu Polski Moody's – co oznacza dla gospodarki i finansów publicznych?

Negatywna perspektywa ratingu Polski Moody's – co oznacza dla gospodarki i finansów publicznych?

20.09.202506:51

16 minut

Udziel odpowiedzi na pytania

Środki na Twoim koncie nawet w 21 dni

logo google

4,4/2285 opinii

Twoje dane są u nas bezpieczne

Na żywo

Zyskaj więcej – sprawdź najlepsze oferty finansowe teraz!

Co oznacza Negatywna perspektywa ratingu Polski Moody's?

Negatywna perspektywa ratingu Polski, ogłoszona przez Moody’s, sygnalizuje zwiększone prawdopodobieństwo pogorszenia się wiarygodności finansowej kraju w przyszłości. Obecny rating pozostaje na poziomie A2, jednak perspektywa wskazuje na poważniejsze zagrożenia dla polskiej gospodarki w nadchodzących latach.

Decyzja Moody’s o przejściu z perspektywy stabilnej na negatywną wynika głównie z:

  • pogorszenia stanu polskich finansów publicznych,
  • mniejszej efektywności prowadzenia polityki gospodarczej,
  • osłabienia kluczowych wskaźników fiskalnych,
  • rosnącego zadłużenia kraju.

Oba czynniki wypadają gorzej niż wcześniej przewidywano, co powoduje, że sytuacja finansowa państwa jest bardziej wymagająca i może utrudnić obsługę przyszłych zobowiązań.

Negatywna perspektywa to także sygnał ostrzegawczy dla rynków i inwestorów, który sugeruje, że pozycja kredytowa Polski może się osłabić w najbliższych miesiącach lub latach. W praktyce oznacza to:

  • możliwe pogorszenie postrzegania Polski na rynkach globalnych,
  • rozwój sytuacji, która może wpłynąć na wyższe koszty pozyskiwania kapitału dla państwa.

Moody’s będzie uważnie monitorować rozwój sytuacji gospodarczej i fiskalnej. Jeśli negatywne trendy się utrzymają, możliwa jest obniżka ratingu w przyszłości.

Poprawa sytuacji może nastąpić dzięki:

  • wzmocnieniu kondycji finansów publicznych,
  • efektywnej konsolidacji budżetu,
  • wdrażaniu reform strukturalnych wspierających trwały wzrost gospodarczy,
  • utrzymaniu stabilnej makropolityki,
  • odpowiedzialnym działaniom Narodowego Banku Polskiego.

Negatywna perspektywa nie oznacza automatycznego obniżenia ratingu, lecz jest wyraźnym ostrzeżeniem i wezwaniem do działań, które pozwolą uniknąć pogorszenia oceny w przyszłości.

Dlaczego Moody's zmieniła perspektywę ratingową Polski na negatywną?

Agencja ratingowa Moody’s obniżyła perspektywę ratingową Polski do negatywnej, wskazując na coraz słabsze perspektywy finansów publicznych. Główne przyczyny tej decyzji to narastające zadłużenie kraju oraz pogarszające się wskaźniki fiskalne.

Szczególne zaniepokojenie wzbudził znaczący wzrost deficytów w budżecie centralnym i samorządowym, które są wyraźnie wyższe niż wcześniej przewidywano. Taka sytuacja powoduje obawy o utrzymanie dyscypliny fiskalnej.

Moody’s podkreśla również przesunięcie procesu konsolidacji fiskalnej na 2026 rok. Opóźnianie działań naprawczych może w dłuższej perspektywie utrudnić uzdrowienie finansów publicznych.

Zwiększenie wydatków jest szczególnie widoczne w kilku kluczowych obszarach:

  • większe środki przeznaczane na rozbudowane programy socjalne,
  • rosnące pensje w sektorze publicznym,
  • zwiększone koszty obsługi długu,
  • wyższe wydatki na obronność związane z niepewną sytuacją geopolityczną.

Większość tych kosztów ma charakter trwały, co oznacza, że państwo będzie się z nimi mierzyć przez wiele lat. Wydatki rosną szybciej niż wpływy budżetowe, co prowadzi do systematycznego powiększania się deficytu.

Analitycy Moody’s ostrzegają, że bez zdecydowanych kroków w kierunku konsolidacji finansów, wskaźnik długu publicznego względem PKB będzie nadal rósł. To ograniczy elastyczność budżetową Polski i zwiększy podatność na szoki zewnętrzne.

Zmiana oceny Moody’s wpisuje się w szersze obawy dotyczące stabilności polskiego sektora finansów publicznych. Podobne wnioski pojawiają się w raportach innych międzynarodowych instytucji i organizacji finansowych.

Jakie czynniki wpłynęły na decyzję Moody's dotyczącą negatywnej perspektywy?

Decyzja Moody’s o zmianie perspektywy ratingu Polski ze stabilnej na negatywną została podjęta po szczegółowej analizie licznych czynników – zarówno gospodarczych, finansowych, jak i związanych z sytuacją międzynarodową. Eksperci agencji wyróżnili kilka kluczowych obszarów, które przyczyniły się do tej oceny.

Przede wszystkim uwagę zwrócono na poważne pogorszenie stanu finansów publicznych. Specjaliści zauważyli, że deficyt budżetowy Polski systematycznie rośnie i przekroczył zakładane wcześniej poziomy. Problem dotyczy nie tylko finansów centralnych, ale także budżetów samorządów, co świadczy o osłabieniu dyscypliny w całym sektorze publicznym.

Niepokój budzi także rosnące zadłużenie państwa. Udział długu publicznego w relacji do PKB stale się powiększa, a brak perspektyw na szybką stabilizację sytuacji dodatkowo nasila obawy. Coraz większa część wydatków państwowych przeznaczana jest na obsługę zadłużenia, czyli spłatę odsetek.

W strukturze wydatków budżetowych Moody’s wskazuje na kilka istotnych problemów:

  • wydatki na cele społeczne, które są trudne do ograniczenia i mają długofalowe konsekwencje,
  • wzrost wynagrodzeń w sektorze publicznym przekraczający tempo wzrostu wydajności,
  • narastająca presja demograficzna wynikająca ze starzenia się społeczeństwa i rosnących kosztów emerytur oraz opieki zdrowotnej,
  • znaczny wzrost nakładów na obronność w odpowiedzi na pogarszającą się sytuację na wschodnich granicach kraju.

Równie ważne są czynniki zewnętrzne. Konflikt między Rosją a Ukrainą podnosi poziom zagrożeń geopolitycznych, zwłaszcza dla Polski, położonej blisko obszaru konfliktu. Ta niepewność generuje dodatkowe wydatki i utrudnia długoterminowe planowanie gospodarcze.

Moody’s krytycznie ocenił także przesunięcie w czasie konsolidacji fiskalnej, planowanej dopiero na rok 2026. Opóźnienie tych działań ogranicza możliwości manewru budżetowego i zwiększa ryzyko dalszego zadłużania się w najbliższych latach.

Dodatkowo pojawia się ryzyko polityczne. Niezdecydowanie w prowadzeniu polityki gospodarczej oraz napięcia na linii Polska – instytucje Unii Europejskiej mogą osłabiać wiarygodność finansową państwa.

Moody’s podkreśla, że te wyzwania mają charakter systemowy – nie są to chwilowe trudności. Ich rozwiązanie wymaga głębokich zmian, a skutki będą odczuwalne w długim terminie.

Jak zmiana perspektywy ratingu wpływa na Polskę?

Decyzja agencji Moody’s o zmianie perspektywy ratingu Polski ze stabilnej na negatywną niesie istotne konsekwencje dla krajowej gospodarki. Sam rating A2 pozostał niezmieniony, jednak nowa ocena wpływa na strategiczne obszary funkcjonowania państwa.

Najbardziej odczuwalnym skutkiem jest wzrost kosztów obsługi zadłużenia. Polskie obligacje uznaje się za bardziej ryzykowne, co oznacza, że ich nowe emisje wymagają wyższego oprocentowania. Zdaniem ekonomistów, taka zmiana może generować dodatkowe setki milionów złotych rocznie, które budżet państwa przeznaczy na spłatę długu.

Równocześnie osłabienie perspektywy wywiera presję na kurs złotego. W okresach globalnej niepewności waluta może tracić na wartości, co przekłada się na:

  • droższy import,
  • wzrost kosztów obsługi zadłużenia denominowanego w obcych walutach,
  • ogólne obciążenie dla budżetu państwa.

Na rynku kapitałowym inwestorzy stają się bardziej ostrożni i domagają się większej premii za ryzyko. Skutkuje to m.in.:

  • wzrostem rentowności papierów skarbowych,
  • droższym finansowaniem dla przedsiębiorstw,
  • zmniejszonym zainteresowaniem inwestorów zagranicznych kapitałem w Polsce.

Banki również reagują na tę zmianę – pogorszenie oceny kredytowej utrudnia im pozyskiwanie kapitału na międzynarodowych rynkach. W rezultacie może to skutkować wyższymi cenami kredytów zarówno dla firm, jak i klientów indywidualnych.

Zmniejszona atrakcyjność inwestycyjna kraju w oczach inwestorów bezpośrednich może powodować, że część z nich odłoży lub zrezygnuje z nowych przedsięwzięć w Polsce, oczekując na poprawę sytuacji.

Wpływ tej decyzji widoczny będzie także przy negocjacjach z globalnymi instytucjami finansowymi. Uzyskanie wsparcia ze strony takich organizacji jak Europejski Bank Inwestycyjny czy Bank Światowy może odbywać się na mniej korzystnych warunkach.

Taki sygnał ze strony Moody’s powinien mobilizować do działań naprawczych w polityce gospodarczej. Reakcja rynków oraz zwiększona presja na rząd mogą stać się bodźcem do:

  • wprowadzenia reform,
  • poprawy dyscypliny fiskalnej,
  • wzmocnienia fundamentów gospodarczych w dłuższej perspektywie.

Dla sektora publicznego oznacza to trudniejszy dostęp do środków finansowych, co może skutkować koniecznością:

  • ograniczania wydatków,
  • poszukiwania alternatywnych źródeł dochodów.

Wyższe koszty zadłużenia odczują również samorządy i spółki z udziałem Skarbu Państwa.

Mimo tych niekorzystnych zjawisk, polska gospodarka pozostaje relatywnie stabilna. Utrzymanie ratingu A2 świadczy o solidnej pozycji kraju, a nasza wiarygodność kredytowa plasuje się na dobrym poziomie.

Jakie są potencjalne konsekwencje negatywnej perspektywy dla Polski?

Negatywna perspektywa ratingu, przypisana Polsce przez Moody’s, może mieć daleko idące skutki dla gospodarki i finansów publicznych w najbliższych latach. Istnieje realne ryzyko obniżenia oceny kredytowej kraju, szczególnie gdy zadłużenie się zwiększa, a zdolność obsługi zobowiązań pogarsza. Sytuacja staje się krytyczna, gdy rząd nie podejmie skutecznych działań ograniczających wydatki lub nie przeprowadzi niezbędnych reform.

Do głównych konsekwencji należą:

  • droższa obsługa długu publicznego,
  • wzrost rocznych kosztów budżetowych sięgający nawet miliardów złotych,
  • ograniczenie środków na inwestycje infrastrukturalne i projekty publiczne,
  • konieczność cięcia wydatków na programy społeczne,
  • utrata elastyczności fiskalnej w reagowaniu na kryzysy ekonomiczne.

Wzrost zadłużenia może wywołać spiralę zadłużenia, w której coraz większa część budżetu przeznaczana jest na spłatę odsetek, a finansowanie kolejnych emisji obligacji odbywa się na mniej korzystnych warunkach.

Pogorszenie percepcji Polski przez międzynarodowe instytucje finansowe, takie jak MFW czy Europejski Bank Inwestycyjny, może utrudnić pozyskiwanie środków na kluczowe przedsięwzięcia.

Na rynku walutowym negatywna perspektywa może wywierać presję na osłabienie złotego. Słabsza waluta:

  • sprawi, że import surowców i towarów konsumpcyjnych stanie się droższy,
  • przyczyni się do wzrostu inflacji,
  • podniesie koszty firm korzystających z komponentów importowanych,
  • utrudni obsługę zadłużenia denominowanego w walutach obcych.

Skutki dla sektora prywatnego obejmują:

  • wzrost oprocentowania kredytów dla przedsiębiorstw i konsumentów,
  • spowolnienie wzrostu gospodarczego,
  • ograniczenie dynamiki konsumpcji,
  • spadek zaufania zagranicznych inwestorów,
  • możliwe wycofywanie się lub ograniczenie napływu inwestycji bezpośrednich.

Długoterminowe utrzymywanie się niekorzystnych tendencji może zahamować konkurencyjność polskiej gospodarki, wpływając na:

  • wzrost kosztów pozyskania kapitału,
  • spowolnienie rozwoju firm,
  • utrudnienia we wdrażaniu innowacji,
  • niższe tempo wzrostu gospodarczego.

Presja na budżet państwa może wymusić polityczne decyzje takie jak:

  • podniesienie podatków,
  • ograniczenie wydatków publicznych,
  • co z kolei może prowadzić do napięć społecznych i politycznych.

Sektor bankowy również odczuje negatywne efekty, w tym:

  • wzrost kosztów finansowania,
  • zaostrzenie polityki kredytowej,
  • większą ostrożność instytucji finansowych,
  • możliwe problemy z płynnością w przypadku pogłębienia kryzysu zaufania.

Deficyt budżetowy odgrywa kluczową rolę w ocenie wiarygodności finansowej Polski przez agencje ratingowe. Coraz większy deficyt ze strony administracji rządowej i samorządów budzi obawy o stabilność finansów publicznych, co wpływa na ocenę zdolności kraju do regulowania zobowiązań finansowych.

Powiększający się deficyt wymusza zaciąganie większych pożyczek i emisję obligacji skarbowych, aby pokryć bieżące wydatki państwa. W efekcie rośnie łączny dług publiczny oraz jego relacja do produktu krajowego brutto (PKB) – właśnie te wskaźniki są kluczowe podczas analizy ratingowej.

Obecna ocena agencji Moody’s dla Polski to A2 z perspektywą negatywną. Eksperci podkreślają, że narastający deficyt stanowi poważne zagrożenie, szczególnie gdy wskaźnik deficytu przekracza 5% PKB. Ten poziom deficytu:

  • znacznie odbiega od pierwotnych planów,
  • podważa zaufanie do polityki fiskalnej rządu,
  • pojawia się w czasie względnego spokoju gospodarczego, a nie kryzysu.

Agencje ratingowe analizują nie tylko wielkość deficytu, ale i jego źródła. Moody’s zwraca uwagę na:

  • rosnące, trwałe programy socjalne,
  • wyższe płace w sektorze publicznym,
  • poważne wydatki na obronność,
  • zwiększone koszty obsługi istniejącego długu.

Wiele z tych wydatków jest trudno ograniczyć krótko- i średnioterminowo, co powoduje, że deficyt staje się problemem długoterminowym i negatywnie wpływa na kondycję finansów publicznych.

Narastający deficyt osłabia zdolność państwa do zaciągania nowych zobowiązań finansowych. Wyższe koszty obsługi długu przekładają się na gorsze wskaźniki fiskalne, a analitycy monitorują relację wydatków na spłatę zobowiązań do dochodów budżetowych. Obecnie koszty obsługi długu przekraczają 30 miliardów złotych rocznie i rosną z każdym rokiem.

Sytuację pogarsza przesunięcie planów uzdrowienia finansów publicznych na rok 2026. Brak szybkich działań zwiększa ryzyko długotrwałych problemów fiskalnych, co może skutkować dalszym pogorszeniem ratingu.

Rosnący deficyt ogranicza pole manewru Polski w przypadku pogorszenia koniunktury gospodarczej. Wysokie wydatki w okresie dobrej kondycji gospodarczej zmniejszają możliwość prowadzenia skutecznych działań antykryzysowych w czasie spowolnienia, co zagraża stabilności ratingu.

Trwała nierównowaga finansów publicznych prowadzi do tzw. efektu wypierania – rząd konkuruje z sektorem prywatnym o dostęp do kapitału, co powoduje:

  • wzrost stóp procentowych,
  • spadek dynamiki inwestycji,
  • obniżenie potencjału wzrostu gospodarczego.

W rezultacie relacja długu do PKB może się pogarszać nawet bez dalszego zwiększania zadłużenia.

Nadmierny deficyt to też sygnał ryzyka dla przyszłości finansów publicznych, szczególnie w kontekście rosnących obciążeń demograficznych. Ratingi uwzględniają długoterminowe wydatki na emerytury i ochronę zdrowia, a obecne zadłużenie ogranicza możliwość budowania finansowej poduszki bezpieczeństwa, co dodatkowo osłabia wiarygodność kredytową Polski w przyszłości.

Rynki finansowe szybko reagują na pogarszającą się sytuację deficytową. Wzrost potrzeb pożyczkowych kraju zwiększa wymagania inwestorów dotyczące rekompensaty ryzyka. Wyższe koszty obsługi długu prowadzą do dalszego pogorszenia wskaźników fiskalnych i mogą wpędzić państwo w spirale osłabiające jego pozycję jako wiarygodnego pożyczkobiorcy.

Jak pogorszenie bezpieczeństwa regionalnego może wpłynąć na rating Polski?

Pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa w regionie poważnie zagraża wiarygodności kredytowej Polski. Konflikt między Rosją a Ukrainą oraz niestabilność geopolityczna w Europie Wschodniej wywierają wyraźny wpływ na gospodarkę oraz finanse publiczne kraju, co odbija się na ocenie Polski przez instytucje finansowe.

Polska jest szczególnie narażona na konsekwencje wzrostu napięć ze względu na swoje geograficzne położenie. Agencje ratingowe, takie jak Moody’s, biorą pod uwagę sytuację geopolityczną przy analizie ryzyka kredytowego. Wzrost tego ryzyka prowadzi do ostrożniejszego podejścia inwestorów oraz zwiększonych wątpliwości co do stabilności finansowej kraju.

Rosnące wydatki na obronność mają bezpośredni wpływ na budżet państwa. W ubiegłym roku 4% PKB przeznaczono na cele obronne — to jedna z najwyższych wartości w ramach NATO. Kontynuacja tego trendu oznacza:

  • dalsze pogłębianie deficytu budżetowego,
  • konieczność zaciągania dodatkowych pożyczek,
  • zwiększanie zadłużenia kraju,
  • mniejsze środki na inwestycje i programy społeczne.

Wydatek na obronność jest stałym obciążeniem budżetowym, które może trwać latami. Tego typu zobowiązania są często oceniane krytycznie przez agencje ratingowe.

Poza bezpośrednimi kosztami, Polska zmaga się z pośrednimi skutkami niestabilności w regionie. Należą do nich:

  • zakłócenia w handlu z Ukrainą, Białorusią i Rosją,
  • wahania cen surowców, takich jak gaz i ropa,
  • mniejsze zainteresowanie inwestorów zagranicznych.

Wydatki na wsparcie dla uchodźców z Ukrainy wyniosły około 1,5% PKB w ciągu ostatnich dwóch lat. Mimo charakteru przejściowego, utrzymujący się konflikt może uczynić je trwałą pozycją w budżecie.

Niepewność polityczna i ryzyko w regionie powodują wzrost kosztów finansowania i odpływ inwestycji. To skutkuje wyższymi kosztami pozyskania kapitału, spadkiem wartości złotego i ograniczeniem napływu zagranicznych środków.

Negatywny wpływ na kluczowe wskaźniki makroekonomiczne i kondycję finansów publicznych jest dokładnie analizowany przez agencje ratingowe.

Problemy bezpieczeństwa podnoszą także koszty ubezpieczeń, ograniczając konkurencyjność przedsiębiorstw i hamując wzrost gospodarczy.

Skumulowanie różnorodnych źródeł ryzyka, takich jak niepewność bezpieczeństwa oraz wysoki deficyt i zadłużenie, może skłonić agencje do obniżenia ratingu Polski.

Instytucje ratingowe oceniają również zdolność państwa do reagowania na kryzysy. Konieczne jest utrzymywanie solidnych rezerw finansowych umożliwiających szybkie działanie w sytuacjach zagrożenia, a ich brak zmniejsza odporność na zewnętrzne zawirowania.

Mimo głównie negatywnych skutków, większe wydatki na obronność mogą wspierać rozwój przemysłu zbrojeniowego i transfer technologii. Jednak w najbliższych latach dominują negatywne aspekty fiskalne mające kluczowe znaczenie dla oceny ratingowej.

Co musi zrobić Polska, aby uniknąć obniżenia ratingu przez Moody's?

Polska musi szybko wprowadzić rozwiązania sprzyjające stabilności finansów publicznych i wzrostowi zaufania inwestorów. Szczególnie istotne są obszary wymagające natychmiastowych działań.

Priorytetem jest solidna konsolidacja fiskalna. Odwlekanie jej do 2026 roku wzbudza niepokój analityków i szkodzi wizerunkowi kraju. Konieczne jest przyspieszenie procesu uzdrawiania finansów państwa na podstawie średnioterminowego planu, który jasno określi cele redukcji deficytu przekraczającego obecnie 5% PKB. Założenia powinny być zgodne z realistyczną oceną sytuacji gospodarczej.

Nie można pominąć kwestii zadłużenia publicznego. Kluczowe jest wyznaczenie docelowego poziomu długu oraz tempa jego ograniczania. Wprowadzenie skutecznych mechanizmów zatrzymujących wzrost zadłużenia w relacji do PKB pozwoli przerwać niekorzystny trend. Dostosowanie polskich regulacji do unijnych standardów zwiększy przejrzystość i wiarygodność danych.

Racjonalizacja wydatków publicznych to kolejny ważny krok. Trzeba dokładnie przeanalizować funkcjonujące programy socjalne, szukając oszczędności tam, gdzie jest to możliwe, nie pozbawiając ich kluczowych funkcji. Wzrost wydatków na obronność, wynikający z aktualnej sytuacji międzynarodowej, powinien być planowany z maksymalną efektywnością.

Uporządkowanie budżetu jest niezbędne. Należy zlikwidować równoległe fundusze, które wprowadzają chaos i zmniejszają przejrzystość finansów państwa. Tylko transparentność może skutecznie odbudować zaufanie rynku i instytucji monitorujących wiarygodność Polski.

Modernizacja sektora publicznego to kolejny filar stabilności. Wzmocnienie efektywności administracji, racjonalizacja zatrudnienia oraz dostosowanie wynagrodzeń do rzeczywistych wyników umożliwią utrzymanie równowagi budżetowej. Wyższe płace powinny wynikać ze wzrostu wydajności, aby nie nasilać presji finansowej na państwo.

Przemyślenie systemu podatku bankowego jest także istotne. Obecny podatek ogranicza dostępność kredytów i hamuje rozwój gospodarczy. Bardziej elastyczny system podatkowy może stymulować inwestycje i zwiększać dochody budżetowe bez tłumienia aktywności biznesu.

Dla dalszego rozwoju gospodarczego niezbędne są reformy wzmacniające dynamikę wzrostu. Inwestycje w infrastrukturę oraz cyfryzację rozszerzą możliwości ekonomiczne kraju i poprawią relację długu do PKB. Wyższe tempo wzrostu naturalnie zwiększy bazę podatkową.

Konieczna jest ścisła współpraca między polityką fiskalną a monetarną. Narodowy Bank Polski powinien pozostać niezależny i prowadzić spójną, odpowiedzialną politykę na rzecz stabilności finansowej. Efektywna komunikacja między rządem a bankiem centralnym buduje pewność inwestorów.

W relacjach z Unią Europejską kluczowe jest odbudowanie zaufania i pełne wykorzystanie funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Uwolnienie środków z tego programu doda impetu inwestycjom, wspierając rozwój bez dodatkowego obciążania budżetu.

Profesjonalne zarządzanie zadłużeniem to kolejny element stabilizacji. Niższe koszty obsługi długu, zróżnicowanie źródeł finansowania oraz wydłużenie terminów spłaty obligacji wzmocnią bezpieczeństwo finansowe Polski.

Spełnienie tych warunków pozwoli nie tylko ustabilizować finanse publiczne, ale także przekonać Moody’s do utrzymania obecnego ratingu oraz przywrócenia pozytywnej perspektywy dla Polski.

Kiedy perspektywa ratingu Polski może powrócić do stabilnej?

Perspektywa powrotu Polski do stabilnego ratingu realnie zarysowuje się dopiero w latach 2025-2026. Warunkiem jest jednak skuteczne uporządkowanie finansów publicznych oraz wdrożenie niezbędnych reform. Moody’s określa konkretne kryteria, których spełnienie może poprawić ocenę wiarygodności kredytowej naszego kraju.

Podstawą tych działań musi być spójny i przekonujący plan konsolidacji fiskalnej. Nie uda się uniknąć wyraźnego hamowania tempa zadłużania państwa oraz poprawy możliwości obsługi istniejącego długu. Według bieżących prognoz, zadłużenie może przekroczyć 60 proc. PKB już w przyszłym roku, co mocno zagraża obecnemu ratingowi.

Eksperci Moody’s będą szczegółowo śledzić postępy w realizacji strategii fiskalnej na średnią metę. Istnieje szansa na poprawę sytuacji, o ile deficyt sektora finansów publicznych zostanie ograniczony do poziomu poniżej 3 proc. PKB w ciągu kolejnych dwóch-trzech lat. Równie istotne będzie zatrzymanie narastania stosunku długu do wielkości gospodarki.

Są trzy główne wskaźniki, które zdecydują o uzyskaniu stabilnej perspektywy ratingowej:

  • deficyt budżetowy nieprzekraczający 3 proc. PKB,
  • utrzymanie zadłużenia publicznego poniżej progu 60 proc. PKB,
  • ograniczenie kosztów związanych z obsługą długu w relacji do dochodów państwa.

W tym kontekście dużą rolę pełni polityka prowadzona przez Narodowy Bank Polski. Utrzymanie stabilności makroekonomicznej i skuteczna walka z inflacją wzmacniają postrzeganie Polski jako rzetelnego partnera finansowego. Również trwały kurs złotego jest istotny, ponieważ zmniejsza zagrożenia związane z zadłużeniem denominowanym w walutach obcych.

Na ocenę agencji wpłynie dodatkowo sposób, w jaki Polska wykorzysta środki z Krajowego Planu Odbudowy. Jeśli będą one sprawnie inwestowane, możliwe będzie przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego, co przełoży się na korzystniejszą relację długu do PKB – bez potrzeby gwałtownych cięć wydatków.

Moody’s wskazuje także na wagę reform strukturalnych, które powinny wzmocnić odporność naszej gospodarki na szoki. Skuteczniejsze zarządzanie administracją, oszczędniejsze planowanie wydatków i działania zwiększające dochody budżetowe będą miały kluczowe znaczenie dla utrzymania stabilnej perspektywy ratingowej.

Tempo powrotu do stabilności zależeć będzie od szybkiego wdrożenia zapowiedzianych reform. Jeżeli konsolidację fiskalną uda się rozpocząć już w tym roku, możliwe jest odzyskanie stabilnej perspektywy nawet w ciągu maksymalnie półtora roku. Jednak kolejne opóźnienia przesuną ten proces na lata 2027–2028.

Nie należy zapominać, że w obecnych warunkach znaczącą część budżetu pochłaniają wydatki na bezpieczeństwo narodowe – sięgające obecnie blisko 4 proc. PKB. Tak wysoki poziom nakładów, choć zrozumiały w kontekście geopolitycznym, zmniejsza pole manewru w polityce fiskalnej i może spowolnić poprawę oceny ratingowej.

Dodatkowo, kwestie prawne dotyczące kredytów złotowych, opisywane w raportach finansowych, stanowią kolejny czynnik mogący wpłynąć na tempo poprawy ratingu. Pozostaje więc wyzwaniem wdrożenie rozwiązań, które nie obciążą dodatkowo finansów państwa.

Agencje ratingowe biorą także pod uwagę atmosferę polityczną i przewidywalność prowadzonej polityki gospodarczej. Jasne określenie celów ekonomicznych oraz konsekwencja w realizacji niezbędnych zmian sprzyjają odzyskaniu zaufania inwestorów.

Sam powrót do stabilnej perspektywy ratingowej wymaga szerszego spojrzenia oraz zdecydowanych reform strukturalnych, które ugruntują długofalową stabilność finansową i zwiększą odporność Polski na przyszłe wyzwania gospodarcze.

Czy inne agencje ratingowe również zmieniły swoje perspektywy dla Polski?

Decyzja Moody's o obniżeniu perspektywy ratingu Polski to nie jednostkowy przypadek. Podobny krok podjęła wcześniej agencja Fitch, zmieniając ocenę z „stabilnej” na „negatywną”. Oba te działania wyraźnie pokazują, że na światowych rynkach rośnie zgoda co do coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej i finansowej naszego kraju.

Fitch, tak jak Moody’s, pozostawił ocenę ratingową Polski na poziomie A-, choć sygnalizowanie negatywnej perspektywy zwiększa prawdopodobieństwo jej spadku w przyszłości. Obie instytucje swoje stanowisko tłumaczą przede wszystkim pogarszającym się stanem finansów publicznych oraz powiększającym się deficytem budżetowym.

Z trzech największych światowych agencji, tylko Standard & Poor’s wciąż utrzymuje dla Polski ocenę A- ze stabilną perspektywą. Jednak eksperci nie mają wątpliwości, że już w najbliższym czasie i ta instytucja może zdecydować się na podobny ruch. Zaktualizowane stanowisko S&P stanie się istotnym testem, czy niepokojące tendencje dostrzegają już wszystkie najważniejsze agencje ratingowe.

Zbieżne oceny Moody’s i Fitch to ostrzeżenie dla władz oraz sygnał alarmowy dla inwestorów. Rząd znalazł się pod presją wprowadzania reform, a kupujący polskie obligacje będą domagać się wyższej rekompensaty za podejmowane ryzyko.

Agencje koncentrują się wokół kilku poważnych wyzwań:

  • deficyt publiczny przekroczył już 5% PKB,
  • poziom zadłużenia kraju systematycznie wzrasta,
  • realizację konsolidacji finansów przesunięto na 2026 rok,
  • koszty obsługi długu rosną przez wysokie stopy procentowe,
  • wydatki na bezpieczeństwo wzrastają ze względu na napięcia geopolityczne.

Nie tylko agencje ratingowe obserwują sytuację w Polsce z niepokojem. Swoje obawy wyraziły również takie podmioty, jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Komisja Europejska. MFW już w 2023 roku apelował o szybsze działania w zakresie ograniczania deficytu, natomiast KE ostrzegała przed możliwym przekroczeniem progu 60% długu publicznego względem PKB.

Oceny przyznawane przez agencje mają bezpośredni wpływ na plany naszego kraju dotyczące sprzedaży obligacji na międzynarodowych rynkach. Pogorszenie perspektywy zwiększa koszty pozyskania nowych środków, a inwestorzy – starając się unikać dodatkowego ryzyka – mogą mniej chętnie nabywać polskie papiery wartościowe.

W nadchodzącym roku sektor publiczny musi być przygotowany na szczegółową analizę kolejnych ratingów, które będą uzależnione od postępów we wprowadzaniu reform fiskalnych. Brak zdecydowanych działań grozi nie tylko utrzymaniem negatywnej perspektywy, ale nawet spadkiem oceny, co znacząco wpłynie na gospodarkę.

Jednoznacznie niekorzystne stanowiska ze strony największych agencji stanowią silne ostrzeżenie dla rządzących. Jeśli nie zostaną podjęte szybkie i konkretne kroki, Polska może jeszcze bardziej utracić zaufanie na rynku międzynarodowym, co odbije się na możliwościach pożyczkowych i stabilności finansowej państwa.

Zyskaj więcej – sprawdź najlepsze oferty finansowe teraz!

20.09.202508:59

25 min

Polski przemysł offshore energetyki wiatrowej kluczem do transformacji energetycznej i rozwoju gospodarczego

Polski sektor offshore energetyki wiatrowej dynamicznie rośnie, wspierając transformację energetyczną, tworząc miejsca pracy i wzmacniając gospodarkę...

Finanse

20.09.202507:49

10 min

Polskie banki muszą zebrać miliardy – co oznacza to dla klientów i sektora finansowego?

Polskie banki muszą zebrać miliardy na wzmocnienie kapitału, by sprostać regulacjom, inwestować w cyfryzację i zabezpieczyć stabilność finansową....

Finanse

19.09.202523:29

32 min

Moody's obniża perspektywę ratingu Polski – co to oznacza dla gospodarki i inwestorów?

Obniżenie perspektywy ratingu Polski przez Moody's na negatywną zwiększa koszty długu, osłabia złotego i wywołuje niepewność inwestycyjną. Sprawdź szc...

Finanse

19.09.202523:13

25 min

Orlen wznawia budowę Olefin III co to oznacza dla polskiego przemysłu petrochemicznego

Orlen wznawia budowę Olefin III w Płocku – nowoczesnej instalacji petrochemicznej zwiększającej produkcję i bezpieczeństwo surowcowe Polski....

Finanse

19.09.202519:20

75 min

PKO BP otwiera przedstawicielstwa zagraniczne – jak bank zdobywa rynki międzynarodowe?

PKO BP otwiera przedstawicielstwa zagraniczne, wspierając polskie firmy i rozwijając globalną obecność na kluczowych rynkach finansowych. Dowiedz się...

Finanse

19.09.202517:39

8 min

Dlaczego Trump krytykuje Europę za import surowców z Rosji i jak Europa reaguje na wyzwania energetyczne?

Trump krytykuje Europę za import rosyjskiej ropy i gazu, wskazując na wsparcie wojny na Ukrainie i osłabianie sankcji. Unia stara się uniezależnić do...

Finanse

empty_placeholder