Blisko cztery tysiące wniosków o rejestrację oraz przeszło dwa i pół tysiąca zarejestrowanych fundacji rodzinnych – oto bilans dwóch lat funkcjonowania nowej ustawy
Polscy przedsiębiorcy z entuzjazmem korzystają z tego rozwiązania, które umożliwia planowanie sukcesji, ochronę majątku i zapewnienie stabilności biznesu na przyszłość. Czy mamy do czynienia z chwilową modą, czy może z trwałym trendem w polskim biznesie rodzinnym?
Nowelizacja prawa i jej znaczenie
Ustawa o fundacjach rodzinnych, obowiązująca od 22 maja 2023 roku, odpowiedziała na wieloletnie oczekiwania właścicieli firm rodzinnych. Wcześniej mieli oni ograniczone możliwości w zakresie sukcesji – do wyboru pozostawało dziedziczenie ustawowe, testament czy fundacje zagraniczne, które często generowały wysokie koszty podatkowe. Nowe regulacje wzorowano na rozwiązaniach z takich krajów jak Niemcy, Szwajcaria czy Austria.
Zdaniem Anny Turskiej-Tomczykowskiej, partner zarządzającej w Kancelarii Tomczykowska-Tomczykowska, przedsiębiorcy od dawna potrzebowali takiego narzędzia w polskim systemie prawnym. Dzięki niemu mogą lepiej zarządzać swoim majątkiem i dostosować procesy sukcesji do własnych planów.
Dane, które mówią same za siebie
W przeciągu dwóch lat złożono blisko cztery tysiące wniosków o rejestrację fundacji rodzinnych, z czego ponad dwa i pół tysiąca zakończyło się sukcesem. Według raportu "Fundacje Rodzinne 2025", średni wiek fundatora wynosi 51 lat, choć fundacje zakładają zarówno młodzi, 20-letni przedsiębiorcy, jak i osoby w wieku 88 lat. Rozwiązanie cieszy się popularnością zarówno wśród twórców firm z lat 90., jak i w młodszych pokoleniach.
Najważniejsze zalety fundacji rodzinnych
Fundacja rodzinna pozwala oddzielić zarządzanie majątkiem od jego własności. To szczególnie istotne, gdy potomkowie nie są zainteresowani przejęciem biznesu lub nie mają ku temu możliwości. Fundatorzy mogą jednak zachować kontrolę, pozostając członkami organów fundacji. Dodatkowo statut fundacji precyzuje zasady dotyczące beneficjentów i warunków wypłat ze zgromadzonych środków.
Kolejną zaletą jest możliwość dywersyfikacji inwestycji. Statystyki pokazują, że w portfelach fundacji dominują:
- akcje spółek (około 57%),
- obligacje (20-25%),
- nieruchomości (12%),
- inwestycje alternatywne, takie jak start-upy czy sztuka (5-6%),
- gotówka (2%).
Hubert Królak z Banku Pekao SA podkreśla, że fundacje nie tylko chronią majątek przed ryzykiem, ale także pomagają go pomnażać z myślą o przyszłych pokoleniach.
Wyzwania i kwestie podatkowe
Pomimo wielu korzyści, fundacje rodzinne są bacznie obserwowane przez organy podatkowe. W latach 2023-2024 przeprowadzono 178 kontroli, lecz eksperci przewidują, że w przyszłości nadzór fiskalny może się nasilić, szczególnie w kontekście potencjalnego unikania opodatkowania.
Pod względem podatkowym fundacje oferują pewne udogodnienia:
- wniesienie aktywów do fundacji jest neutralne podatkowo,
- dochody z określonych źródeł zwolnione są z opodatkowania,
- wypłaty dla najbliższej rodziny fundatora podlegają 15% podatkowi.
To różni się od standardowego dziedziczenia, gdzie najbliżsi są z podatku zwolnieni.
Moda czy długofalowy trend?
Eksperci są zgodni, że fundacje rodzinne mają szansę na trwałe wpisanie się w polski krajobraz biznesowy. Anna Turska-Tomczykowska zauważa, że w nadchodzących latach firmy rodzinne będą stawały przed wyzwaniami sukcesji, co jeszcze bardziej zwiększy zainteresowanie tym rozwiązaniem. Z kolei Hubert Królak wskazuje, że fundacje to nie tylko narzędzie do zarządzania majątkiem, ale także sposób na jego pomnażanie.
Banki, takie jak Pekao SA, oferują dedykowane usługi, takie jak Family Office, które wspierają fundacje rodzinne w planowaniu długoterminowych inwestycji i zarządzaniu aktywami.
Perspektywy dla fundacji rodzinnych
Fundacje rodzinne stały się odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby przedsiębiorców, którzy chcą zabezpieczyć majątek na przyszłość i efektywnie zarządzać sukcesją. Hubert Królak podsumowuje: fundacja rodzinna to swoisty "rodzinny skarbiec", który umożliwia nie tylko ochronę, ale i rozwój kapitału na rzecz przyszłych pokoleń.