Krakowski rynek pracy przeżywa trudny czas
Od początku roku aż dziewięć firm zgłosiło plany zwolnień grupowych, które mogą objąć łącznie 1857 osób. Wśród tych przedsiębiorstw znajdują się międzynarodowe korporacje finansowe, które znacząco tną zatrudnienie.
Zwolnienia grupowe w Krakowie – HSBC i UBS ograniczają zatrudnienie
Grodzki Urząd Pracy w Krakowie odnotowuje wzrost liczby zgłoszeń dotyczących planowanych zwolnień grupowych. Tylko w pierwszych trzech miesiącach 2024 roku aż dziewięć firm zapowiedziało zwolnienia obejmujące niemal 1900 pracowników.
Trudności w różnych branżach
Zgłoszenia dotyczące zwolnień grupowych trafiają do Urzędu z różnych sektorów. Największe redukcje mają miejsce w następujących obszarach:
- przetwarzanie danych i zarządzanie stronami internetowymi – 1200 osób,
- badania naukowe i rozwój – 145 osób,
- księgowość i rachunkowość – 139 osób,
- branża gier losowych i zakładów – 72 osoby,
- doradztwo IT – 32 osoby,
- firmy zajmujące się oprogramowaniem – 69 osób (z dwóch przedsiębiorstw),
- wydawanie książek – 11 osób.
Warto podkreślić, że zgłoszenia są składane w urzędzie w miejscu siedziby firmy, nawet jeśli zwolnienia dotyczą innych lokalizacji.
Restrukturyzacja w HSBC – zwolnienia i rekrutacje
HSBC ogłosił redukcję 189 etatów w krakowskim oddziale. Choć jest to spora liczba, bank jednocześnie prowadzi rekrutację na ponad 200 specjalistycznych stanowisk. Wydaje się, że firma przeprowadza restrukturyzację, wymieniając pracowników na osoby o nowych, bardziej pożądanych kwalifikacjach.
UBS – redukcje z naciskiem na Warszawę
UBS poinformował o planach zwolnienia 1200 osób do 2026 roku. Choć siedziba firmy znajduje się w Krakowie, większość redukcji ma dotyczyć warszawskiego biura, które zostanie zamknięte. Nie wiadomo jeszcze, jak te zmiany wpłyną na krakowski oddział.
Rynek pracy pod presją
Liczba zapowiedzianych zwolnień w 2024 roku jest wyjątkowo wysoka. Od stycznia do 24 marca dziewięć przedsiębiorstw zgłosiło zamiar redukcji zatrudnienia obejmującej łącznie 1857 osób.
To znaczny wzrost w porównaniu do 2023 roku, kiedy 24 firmy planowały zlikwidować 2,7 tysiąca etatów, a ostatecznie pracę straciło nieco ponad 2 tysiące osób.
Czy koszty pracy są kluczowym czynnikiem?
Specjaliści wskazują, że rosnące koszty pracy w Polsce mogą być jednym z głównych powodów tej sytuacji. Korporacje międzynarodowe coraz częściej przenoszą działalność do krajów, gdzie koszty są niższe. Taka strategia przekłada się na redukcje zatrudnienia, zwłaszcza w Krakowie, który przez lata pełnił rolę centrum usług biznesowych i finansowych.
Obecne trudności stawiają krakowski rynek pracy przed poważnymi wyzwaniami, szczególnie w sektorach, które do tej pory dominowały w lokalnym zatrudnieniu.