Czas na przemyślenie portfela? Rynki wschodzące wyprzedzają Wall Street
Na pierwszy rzut oka sytuacja na giełdach w tym roku przypomina poprzednie – amerykański S&P 500 utrzymuje się blisko swoich historycznych szczytów. Jednak wnikliwsza analiza ujawnia interesującą dynamikę. Od początku 2024 roku główny indeks USA wzrósł zaledwie o 2,7% (bez uwzględnienia dywidend), podczas gdy fundusz iShares EEM, odzwierciedlający indeks MSCI EM rynków wschodzących, osiągnął imponujący wzrost o 12,6%.
Rynki wschodzące nabierają tempa w 2024 roku
Skąd taka różnica? Przede wszystkim chodzi o wyceny. Wskaźnik cena do zysku (P/E), który określa, ile lat zysków spółki „kupujemy" za daną cenę akcji, wskazuje na znaczącą różnicę. W przypadku S&P 500 inwestorzy płacą przeciętnie 22,6 zł za każdą złotówkę prognozowanego zysku. Tymczasem w MSCI Emerging Markets (EM) podobny zysk kosztuje mniej niż 12 zł (P/E wynosi 11,96). Niższe wyceny oznaczają większy potencjalny zwrot i lepszą ochronę w przypadku, gdyby prognozy były zbyt optymistyczne.
Drugim ważnym czynnikiem jest waluta. Od początku roku dolar osłabił się wobec walut rynków wschodzących, co zwiększa wartość aktywów w tych walutach po przeliczeniu na USD lub PLN. Dla polskich inwestorów jest to podwójna korzyść – wyższe zyski z akcji zagranicznych i mniejsze ryzyko, że umocnienie dolara zniweluje dochody.
Potencjał i wyzwania inwestycji na rynkach wschodzących
Rynki wschodzące niosą ze sobą pewne ryzyko. Są bardziej wrażliwe na zmiany polityczne i odpływ kapitału niż rynki rozwinięte. Jednakże niższe wyceny mogą działać jak swoista „poduszka bezpieczeństwa”, a inwestowanie w różne kraje zmniejsza wpływ problemów lokalnych.
Dodanie 15% akcji z rynków wschodzących do portfela może ograniczyć zależność od wysoko wycenianych gigantów z Wall Street i wahań dolara, jednocześnie dając szansę na atrakcyjne zyski.
Dlaczego rynki wschodzące zasługują na uwagę?
Atrakcyjne zwroty i niskie wyceny
Obecnie rynki wschodzące oferują lepsze stopy zwrotu przy niższych wskaźnikach P/E w porównaniu do S&P 500. Przykładowo, dla MSCI EM wskaźnik P/E wynosi 11,96, podczas gdy dla S&P 500 aż 22,6. Inwestując porównywalne kwoty, można uzyskać niemal dwukrotnie większy udział w przyszłych zyskach spółek z rynków wschodzących.
Niższe wyceny zmniejszają także ryzyko strat, nawet jeśli prognozy zysków okażą się zbyt optymistyczne, co jest istotnym atutem w porównaniu do przewartościowanych spółek z USA.
Geograficzna dywersyfikacja
Dla osób rozpoczynających inwestowanie dobrym rozwiązaniem są tanie, szerokie ETF-y. Umożliwiają one szybkie przeniesienie części kapitału z przegrzanych rynków na bardziej atrakcyjne spółki z całego świata. Dzięki temu ryzyko jest lepiej rozłożone, zgodnie z zasadą unikania „wkładania wszystkich jajek do jednego koszyka”.
Rynki wschodzące obejmują gospodarki znajdujące się na różnych etapach cyklu koniunkturalnego niż USA, co wzmacnia odporność portfela na lokalne kryzysy.
Jak zmieniający się kurs dolara wpływa na inwestycje?
Dla polskich inwestorów – dodatkowe korzyści
W 2024 roku dolar amerykański osłabił się względem innych walut, co dla inwestorów z Polski oznacza wyższe zyski z aktywów denominowanych w walutach rynków wschodzących. Połączenie wyższych potencjalnych stóp zwrotu z korzystnym kursem walutowym zwiększa atrakcyjność takich inwestycji.
Waluty jako element strategii
Planując długoterminowe inwestycje, warto zwracać uwagę nie tylko na potencjał wzrostu danego rynku, ale także na perspektywy waluty, w której denominowane są aktywa. Słabnący dolar to kolejny argument za zwiększeniem udziału rynków wschodzących w portfelu, zwłaszcza dla tych, którzy dotąd skupiali się na USA.
ETF-y – prosty sposób inwestowania
Jak wybrać odpowiedni fundusz?
Najbardziej przystępnym rozwiązaniem są fundusze ETF. Przykładem może być iShares Core MSCI EM IMI z rocznym kosztem wynoszącym 0,18% lub Vanguard FTSE Emerging Markets UCITS ETF, którego opłata wynosi 0,22%. Dla inwestorów chcących ograniczyć wpływ Chin warto rozważyć fundusz ex-China, taki jak iShares EMXC (koszt: 0,25% rocznie).
- koszty funduszu (TER) – niższe opłaty przekładają się na lepszy wynik netto,
- walutę notowania – większość ETF-ów jest denominowana w dolarach lub euro. warto sprawdzić, czy rachunek umożliwia tanią wymianę walut,
- płynność – wyższy dzienny obrót funduszu ułatwia jego sprzedaż bez dużych strat.
Oferta XTB dla inwestorów z Polski
Platforma XTB umożliwia inwestowanie bez prowizji do miesięcznego obrotu wynoszącego 100 000 EUR. Po przekroczeniu tej kwoty prowizja wynosi 0,2% (min. 10 EUR). W ofercie znajduje się ponad 5400 akcji i funduszy ETF z 16 giełd, co czyni ją atrakcyjnym wyborem dla inwestorów zainteresowanych rynkami wschodzącymi.
Globalne czynniki i ich znaczenie
Polityka handlowa USA
Działania administracji USA, takie jak wprowadzanie nowych ceł, wpływają na globalne rynki finansowe. Szczególnie istotne są relacje handlowe z Chinami, które mogą kształtować wyceny spółek z rynków wschodzących. Warto śledzić te wydarzenia, ponieważ mogą one wpłynąć na wyniki inwestycji.
Ceny surowców
Rynki wschodzące są silnie powiązane z cenami surowców, od których w dużej mierze zależy ich eksport. Na przykład 11 czerwca 2024 roku ceny kluczowych towarów były następujące:
- ropa Brent: 66,74 USD (+0,12%),
- złoto: 3 337,22 USD (+0,42%),
- miedź: 9 777,50 USD (+0,54%).
Rosnące ceny takich metali jak złoto czy miedź mogą wspierać gospodarki opierające się na sektorze wydobywczym.