Brzoska zapowiada rewolucję deregulacyjną: 400 projektów na stole!
Rafał Brzoska, szef InPostu oraz przewodniczący zespołu ds. deregulacji, ogłosił przekazanie rządowi aż 400 projektów deregulacyjnych przed 1 czerwca 2024 roku. Podkreślił, że kluczowym wskaźnikiem sukcesu będzie liczba rzeczywiście wdrożonych zmian. Wdrożenie od 150 do 200 propozycji uzna za sukces, natomiast kilkanaście za porażkę wobec biurokratycznej machiny państwa.
Termin ultimatum: czerwiec 2024 – co zostanie wdrożone?
Pierwsze projekty deregulacyjne dotarły do rządu już w marcu, miesiąc po tym, jak premier Donald Tusk powierzył Brzosce przewodnictwo zespołu ds. deregulacji. Planowane jest, aby pierwsze zmiany weszły w życie w czerwcu, a projekty trafiły do Sejmu w maju. Już kilka z nich znajduje się w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Kluczową rolę w procesie odgrywa zespół Komitetu Stałego Rady Ministrów pod przewodnictwem Macieja Berka, który umożliwił uzyskanie akceptacji dla wielu propozycji.
Cyfryzacja na czele zmian: mObywatel i IKP priorytetem
Największe szanse na szybkie wdrożenie mają projekty związane z cyfryzacją, takie jak aplikacja mObywatel czy Internetowe Konto Pacjenta. Brzoska podkreśla, że te regulacje są na tyle proste, iż można je wdrożyć za pomocą rozporządzeń ministerialnych.
Co ciekawe, urzędnicy sami proponują zmiany deregulacyjne, co świadczy o ich wsparciu dla tego procesu.
Które przepisy nie mają szans na likwidację? Brzoska ujawnia
Rynek pracy dla obcokrajowców i podatki poza grą?
Nie wszystkie propozycje zostaną wdrożone w najbliższym czasie. Brzoska wskazuje, że zmiany dotyczące zatrudniania cudzoziemców oraz kwestie podatkowe, jak podnoszenie limitów VAT czy modyfikacje procedur karnoskarbowych, nie będą realizowane na razie. Zespół nie rezygnuje jednak z promowania tych postulatów.
Dlaczego niektóre projekty deregulacyjne są skazane na porażkę?
Wdrażanie zmian napotyka różne bariery, takie jak złożoność przepisów, opór instytucji czy uwarunkowania polityczne. Około 20% projektów wymaga dodatkowych analiz, jednak Brzoska wierzy, że co najmniej połowa propozycji zostanie zaakceptowana.
Brzoska krytykuje: polskie prawo dławi unijne dyrektywy
Kryptowaluty i GDPR – przykłady nadregulacji w Polsce
Brzoska krytykuje polski system legislacyjny za nadmierne komplikacje podczas wdrażania przepisów unijnych. Przykładem jest dyrektywa dotycząca kryptowalut, która w Polsce została rozszerzona o dodatkowe wymagania, co utrudnia działalność lokalnym firmom.
Podobnie wygląda sytuacja z RODO, które w Polsce stało się jedną z najbardziej restrykcyjnych regulacji w Unii Europejskiej.
Brak koordynacji między ministerstwami hamuje deregulację?
Kolejnym problemem jest brak współpracy między ministerstwami. Przykładem jest system kaucyjny dla opakowań, który wejdzie w życie, mimo że przedsiębiorcy wciąż nie znają szczegółów jego funkcjonowania.
Co dalej z deregulacją po czerwcu? Brzoska kończy misję
Czy deregulacja w Polsce ma szansę stać się procesem ciągłym?
Misja Brzoski dobiegnie końca 1 czerwca 2024 roku. Brzoska podkreśla, że od początku zakładał podejmowanie wyzwania na 100 dni, aby rozpocząć ten proces i zaangażować ludzi działających pro bono na rzecz kraju.
Brzoska uważa, że deregulacja powinna być procesem ciągłym, a zespół ds. deregulacji powinien nieprzerwanie upraszczać przepisy i monitorować prace nad nowym prawem.