Co powoduje rekordowy wzrost cen złota i srebra?
Rok 2025 przyniósł na rynku metali szlachetnych wyjątkową dynamikę. Złoto ustanowiło nowy rekord, przekraczając 3440 dolarów za uncję, czyli o niemal jedną trzecią więcej niż na początku roku. Także srebro, po długiej, czternastoletniej przerwie, wspięło się powyżej granicy 40 dolarów za uncję. Taki wzrost cen nie jest przypadkowy – stoi za nim kilka istotnych czynników.
Jednym z najważniejszych impulsów była zmiana podejścia Rezerwy Federalnej. Oczekiwane cięcia stóp procentowych obniżyły realne stopy, co sprawiło, że złoto i srebro stały się bardziej atrakcyjne. Ponadto łagodniejsza polityka Fedu osłabiła dolara, co bezpośrednio przełożyło się na wzrost notowań metali wycenianych w tej walucie.
Kolejną istotną kwestią pozostaje inflacja w Stanach Zjednoczonych. Wyższy poziom cen konsumowanych dóbr zachęca inwestorów do lokowania kapitału w aktywa, które mogą zapewnić mu ochronę. Złoto, historycznie postrzegane jako skuteczna bariera wobec utraty siły nabywczej pieniądza, ponownie cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Nie można też pominąć procesu dedolaryzacji na świecie.
- coraz więcej banków centralnych, zwłaszcza w krajach rozwijających się, zwiększa rezerwy złota kosztem dolara,
- ten stopniowy, ale konsekwentny trend przekłada się na ciągły wzrost popytu na metal szlachetny,
- globalna niepewność oraz napięcia geopolityczne wzmacniają pozycję złota jako bezpiecznej przystani.
W obliczu konfliktów oraz sporów handlowych inwestorzy chętniej lokują środki właśnie tam, gdzie przez lata szukano stabilizacji.
Jeśli chodzi o srebro, tutaj istotną rolę odgrywa zapotrzebowanie przemysłowe. Metal ten znalazł szerokie zastosowanie w nowoczesnych technologiach, sektorze energii odnawialnej czy elektronice.
- ograniczona dostępność surowca tylko nasila presję na wzrost cen,
- skala rynku srebra jest znacznie mniejsza niż złota, co potęguje reakcję na napływ nowych środków,
- wzmożone zainteresowanie ze strony dużych graczy, takich jak fundusze ETF, dodatkowo napędza ceny.
Każda kolejna wypowiedź przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, potrafi wywołać znaczące zmiany na wykresach, ponieważ rynek z napięciem śledzi sygnały dotyczące przyszłych decyzji banku centralnego.
Trwający już cztery miesiące szczyt cen złota doskonale ilustruje, jak silny jest obecny trend wzrostowy. Przemiany w globalnym systemie finansowym sprawiają, że metale szlachetne odzyskują pozycję kluczowego składnika stabilnej i długoterminowej strategii inwestycyjnej, a ich rekordowe wyceny są naturalnym skutkiem tych zmian.
Dlaczego złoto i srebro ustanawiają nowe rekordy cenowe?
Złoto osiągnęło historyczne poziomy, przekraczając 3440 dolarów za uncję, a srebro po wielu latach ponownie przebiło barierę 40 dolarów – to efekt kilku istotnych czynników.
- relacja cen złota i srebra, określana jako gold-silver ratio, która obecnie wynosi ponad 86,
- zmiana kursu polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną w USA, w tym obniżenie stóp procentowych,
- osłabienie dolara, co wpływa na wzrost cen surowców wycenianych w tej walucie,
- ograniczona podaż i rosnące zapotrzebowanie na srebro w sektorach przemysłowych, takich jak fotowoltaika, elektronika i medycyna,
- większe zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych oraz napływy kapitału do funduszy ETF opartych na szlachetnych metalach.
Taka dysproporcja w relacji cen złota i srebra sugeruje znaczne niedowartościowanie srebra, co może przełożyć się na dalsze wzrosty jego ceny w nadchodzących miesiącach.
Zmniejszenie stóp procentowych wpływa na atrakcyjność inwestycji w aktywa, które nie przynoszą odsetek, takie jak złoto czy srebro. Dodatkowo, słabszy dolar stanowi wsparcie dla cen surowców rozliczanych w tej walucie.
Rosnące zapotrzebowanie przemysłowe na srebro, szczególnie w sektorach fotowoltaicznym, elektronicznym i medycznym, przy jednoczesnym ograniczeniu podaży, także odgrywa kluczową rolę. Rynek srebra jest znacznie mniejszy niż rynek złota, co oznacza, że nawet niewielkie napływy kapitału mogą znacząco wpływać na ceny.
Pod kątem analizy technicznej, srebro przełamało kluczowe poziomy oporu i wykazuje potencjał do osiągnięcia granicy 50 dolarów za uncję. Notowania srebra charakteryzują się większą dynamiką w porównaniu do złota, co sprzyja silnemu i długoterminowemu trendowi wzrostowemu.
Banki centralne krajów rozwijających się zwiększają swoje rezerwy złota, co pomaga im zdywersyfikować aktywa i zmniejszyć zależność od dolara amerykańskiego. Dodatkowo inwestorzy instytucjonalni okazują coraz większe zainteresowanie rynkiem metali szlachetnych, co objawia się większymi przepływami kapitału do funduszy ETF.
Eksperci przewidują, że srebro ma największy potencjał wzrostu, przez co wskaźnik gold-silver ratio może zbliżyć się do jego historycznych średnich wartości.
Jakie czynniki wpływają na wzrost cen srebra powyżej 40 USD za uncję?
Srebro niedawno przekroczyło poziom 40 dolarów za uncję, co wiąże się z szeregiem istotnych czynników rynkowych. Notowania tego metalu osiągnęły najwyższy poziom zamknięcia tygodnia od sierpnia 2011 roku, a eksperci przewidują, że cena może wkrótce sięgnąć nawet 50 dolarów.
Głównym motorem napędzającym wzrost wyceny pozostaje rosnące zapotrzebowanie ze strony przemysłu. Ten szlachetny metal odgrywa kluczową rolę w nowoczesnych technologiach – obecny jest zarówno w zaawansowanej elektronice, jak i w urządzeniach precyzyjnych. Szczególne znaczenie ma w branży energetyki odnawialnej, choćby jako istotny komponent paneli słonecznych. Dynamiczny rozwój sektora zielonej energii sprawia, że popyt na srebro stale rośnie.
Nie bez znaczenia pozostaje jednak ograniczona podaż. Od lat firmy wydobywcze borykają się z brakiem inwestycji, co skutkuje niedoborami na rynku fizycznego kruszcu. Dodatkowo, duża część srebra wydobywana jest razem z miedzią, cynkiem, ołowiem czy złotem, więc niełatwo szybko zwiększyć jego dostępność. To wszystko sprawia, że mimo rosnącego zapotrzebowania, uzupełnianie zasobów jest sporym wyzwaniem.
Inwestorzy instytucjonalni również przyczyniają się do silnych wzrostów. Fundusze ETF powiązane ze srebrem zgromadziły już 95 milionów uncji tego metalu, co stanowi historyczne maksimum ich zaangażowania. Warto dodać, że rynek srebra jest znacznie mniejszy niż złota, więc nawet stosunkowo niewielkie napływy kapitału mają wyraźny wpływ na ceny.
Nie można pominąć ogólnej sytuacji makroekonomicznej. Osłabienie amerykańskiej waluty i zmiany w polityce pieniężnej są czynnikami wzmacniającymi pozycję metali szlachetnych. Obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych powodują, że nawet aktywa nieprzynoszące odsetek, takie jak srebro, stają się atrakcyjną formą zabezpieczenia przed inflacją czy zawirowaniami gospodarczymi.
- nasilające się obawy związane z przyszłymi niedoborami dostaw,
- rozwój technologii związanych z transformacją energetyczną,
- ciągły wzrost zapotrzebowania przemysłu na srebro.
Na koniec warto zwrócić uwagę na relację cen złota do srebra, która przekracza obecnie 86. Tak wysoka wartość tego wskaźnika sugeruje, że srebro pozostaje atrakcyjną alternatywą względem złota i nadal może zyskiwać na wartości w najbliższym czasie.
Dlaczego deficyt srebra wpływa na jego cenę rynkową?
W 2025 roku rynek srebra stoi w obliczu rekordowego deficytu, który może wynieść aż 117 milionów uncji. Taka sytuacja bezpośrednio przekłada się na dynamiczne wzrosty cen tego kruszcu. To niezwykle istotne dla światowych giełd i wynika z podstawowych praw ekonomii.
Za ten globalny niedobór odpowiada przede wszystkim rosnący rozjazd między zapotrzebowaniem a ilością dostępnego metalu. Choć wydobycie srebra na świecie zwiększa się zaledwie o około 1,5% rocznie, nie jest to wystarczające tempo wobec skokowo rosnącego popytu. Taka sytuacja ma swoje źródło w sposobie pozyskiwania – srebro najczęściej pojawia się jako dodatek przy wydobyciu innych surowców, takich jak:
- miedź,
- cynk,
- ołów,
- złoto.
W rezultacie kopalnie nie są w stanie szybko uniezależnić wydobycia srebra od reszty i błyskawicznie podnieść jego produkcji, nawet gdy ceny idą w górę.
Przez wiele lat branża wydobywcza była niedoinwestowana, co utrudnia odpowiedź na dzisiejsze potrzeby rynku. Firmy przez dłuższy czas ograniczały rozwój nowych złóż, w związku z czym w tej chwili gwałtowny wzrost podaży jest praktycznie niemożliwy. Nawet notowania kontraktów terminowych nie zmotywowały jeszcze do znaczących inwestycji. Budowa nowej kopalni to proces rozłożony na lata, dlatego reakcje rynku są zawsze z opóźnieniem.
Sytuację komplikuje także szerokie wykorzystanie srebra w przemyśle. W odróżnieniu od złota, które pozostaje w obrocie prawie w całości, srebro znika z rynku w wyniku zużycia przy produkcji urządzeń czy komponentów. Ta cecha powoduje, że deficyt utrzymuje się i ma raczej trwały, a nawet narastający charakter.
Jeśli przyjrzymy się zasadom funkcjonowania rynku surowców, jasno widać, że ograniczona dostępność w zestawieniu z rosnącym zapotrzebowaniem prowadzi nieuchronnie do wyższych cen. W przypadku srebra te zmiany są szczególnie znaczące, bo jego rynek jest dużo mniej pojemny niż złota. Całkowita wartość rynku srebrnego stanowi zaledwie fragment rynku złota, dlatego nawet niewielkie przepływy kapitału mogą szybko wywołać znaczące zmiany cenowe.
W obliczu deficytu inwestorzy zwiększają swoje zaangażowanie – kupują zarówno fizyczne srebro, jak i kontrakty terminowe, co jeszcze mocniej napędza wzrost cen. Tworzy się efekt kuli śnieżnej:
- im mocniej rosną notowania,
- tym więcej osób wykazuje zainteresowanie inwestycjami w srebro,
- co tylko podkręca kolejne wzrosty cen.
Deficyt rzędu 117 milionów uncji w skali roku to istotna część całkowitej produkcji, przez co stale maleją dostępne zapasy. Jeśli utrzyma się obecny popyt, napędzany zwłaszcza przez sektor:
- fotowoltaiczny,
- rozwój aut elektrycznych,
- nowoczesne technologie.
Niedobór jeszcze się pogłębi. W efekcie cenom trudno będzie wrócić do niższych poziomów – przeciwnie, mogą dalej zaskakiwać skalą wzrostu.
Mechanika rynku srebra doskonale ilustruje, jak działa prawo podaży i popytu przy ograniczonych zasobach. Wysoka cena samodzielnie dystrybuuje metal – nagradza tych, którzy już zainwestowali, a pozostałych motywuje do bardziej oszczędnego i racjonalnego gospodarowania rezerwami.
Jaką rolę w wzroście cen srebra odgrywa przemysł?
Przemysł jest jednym z najważniejszych czynników mających wpływ na kształtowanie cen srebra w 2025 roku. Przewidywane zapotrzebowanie osiągnie imponujący poziom około 677,4 miliona uncji – to historyczny rekord. W przeciwieństwie do złota, które z reguły pełni funkcję instrumentu inwestycyjnego, srebro wyróżnia się podwójną naturą. Jest nie tylko cenionym metalem szlachetnym, ale przede wszystkim niezbędnym surowcem w wielu gałęziach przemysłu.
Największy wpływ na rosnący popyt mają sektory związane z odnawialnymi źródłami energii:
- w instalacjach fotowoltaicznych srebro wykorzystuje się z uwagi na jego wyjątkowe przewodnictwo,
- trwająca na świecie transformacja energetyczna wzmacnia tę tendencję,
- każda nowa elektrownia słoneczna pochłania kolejne ilości tego metalu, których nie da się łatwo zastąpić bez pogorszenia wydajności.
Dynamiczny rozwój przechodzi również branża pojazdów elektrycznych. W autach z napędem elektrycznym srebro znajduje zastosowanie w:
- skomplikowanych systemach elektronicznych,
- elementach bezpieczeństwa,
- samych bateriach.
Jeden samochód elektryczny wymaga nawet dwukrotnie większej ilości srebra niż tradycyjny pojazd spalinowy, a rosnąca produkcja tych aut windowuje globalne potrzeby.
Nie sposób pominąć także branżę elektroniki użytkowej. Smartfony, komputery, tablety czy nowoczesne urządzenia domowe zawierają srebro w miniaturowych podzespołach. Choć pojedyncze produkty wykorzystują śladowe ilości metalu, ich masowa produkcja sprawia, że suma zużycia na świecie osiąga ogromne rozmiary.
Obserwuje się również coraz większą obecność srebra w medycynie i sektorze precyzyjnym:
- właściwości antybakteryjne wykorzystuje się w produkcji innowacyjnych opatrunków i sprzętu medycznego,
- metal ten jest niezastąpiony przy wytwarzaniu lutów czy specjalistycznych styków elektrycznych,
- ceniona jest doskonała przewodność srebra.
Ważnym aspektem jest fakt, że srebro angażowane w produkcję przemysłową najczęściej nie wraca już na rynek. W odróżnieniu od złota, które zazwyczaj pozostaje w obiegu, odzysk srebra bywa nieopłacalny ze względu na:
- niskie zawartości w jednorazowych urządzeniach,
- wysokie koszty recyklingu.
W rezultacie każdego roku znaczna ilość tego surowca znika z obiegu na stałe.
Taki model zużycia prowadzi nieuchronnie do pogłębiania się niedoboru surowca. Podczas gdy możliwości wydobywcze nie rosną w szybkim tempie, potrzeby rynku ciągle się zwiększają. To sprawia, że presja na wzrost cen pozostaje silna, a najprawdopodobniej stanie się jeszcze większa.
W perspektywie najbliższych lat to nowe technologie i postępująca transformacja energetyczna będą głównymi motorami napędzającymi zwyżki cen srebra. Każda innowacja czy inicjatywa służąca ograniczeniu emisji CO₂ potęguje popyt. W połączeniu z ograniczoną podażą prowadzi to do nieuniknionego wzrostu wartości tego metalu.
Jakie działanie inwestorów instytucjonalnych przyczynia się do wzrostu cen srebra?
Inwestorzy instytucjonalni mają ogromny wpływ na wzrost cen srebra. W 2025 roku fundusze ETF skoncentrowane na tym kruszcu zgromadziły aż 95 milionów uncji, osiągając historyczny rekord. Tak duże zaangażowanie poważnie ogranicza ilość dostępnego srebra na rynku.
Fundusze ETF pełnią funkcję swoistego skarbca – każdy nabyty udział jest poparty rzeczywistą ilością metalu. Coraz większa popularność tych inwestycji sprawia, że znaczna część srebrnych zasobów zostaje wyłączona z codziennego obrotu. Na rynku, gdzie podaż jest ograniczona, taki mechanizm wywołuje presję na wzrost cen.
Z danych Silver Institute wynika, że zarządzający aktywami coraz chętniej lokują środki w srebro:
- relacja ceny złota do srebra (gold-silver ratio), która na poziomie 86 wskazuje na wyjątkową opłacalność srebra,
- spadające stopy procentowe zachęcają do szukania ochrony przed inflacją,
- niestabilna sytuacja geopolityczna wzmacnia zainteresowanie metalami szlachetnymi jako bezpiecznymi aktywami,
- portfele inwestycyjne są przebudowywane w celu wykorzystania potencjału wzrostu cen srebra,
- długoterminowe strategie inwestorów zwiększają stabilność rynku.
Na decyzje instytucji mają również wpływ czynniki makroekonomiczne. Przykładowo, spadające stopy procentowe motywują do szukania ochrony przed inflacją, a niestabilna sytuacja geopolityczna wzmacnia popyt na metale szlachetne jako bezpieczne aktywa. Ponadto, portfele inwestycyjne są często przebudowywane, by wykorzystać potencjał wzrostu cen srebra względem złota.
Warto również podkreślić, że instytucjonalni gracze wykazują się dużą cierpliwością. Przeciętny okres trzymania srebra przez fundusze ETF wydłużył się z ośmiu do aż czternastu miesięcy. To znak, że inwestują długoterminowo, co stabilizuje rynek i ogranicza gwałtowne zmiany cen.
Działania dużych instytucji wywierają efekt domina:
- zaangażowanie instytucjonalnych inwestorów przyciąga inwestorów indywidualnych,
- dynamika rynku zachęca nowe grupy uczestników do działania,
- kapitalizacja rynku srebra rośnie, co poprawia jego płynność i stabilność.
W 2025 roku udział inwestorów instytucjonalnych w rynku wzrósł z 24% do 31%, co jasno wskazuje na ich coraz ważniejszą rolę. Ich decyzje stały się jednym z głównych motorów kształtujących wartość srebra – w wielu przypadkach ich wpływ przewyższa nawet siłę tradycyjnych czynników, takich jak zapotrzebowanie przemysłowe czy podaż.