Glapiński apeluje o wyższe oprocentowanie depozytów w bankach
Adam Glapiński, stojący na czele Narodowego Banku Polskiego, zaapelował do banków o zwiększenie oprocentowania depozytów. Podczas Forum Bankowego 2025 zwrócił uwagę, że obecne wysokie zyski sektora bankowego, wynikające z podniesionych stóp procentowych, powinny zachęcać instytucje finansowe do dzielenia się korzyściami z klientami. Podkreślił, że deponenci odgrywają fundamentalną rolę w funkcjonowaniu systemu finansowego.
Prezes zauważył, że oferta oszczędnościowa w Polsce jest mało atrakcyjna i wymaga poprawy. Zaznaczył, że banki powinny inwestować w budowanie długotrwałych relacji z klientami, zwłaszcza w okresach, gdy osiągają rekordowe dochody.
Ekonomiczne motywy apelu
Apel Glapińskiego ma swoje uzasadnienie w kilku istotnych kwestiach:
- banki czerpią obecnie ogromne zyski dzięki wysokim stopom procentowym,
- wzrost oprocentowania depozytów nie jest proporcjonalny do zysków sektora bankowego,
- sprawiedliwy podział zysków z klientami powinien być standardem odpowiedzialnego biznesu.
Wyższe oprocentowanie depozytów mogłoby także zachęcić Polaków do oszczędzania, co przyczyniłoby się do stabilizacji gospodarki. W obliczu inflacji atrakcyjne lokaty mogą skłonić konsumentów do ograniczenia wydatków, zmniejszając presję na wzrost cen.
Inflacja i działania NBP
Choć inflacja w Polsce spada, w lutym 2025 roku nadal wynosiła 4,9%, co stanowi niemal dwukrotność celu inflacyjnego NBP, ustalonego na poziomie 2,5%. Glapiński wskazał, że kluczowymi czynnikami napędzającymi wzrost cen są:
- wyższe koszty energii,
- zmiany podatkowe,
- szybki wzrost wynagrodzeń.
Według prognoz NBP, inflacja mogłaby powrócić do docelowego poziomu dopiero w 2027 roku, zakładając stabilność stóp procentowych. Niemniej jednak osiągnięcie tego celu może być utrudnione przez:
- dynamikę płac,
- politykę fiskalną,
- zawirowania geopolityczne.
Prezes zwrócił również uwagę na potencjalne konsekwencje unijnej polityki klimatycznej, która może ponownie napędzić wzrost cen.
Gospodarka Polski: rozwój i zagrożenia
Glapiński odnotował, że w 2025 roku wzrost PKB wyniósł 3%, co stanowi wyraźny postęp w porównaniu do stagnacji gospodarczej z 2023 roku. Niemniej jednak problemem pozostaje wysoki deficyt budżetowy, który osiągnął poziom 5,5% PKB – najwyższy od lat 90. Luźna polityka fiskalna dodatkowo podsyca presję inflacyjną.
Prezes ostrzegł także przed nowymi regulacjami, które mogą doprowadzić do wzrostu kosztów energii:
- powrót opłaty mocowej,
- zniesienie mechanizmu maksymalnej ceny prądu.
Te zmiany mogą przełożyć się na wyższe rachunki dla gospodarstw domowych.
Wyzwania sektora bankowego
Glapiński zaznaczył, że polski sektor bankowy boryka się z licznymi trudnościami, w tym ryzykiem prawnym związanym z kredytami walutowymi. Banki, mimo ponoszonych kosztów, starają się zaradzić temu problemowi. Prezes wyraził jednak obawy dotyczące inicjatyw mogących zbytnio ingerować w rynek, takich jak przedłużenie wakacji kredytowych. Jego zdaniem, choć tego typu rozwiązania mogą pomóc kredytobiorcom, jednocześnie mogą ograniczyć dostępność kredytów dla innych klientów.