Nowe kierownictwo PZU przeprowadziło szczegółowy audyt, który ujawnił szereg poważnych nieprawidłowości finansowych
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów jest przekazanie 10 milionów złotych fundacji Lux Veritatis, związanej z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Czy sprawa trafi do prokuratury? Wszystko wskazuje na to, że może być to tylko kwestia czasu.
Straty PZU i wykryte nieprawidłowości na ponad 700 milionów złotych
Audyt obejmujący lata 2016-2024 ujawnił straty przekraczające 700 milionów złotych. Nieprawidłowości dotyczyły różnych obszarów, takich jak:
- zatrudnienie,
- podejrzane operacje finansowe,
- kontrowersyjne decyzje zarządu.
Do tej pory złożono trzy zawiadomienia do prokuratury, a kolejne mogą być związane z działalnością fundacji Lux Veritatis.
PZU na razie unika komentowania postępowań w toku. W wydanym oświadczeniu spółka poinformowała, że nie zajmie stanowiska w sprawie odszkodowania dla Lux Veritatis, dopóki śledztwo nie zostanie zakończone.
Kontrowersje wokół odszkodowania dla Lux Veritatis
Według informacji RMF, sprawa dotyczy wypłaty 10 milionów złotych na rzecz fundacji Lux Veritatis w związku z projektem Geotermii Toruń. Obecne władze PZU podejrzewają, że ta decyzja mogła przynieść spółce straty. Pojawiają się również podejrzenia dotyczące:
- oszustw wobec zagranicznych partnerów PZU,
- nienależnej wypłaty środków,
- powiązań politycznych z fundacją.
Eksperci analizują, czy wypłata była prawnie uzasadniona oraz jakie relacje łączyły projekt z fundacją. Pod lupą znalazły się też decyzje poprzednich władz PZU.
Zakup Ruchu przez PZU
Audyt ujawnił również inne nieprawidłowości, w tym zakup zadłużonej spółki Ruch przez Grupę PZU za około 270 milionów złotych. Transakcja ta przyniosła spółce straty w wysokości 58 milionów złotych, a dodatkowe 210 milionów złotych wyłożył Alior Bank.
Z analiz wynika, że zakup Ruchu mógł mieć na celu zapewnienie dystrybucji prasy prawicowej w małych miejscowościach. Decyzja ta wydaje się bardziej wynikać z pobudek politycznych niż gospodarczych.
Problemy w LINK4 i kontrowersyjne zatrudnienia
Nieprawidłowości nie ominęły również spółki zależnej LINK4. Brak odpowiedniego nadzoru oraz błędy w zarządzaniu doprowadziły do strat w sektorze ubezpieczeń komunikacyjnych. W latach 2016-2022:
- za sprzedaż online i działania marketingowe odpowiadała żona ówczesnego ministra sprawiedliwości,
- w 2020 roku została członkiem zarządu spółki,
- wprowadzono decyzje, które znacząco wpłynęły na straty LINK4.
Wydatki na doradców zarządu
W latach 2016-2024 Grupa PZU zatrudniła aż 40 doradców zarządu, z czego 18 pracowało w Banku Pekao. Łączne wynagrodzenia wyniosły 45 milionów złotych. Wśród doradców znaleźli się:
- dziennikarze związani z prawicą,
- prawnicy powiązani z rządem,
- dzieci polityków.
Wiele osób nie miało jasno określonych obowiązków, a ich praca nie pozostawiła żadnych widocznych efektów.
Polityczne powiązania i wsparcie Kościoła
Sprawa fundacji Lux Veritatis wpisuje się w szerszy kontekst relacji między PiS a Kościołem. Lewica podkreśla, że w czasie rządów PiS instytucje kościelne otrzymały łącznie około 10 miliardów złotych. Wsparcie obejmowało również finansowanie mediów prawicowych, takich jak:
- media prowadzone przez Tomasza Sakiewicza,
- projekty braci Karnowskich,
- reklamy IPN w mediach prawicowych (ponad 500 tysięcy złotych).
Ujawnione w audycie nieprawidłowości w PZU rzucają światło na to, jak polityka mogła wpływać na decyzje finansowe spółki.