Ministerstwo Finansów przedstawiło najnowsze dane dotyczące luki VAT, co wzbudziło ożywioną dyskusję wśród ekspertów i polityków. Według raportu, luka VAT zmniejszyła się z 13,5% w 2023 roku do 6,9% w 2024 roku.
Czy to rzeczywisty sukces fiskalny, czy raczej wynik manipulacji danymi? Te pytania wywołują liczne kontrowersje, a metody obliczeń i ich interpretacja budzą wątpliwości. Resort finansów potwierdził znaczący spadek luki VAT w 2024 roku. Według szacunków, stanowi ona 6,9% potencjalnych wpływów, co przekłada się na około 21,5 mld złotych.
To znacząca poprawa w porównaniu z rokiem 2023, kiedy luka wynosiła 13,5%. Jak szacowana jest luka VAT?
Ministerstwo wyjaśniło, że do obliczeń stosuje metodę odgórną, bazując na danych GUS dotyczących bazy podatkowej. Uwzględniane są takie czynniki jak:
- konsumpcja prywatna,
- inwestycje,
- zużycie pośrednie w sektorze publicznym.
Luka VAT to różnica między teoretycznymi wpływami z podatku a faktycznymi dochodami, zgodnie z Europejskim Systemem Rachunków Narodowych (ESA). Taka metodologia pomaga eliminować zakłócenia wynikające z przesunięć dochodów między latami.
Wpływ tarcz antyinflacyjnych i rekompensat energetycznych
Ministerstwo podkreśliło, że systemowe zmiany, takie jak tarcze antyinflacyjne czy rekompensaty energetyczne, przyczyniły się do wzrostu luki VAT w latach 2022-2023. W roku 2024 luka jednak znacząco spadła. Ze względu na brak pełnych danych za ostatnie lata, resort opierał się na:
- ekstrapolacjach,
- założeniach eksperckich.
Te podejścia pozwoliły oszacować lukę VAT na poziomie
6,9%. Krytyka metodologii i wątpliwości wobec danych
Eksperci oraz byli urzędnicy kwestionują metodykę i wiarygodność danych zaprezentowanych przez Ministerstwo Finansów.
Jarosław Neneman o zawyżaniu danych
Były wiceminister finansów Jarosław Neneman zauważył, że dane za 2023 rok były pierwotnie zawyżone. Początkowo luka VAT miała wynosić 15,8%, jednak ostatecznie skorygowano ją do 13,5%.
Krytycy podejrzewają, że korekty te mogły mieć na celu poprawę wizerunku rządu, przedstawiając jego działania w korzystniejszym świetle. Leszek Skiba o manipulacjach zwrotami VAT
Leszek Skiba, również były wiceminister finansów, oskarża resort o manipulacje w statystykach zwrotów VAT. Według niego przesunięcia zwrotów z grudnia 2023 na początek 2024 roku sztucznie poprawiły wyniki za 2024 rok kosztem poprzedniego.
Skiba szacuje, że rzeczywista luka VAT w 2024 roku może wynosić nawet 9,6%, a nie 6,9%, jak twierdzi Ministerstwo Finansów. Opinie kluczowych osób
Kontrowersje wokół luki VAT rozpaliły emocje wśród polityków i ekspertów.
Andrzej Domański: sukces rządu
Minister finansów Andrzej Domański uważa, że dane te potwierdzają skuteczność działań rządu w uszczelnianiu systemu podatkowego.
Podkreśla, że szybka reakcja na negatywne zjawiska z poprzednich lat pozwoliła na znaczącą redukcję luki VAT. Leszek Skiba: zarzuty wobec resortu
Skiba nie tylko krytykuje Ministerstwo Finansów, ale także zarzuca mu celowe działania mające poprawić statystyki.
Odwołuje się do danych Komisji Europejskiej, które według niego przedstawiają inną, mniej optymistyczną perspektywę. Rola danych GUS i Komisji Europejskiej
W centrum sporu znajdują się dane dostarczane przez GUS oraz Komisję Europejską, które są podstawą do szacunków i analiz.
Dane GUS
GUS dostarcza szczegółowych informacji statystycznych, które pozwalają obliczyć teoretyczne wpływy z VAT. Jednak brak pełnych danych za ostatnie lata zmusza do stosowania:
- ekstrapolacji,
- szacunków eksperckich.
To może obniżać precyzję wyników.
Dane Komisji Europejskiej
Komisja Europejska także publikuje swoje szacunki dotyczące luki VAT, które mogą różnić się od tych krajowych.
Skiba twierdzi, że różnice w metodologii prowadzą do odmiennych wniosków na temat rzeczywistego stanu luki w Polsce.