Polskie rodziny muszą przygotować się na zmiany w kosztach energii elektrycznej
Spółki energetyczne kończą prace nad wnioskami taryfowymi, które zadecydują o wysokości naszych rachunków w drugiej połowie 2025 roku. Chociaż ceny na giełdach energii maleją, specjaliści przewidują, że rachunki raczej wzrosną, niż spadną.
Zmiany te mogą być odczuwalne już w najbliższych miesiącach. Jak donosi "Rzeczpospolita", mimo spadków cen na rynkach energii nie należy spodziewać się obniżek rachunków. Bardziej realny scenariusz to wzrost kosztów dla gospodarstw domowych.
Czy wzrost cen prądu jest nieunikniony?
Spółki energetyczne finalizują wnioski taryfowe, które wpłyną na przyszłe rachunki. Prognozy są raczej pesymistyczne – w niektórych przypadkach ceny mogą wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt lub sto złotych za megawatogodzinę.
Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada utrzymanie obecnych cen. Jednak analitycy rynku są zgodni, że obniżki są praktycznie wykluczone. To oznacza, że polskie rodziny muszą przygotować się na wyższe koszty energii lub ich stabilizację na obecnym poziomie.
Perspektywa URE w kwestii taryf
Renata Mroczek, wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE), przedstawiła stanowisko urzędu dotyczące nowych taryf. Według URE ceny powinny kształtować się na poziomie 500 zł za MWh. Przy takich stawkach nie byłoby konieczności dalszego zamrażania cen dla gospodarstw domowych.
Jednak sprzedawcy energii mają inne spojrzenie. Nieoficjalne informacje sugerują, że wnioski taryfowe zakładają ceny w okolicach 600 zł za MWh. To wprawdzie nieznaczny spadek w porównaniu do obecnych 623 zł za MWh, ale znaczące obniżki są przewidywane dopiero w 2026 roku, kiedy ceny mogą spaść do 560-580 zł za MWh.
Prognozy na drugą połowę 2025 roku
Eksperci z branży przedstawiają różne scenariusze dotyczące przyszłych kosztów energii. Najbardziej prawdopodobne jest, że ceny utrzymają się na obecnym poziomie lub wzrosną w niewielkim stopniu. Obniżki na większą skalę wydają się mało prawdopodobne w obecnych warunkach rynkowych.
Co wpływa na wzrost kosztów energii?
Ceny energii elektrycznej zależą od wielu czynników. Kluczowe znaczenie mają:
- koszty produkcji, takie jak ceny surowców,
- wydatki na prawa do emisji CO2,
- inwestycje w modernizację infrastruktury.
Mimo spadków na giełdach inne wydatki pozostają wysokie, co uniemożliwia znaczące obniżki dla odbiorców.
Równie istotne są:
- koszty dystrybucji,
- polityka energetyczna państwa,
- inwestycje w odnawialne źródła energii i transformacja energetyczna.
Wszystkie te czynniki wymagają dużych nakładów, które częściowo przenoszone są na konsumentów.
Ile zapłacimy za prąd?
Według sprzedawców energii taryfy w najbliższym czasie mogą wynosić około 600 zł za MWh, co oznacza niewielką zmianę w stosunku do obecnych poziomów. Znaczące obniżki, do poziomu 560-580 zł za MWh, mogą nastąpić dopiero w 2026 roku.
Dla przeciętnego gospodarstwa domowego oznacza to, że w drugiej połowie 2025 roku rachunki za prąd pozostaną na obecnym poziomie lub wzrosną nieznacznie. Niestety, mimo spadków na giełdach nie należy oczekiwać dużych obniżek w najbliższym czasie.