Polski sektor offshore energetyki wiatrowej dynamicznie nabiera tempa, stając się jednym z ważniejszych filarów nowoczesnej gospodarki. Skoncentrowany jest na wytwarzaniu, montażu oraz obsłudze farm wiatrowych na morzu wraz z ich kluczowymi komponentami. To rozległa gałąź przemysłu, obejmująca zarówno projektowanie, produkcję, jak i instalację wysoko zaawansowanych turbin przeznaczonych do pracy w wymagających warunkach morskich.
Fundamentem branży jest wytwarzanie wyspecjalizowanych podzespołów, takich jak:
- segmenty wież,
- gondole,
- łopaty wirników,
- fundamenty offshore.
Polska wyróżnia się tu sporymi możliwościami – doskonałym tego przykładem jest gdańska fabryka Baltic Towers, która skupia się na produkcji sekcji wież. Obiekt ten stanowi istotne ogniwo w europejskim systemie dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej.
Nowoczesne hale produkcyjne o łącznej powierzchni 62 tysięcy metrów kwadratowych pozwalają na masową produkcję nawet 150 wież każdego roku. Przekłada się to na przyrost krajowych mocy wytwórczych rzędu 2250 MW w skali roku — znacząco wspierający transformację energetyczną Polski.
W realizację przedsięwzięć offshore coraz aktywniej włączają się także rodzime stocznie. Rozbudowują one swoje kompetencje, by sprostać oczekiwaniom nowoczesnej branży, wykorzystując doświadczenie związane ze stalowymi konstrukcjami morskimi. Z ich udziałem powstają:
- solidne fundamenty,
- wielkogabarytowe części niezbędne do budowy farm wiatrowych.
Polska branża offshore jest bezpośrednio powiązana z szeroko zakrojonymi krajowymi projektami energetycznymi, takimi jak Baltic Power czy Baltic East. W trakcie realizacji tych inwestycji silnie podkreśla się rolę rodzimych przedsiębiorstw. Wzmocnienie krajowego łańcucha dostaw oraz generowanie dodatkowej wartości dla całej gospodarki uznawane są za kluczowe aspekty rozwoju tej branży.
Dlaczego Polski przemysł offshore energetyki wiatrowej jest kluczowy dla transformacji energetycznej?
Polska branża offshore w sektorze energetyki wiatrowej odgrywa kluczową rolę w transformacji energetycznej kraju. Morskie farmy wiatrowe na Bałtyku dostarczają znaczne ilości energii z odnawialnych źródeł, co przyczynia się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Eksperci prognozują, że do 2050 roku na Morzu Bałtyckim powstanie nawet 28 GW nowych mocy, co czyni ten region strategicznym miejscem w polskiej strategii rozwoju zielonej energii.
Offshore to istotny element modernizacji krajowego miksu energetycznego, który do tej pory opierał się głównie na węglu i paliwach kopalnych. Inwestycje w OZE pozwalają na stopniowe odejście od tradycyjnych surowców. Electrownie wiatrowe morskie produkują więcej energii niż lądowe, z wykorzystaniem mocy sięgającym około 45%, podczas gdy lądowe farmy osiągają średnio 30%.
Dynamiczny rozwój morskiej energetyki wiatrowej wpływa na większe bezpieczeństwo energetyczne Polski, umożliwiając uniezależnienie od zagranicznych dostaw. W obliczu niestabilności geopolitycznej i zmienności cen surowców własne źródła energii zyskują na wartości. Projekty takie jak Baltic Power czy Baltic East dostarczają czystą energię i wzmacniają niezależność energetyczną kraju.
Te działania wpisują się w cele klimatyczne Unii Europejskiej, które zakładają osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Offshore może pozwolić na ograniczenie emisji dwutlenku węgla nawet o kilkanaście milionów ton rocznie, co jest ważnym krokiem w walce z globalnym ociepleniem.
Znaczenie ma również lokalizacja inwestycji – północna Polska przekształca się w kluczowy hub energetyczny. Region ten dysponuje infrastrukturą dystrybucyjną o długości bliskiej 200 000 km, obsługującą około 3,5 miliona odbiorców. Dzięki temu energia z morskich farm wiatrowych jest sprawnie integrowana z krajową siecią, a modernizacje sieci przesyłowej poprawiają jej efektywność.
Rola polskiego offshore wykracza poza samą produkcję energii i obejmuje:
- wspieranie innowacji technologicznych,
- przyciąganie kapitału do badań i rozwoju,
- rozwój specjalistycznych kierunków na uczelniach,
- budowanie stabilnych fundamentów dla długofalowej transformacji energetycznej,
- tworzenie warunków dla zrównoważonej gospodarki.
Dlaczego Polska ma potencjał stać się liderem w europejskim przemyśle offshore?
Polska stoi przed realną szansą, by zostać jednym z kluczowych graczy w europejskim sektorze offshore. Fundamentem tego sukcesu jest silnie rozwinięty przemysł okrętowy, oparty na wieloletnich tradycjach i bogatym doświadczeniu. To właśnie tutaj powstają nowoczesne komponenty do morskich turbin wiatrowych – efekt nieustannego doskonalenia technologii i umiejętności inżynieryjnych.
Krajowe przedsiębiorstwa wyspecjalizowały się szczególnie w produkcji fundamentów dla morskich farm wiatrowych. Dzięki wysokiej jakości wykonania i doświadczeniu w pracy z zaawansowanymi konstrukcjami stalowymi, polskie firmy zdobywają uznanie na europejskim rynku. Przykładem są stocznie z Trójmiasta, które z powodzeniem wykorzystują swoje dawne kompetencje do implementacji innowacyjnych rozwiązań w branży offshore.
Istotnym atutem Polski jest również położenie nad Morzem Bałtyckim. Porty w Gdańsku, Gdyni oraz Szczecinie oferują dogodne warunki do przeładunku dużych elementów turbin, stanowiąc kluczowe zaplecze logistyczne dla inwestycji w regionie. Ponadto, korzystne warunki wiatrowe oraz płytkie obszary morskie sprzyjają szybkiemu rozwojowi branży.
Rośnie także potencjał naukowy i techniczny. Polskie uczelnie systematycznie kształcą specjalistów w dziedzinie energetyki morskiej i technologii offshore, a ścisła współpraca nauki z przemysłem umożliwia transfer najnowszych rozwiązań do biznesu. Dzięki temu powstają innowacyjne programy kształcenia oraz nowoczesne projekty badawcze dedykowane morskim farmom wiatrowym.
Dynamicznie rozwija się również produkcja kluczowych komponentów turbin, takich jak gondole i wirniki, które trafiają między innymi do największych producentów na świecie. To dowód na wysoką jakość oraz zaawansowanie technologiczne polskiego przemysłu.
Współpraca międzynarodowa, zwłaszcza z partnerami z Hiszpanii, to ważny element dalszego wzrostu. Wzajemna wymiana doświadczeń oraz transfer know-how umożliwiają polskim firmom dostęp do nowoczesnych technologii i pozwalają szybciej pokonywać wyzwania techniczne i organizacyjne.
Polskie przedsiębiorstwa coraz intensywniej inwestują w innowacje, takie jak automatyzacja, cyfryzacja oraz wdrażanie nowych materiałów, co przekłada się na wzrost konkurencyjności na rynkach zagranicznych.
Transformacja krajowej energetyki postawiona na niską emisję CO₂ stwarza doskonałe warunki do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Projekty takie jak Baltic Power czy Baltic East generują rosnące zapotrzebowanie na komponenty, które z powodzeniem dostarczają rodzimy producenci.
Stabilna sytuacja gospodarcza i polityczna zachęca inwestorów do realizacji długoterminowych projektów w sektorze morskiej energetyki wiatrowej. Napływ kapitału oraz najnowszych technologii dodatkowo wzmacnia pozycję Polski jako przyszłego lidera europejskiego offshore.
Polski sektor offshore energetyki wiatrowej wnosi wiele istotnych korzyści zarówno dla społeczeństwa, jak i gospodarki. Przede wszystkim generuje liczne nowe miejsca pracy. W nowo powstających zakładach zatrudnienie znajduje około 500 specjalistów różnych dziedzin, a kolejne etaty tworzą współpracujące firmy usługowe i partnerzy biznesowi.
Praca w tej branży wiąże się z atrakcyjnymi warunkami – gwarantuje stabilność zatrudnienia i wysokie wynagrodzenia. Wysoko wykwalifikowani eksperci od inżynierii, automatyki, robotyki czy spawalnictwa mogą liczyć na zarobki przekraczające średnią krajową. Tym samym lokalne społeczności, szczególnie w regionach, gdzie funkcjonują zakłady produkcyjne, zyskują lepsze perspektywy finansowe.
Rozbudowa morskiej energetyki wiatrowej napędza wzrost gospodarczy. Inwestycje rzędu kilkunastu miliardów złotych przekładają się na wyższe wpływy podatkowe zarówno dla budżetu państwa, jak i lokalnych samorządów. Gminy położone przy morzu i portach korzystają z większych dochodów nie tylko bezpośrednio, ale też dzięki rozwojowi firm świadczących rozmaite usługi.
Istotnym elementem jest budowa mocnego, regionalnego łańcucha dostaw. Liczne mniejsze przedsiębiorstwa produkujące podzespoły czy dostarczające surowce i usługi zyskują nowe możliwości rozwoju. Na jedno stanowisko w głównym zakładzie potrafi przypadać nawet kilka etatów u poddostawców, dzięki czemu wokół fabryk powstają żywe ekosystemy gospodarcze.
Rozwijając własne zaplecze technologiczne, Polska zyskuje coraz większą niezależność. Stopniowo kraj ogranicza import zagranicznych rozwiązań i zaczyna eksportować własne technologie i usługi związane z energetyką morską, co poprawia bilans handlowy.
Silny impuls do rozwoju dostaje także infrastruktura. Modernizacja portów, budowa nowych terminali, ulepszanie dróg czy rozwój sieci przesyłowych przynosi korzyści nie tylko tej branży, ale i innym sektorom gospodarki. Nowoczesna infrastruktura sprzyja kolejnym inwestycjom w regionach nadmorskich.
Długofalową wartość wnosi także rozwój edukacji oraz szkolnictwa branżowego współpracującego z przemysłem morskim. Powstają centra doskonalenia zawodowego, a na uczelniach pojawiają się specjalistyczne kierunki. Programy nauczania są dopasowywane do aktualnych potrzeb rynku, a partnerska współpraca firm i instytucji edukacyjnych umożliwia szybki transfer wiedzy i nowoczesnych technologii.
Szczególnie istotne są zmiany zachodzące na terenach poprzemysłowych, często opuszczonych po dawnej świetności stoczni. Przestrzenie te ożywają, stając się bazą dla produkcji komponentów farm wiatrowych, jak można zauważyć w Gdańsku czy Szczecinie.
Pozytywny wpływ na gospodarkę nadmorskich obszarów zwiększa stabilność zatrudnienia. Zwykle oparta na sezonowej turystyce i rybołówstwie, gospodarka tych regionów korzysta z rozwoju sektora offshore, który przynosi stabilne miejsca pracy przez cały rok, ograniczając sezonowość i zmniejszając emigrację młodych ludzi do większych miast.
Dynamiczny wzrost branży morskiej energetyki wiatrowej buduje pozytywny wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Kraj jest postrzegany jako nowoczesny i zaangażowany w transformację energetyczną, co przyciąga koncerny energetyczne oraz inwestorów z innych sektorów. Zendynamizowany rozwój tej gałęzi gospodarki napędza rozwój całego kraju, przynosząc dodatkowe korzyści wielu branżom.
Jakie wyzwania stoją przed Polskim przemysłem offshore energetyki wiatrowej?
Polski sektor morskiej energetyki wiatrowej posiada znaczący potencjał, lecz napotyka na liczne wyzwania. Jednym z najważniejszych problemów są wysokie koszty wytwarzania i eksploatacji elektrowni na morzu – inwestycja w 1 megawat może kosztować nawet o połowę więcej niż na lądzie. Branża musi wdrażać innowacje technologiczne i nowoczesne rozwiązania organizacyjne, aby stopniowo obniżać ceny energii.
Stan infrastruktury portowej jest kolejną kluczową przeszkodą. Obecne porty w Polsce nie spełniają wymagań rynku offshore i potrzebują kompleksowej modernizacji, by móc obsługiwać ciężkie oraz duże gabaryty elementów turbin. Adaptacja portów w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie na wyspecjalizowane terminale instalacyjne jest niezbędna, by realizować krajowe projekty niezależnie od zagranicznych centrów logistycznych. Takie działania wymagają jednak ogromnych nakładów finansowych i długoterminowego planowania.
Branża zmaga się także z deficytem wykwalifikowanych specjalistów. Brak inżynierów, techników i osób doświadczonych w sektorze offshore może spowolnić rozwój rynku.
Uregulowania prawne oraz systemy finansowania wymagają dopracowania. Choć istnieje ustawa dedykowana morskiej energetyce wiatrowej, przepisy nadal nie w pełni odpowiadają specyfice inwestycji na morzu. Firmy podkreślają potrzebę stabilnych i długofalowych regulacji umożliwiających planowanie inwestycji na wiele lat. Wsparcie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska jest cenne, ale popyt na finansowanie znacznie je przewyższa.
Realizacja projektów offshore wymaga ścisłej współpracy wielu podmiotów. Producentów, firm logistycznych, wykonawców i inwestorów integracja często bywa wyzwaniem, a problemy z łańcuchem dostaw prowadzą do opóźnień i wzrostu kosztów.
Na arenie międzynarodowej Polska konkuruje z doświadczonymi państwami takimi jak Dania, Niemcy czy Wielka Brytania, które mają rozbudowane systemy dostaw dla sektora offshore. Aby zaistnieć na rynkach Morza Bałtyckiego i Północnego, polskie firmy muszą postawić na innowacyjność oraz konkurencyjne ceny.
Warunki Morza Bałtyckiego stanowią dodatkowe wyzwania. Zimowe oblodzenie oraz wymagające ukształtowanie dna wymuszają prowadzenie specjalistycznych badań oraz modyfikację technologii dostosowanych do lokalnych warunków.
Integracja farm wiatrowych z krajową siecią energetyczną wymaga rozbudowy sieci przesyłowej. Szczególnie na północy kraju konieczne jest unowocześnienie linii przesyłowych, a sukces inwestycji zależy od precyzyjnego zsynchronizowania budowy farm z modernizacją infrastruktury.
Branża musi wyważyć udział polskich firm w łańcuchu dostaw z współpracą z partnerami zagranicznymi. Zbyt restrykcyjne wymagania dotyczące local content prowadzą do wyższych kosztów i wydłużenia terminów, natomiast nadmierna otwartość na import obniża gospodarczy potencjał kraju.
Jak Polski przemysł offshore energetyki wiatrowej rozwija własny łańcuch dostaw?
Polska branża offshore, skupiona wokół energetyki wiatrowej, dynamicznie rozwija swój własny łańcuch dostaw, dzięki czemu systematycznie uniezależnia się od zewnętrznych dostawców kluczowych elementów do morskich farm wiatrowych. Przenoszenie produkcji do kraju jest kluczowym elementem tej strategii, a doskonałym przykładem jest nowoczesna fabryka Baltic Towers w Gdańsku. Zakład ten specjalizuje się w wytwarzaniu sekcji wież offshore i stanowi przełom w rozbudowie polskiego łańcucha dostaw sektora energetycznego.
W Gdańsku powstała pierwsza w Polsce sekcja wieży przeznaczonej na morze, co zdecydowanie przybliża nas do pełnej niezależności technologicznej. Ogromna hala produkcyjna o powierzchni 62 000 m² pozwala wytwarzać nawet 150 wież rocznie, co odpowiada mocy zainstalowanej rzędu 2250 MW w ciągu roku. Tak znaczące możliwości pozwalają z powodzeniem obsługiwać kluczowe inwestycje na Bałtyku, takie jak Baltic Power czy Baltic East.
Polskie firmy aktywnie poszerzają kompetencje obejmujące różne kluczowe elementy turbin wiatrowych, nie ograniczając się tylko do produkcji wież. Działania te dotyczą:
- tworzenia gondoli wyposażonych w zaawansowane systemy sterowania,
- produkcji wirników oraz łopat odpornych na surowe warunki morskie,
- projektowania specjalistycznych fundamentów.
Rozwój sektora offshore jest możliwy dzięki szeroko zakrojonej współpracy. Lokalni producenci budują sieci partnerskie z dostawcami materiałów, podzespołów i usług, tworząc zintegrowane środowisko biznesowe. Takie kooperacje generują nowe miejsca pracy także u poddostawców, co pozytywnie wpływa na lokalny rynek zatrudnienia.
Dążąc do silniejszej pozycji w Europie, polskie przedsiębiorstwa wykorzystują swoje doświadczenie w przemyśle stoczniowym oraz wysokie kwalifikacje inżynieryjne. Regularna współpraca z firmami z Hiszpanii czy Danii umożliwia ekspresowy dostęp do nowoczesnej wiedzy i innowacyjnych rozwiązań technologicznych, co przyspiesza rozwój krajowych firm.
Nowoczesne ośrodki kształcenia odgrywają ważną rolę w rozwoju sektora offshore wind. Efektywna kooperacja uczelni technicznych, szkół branżowych i przedsiębiorstw gwarantuje stały dopływ wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Programy edukacyjne są ściśle dostosowane do bieżących potrzeb rynku, a zajęcia praktyczne przeprowadzane są przy użyciu najnowszych technologii stosowanych w branży.
Coraz większy udział lokalnych przedsiębiorstw w krajowym łańcuchu dostaw przekłada się na rosnącą wartość dodaną polskich projektów wiatrowych. Szacunki wskazują na udział na poziomie 20-30% w początkowej fazie, z możliwością wzrostu do 50-60% w kolejnych latach, co oznacza, że znacząca część kapitału inwestycyjnego zostaje w kraju i napędza polską gospodarkę.
Innowacyjność stanowi ważne źródło przewagi konkurencyjnej. Krajowe zakłady inwestują w:
- zautomatyzowane i zrobotyzowane linie produkcyjne,
- zaawansowane technologie cyfrowe, takie jak Internet Rzeczy,
- systemy predykcji awarii.
Dzięki temu podnoszona jest wydajność oraz zachowane najwyższe standardy jakości, oczekiwane przez międzynarodowych inwestorów.
Logistyka morska również jest intensywnie rozwijana. W polskich portach modernizowana jest infrastruktura pod kątem obsługi elementów o dużych gabarytach. Powstają wyspecjalizowane terminale przeładunkowe, a nabrzeża przechodzą gruntowne przebudowy, co umożliwia sprawny i bezproblemowy transport podzespołów na morskie farmy wiatrowe.
Konsekwentne wzmacnianie własnego łańcucha dostaw pozwala polskiej branży offshore zdobywać coraz większą niezależność technologiczną i stawia ją jako poważnego gracza na europejskiej arenie. Krajowe firmy śmielej rywalizują na międzynarodowych rynkach, oferując nowoczesne rozwiązania dla sektora morskiej energetyki wiatrowej na całym świecie.
Jakie znaczenie ma rozwój portów instalacyjnych dla Polskiego przemysłu offshore energetyki wiatrowej?
Rozwój portów instalacyjnych stanowi fundament dla rozwoju polskiego sektora morskiej energetyki wiatrowej. To tutaj produkowane komponenty łączą się z transportem i montażem na morzu, co jest niezbędne do realizacji ambitnych planów energetycznych Polski.
Porty instalacyjne pełnią rolę strategicznych centrów logistycznych. Umożliwiają:
- sprawny przeładunek,
- magazynowanie,
- transport ogromnych elementów turbin,
- wstępny montaż,
- kompleksowe przygotowanie do instalacji na morzu.
Transport takich elementów drogą lądową byłby często niemożliwy ze względu na ich rozmiary.
Nowoczesna infrastruktura portowa jest niezbędna dla dużych inwestycji, takich jak Baltic Power czy Baltica 2. Kluczowe elementy to:
- solidne nabrzeża o udźwigu sięgającym kilku tysięcy ton,
- wydajne dźwigi,
- obszerne place manewrowe i składowe.
Krajowe porty instalacyjne znacząco obniżają koszty produkcji energii z morskich farm wiatrowych. Lokalne terminale mogą zmniejszyć wydatki logistyczne o 15-20% w porównaniu z zagranicznymi portami, co przekłada się na atrakcyjniejszą cenę prądu dla odbiorców.
Polskie porty wspierają rozwój gospodarki narodowej poprzez zatrzymanie większej części wartości generowanej przez projekty offshore. Zyskują dzięki temu:
- rozwój krajowego łańcucha dostaw,
- wzrost zatrudnienia oraz przyciąganie wysokiej klasy specjalistów,
- wspieranie lokalnych firm i sektora usługowego,
- tworzenie setek nowych miejsc pracy w regionach nadmorskich.
Bliskość portów instalacyjnych minimalizuje ryzyko opóźnień spowodowanych nieprzewidywalną bałtycką pogodą. Krótszy czas transportu pozwala na:
- elastyczne planowanie działań,
- sprawniejszą realizację projektów,
- większą skuteczność całego przedsięwzięcia.
Posiadanie własnych terminali portowych wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne kraju. Polska uniezależnia się od zewnętrznych partnerów, zwłaszcza gdy inne państwa Bałtyku intensyfikują rozwój offshore, a dostęp do portów staje się deficytowy.
Rozwój portów instalacyjnych podnosi konkurencyjność Polski na rynku europejskim. Dzięki temu terminale mogą:
- obsługiwać rodzime inwestycje,
- realizować przedsięwzięcia na wodach innych państw Morza Bałtyckiego,
- generować dodatkowe zyski i wspierać ekspansję usług.
Modernizacja portów napędza postęp technologiczny przez:
- adaptację zaawansowanych rozwiązań logistycznych,
- automatyzację procesów,
- zarządzanie wielkogabarytowymi ładunkami,
- wprowadzanie innowacji stosowanych również w innych gałęziach przemysłu.
Dzięki portom instalacyjnym Polska może szybciej rozwijać morskie farmy wiatrowe, co pozwala zasilić wiele gospodarstw domowych energią odnawialną. Każdy 1 GW zainstalowany offshore oznacza redukcję emisji CO₂ o około 3 miliony ton rocznie, wspierając realizację celów klimatycznych.
Inwestowanie w rozwój portów instalacyjnych jest kluczowe dla ekonomicznej efektywności, niezależności energetycznej oraz rozwoju gospodarki. Bez nowoczesnej infrastruktury polska branża offshore nie wykorzysta pełnego potencjału.
Polska branża morskiej energetyki wiatrowej stoi u progu gwałtownego rozkwitu. Uruchomienie Baltic Power II planowane jest na drugą połowę 2026 roku, a Baltica 2 ruszy rok później. To dopiero początek wzrostu mocy farm wiatrowych na Bałtyku.
W Gdańsku, w zakładzie Baltic Towers, przewiduje się produkcję nawet 150 wież morskich rocznie. Taka skala przekłada się na potencjalną moc rzędu 2250 MW, porównywalną z niewielką elektrownią jądrową, co świadczy o ogromnym potencjale polskiej energetyki offshore.
Perspektywy na najbliższe lata są bardzo optymistyczne. Prognozy na 2030 i 2040 rok wskazują na znaczący wzrost zainstalowanej mocy. Polska może w najbliższej dekadzie czerpać kilka gigawatów energii z morskich farm, zasilając miliony gospodarstw domowych i wzmacniając krajowy system energetyczny. Nowe moce będą pojawiać się stopniowo, zaczynając od pierwszych projektów komercyjnych oraz ich sukcesywnej rozbudowy.
Finansowanie transformacji energetycznej zyskuje coraz większe wsparcie. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił programy, takie jak „Innowacje dla Środowiska", umożliwiające realizację projektów badawczo-rozwojowych oraz wdrażanie technologicznych nowości. Dostępne są również korzystne pożyczki wspierające inwestycje w łańcuch dostaw.
Ważnym elementem rozwoju sektora jest kształcenie wykwalifikowanej kadry. Szkoły wyższe i firmy branżowe wspólnie tworzą nowe kierunki studiów i kursy. W nadchodzących latach sektor będzie potrzebował szerokiego grona specjalistów:
- inżynierów,
- projektantów,
- serwisantów odpowiedzialnych za obsługę turbin na morzu.
Stabilność i przewidywalność dla inwestorów zapewnia prawo dotyczące morskich farm wiatrowych. System kontraktów różnicowych zwiększa zaangażowanie przedsiębiorców w rozwijanie projektów na polskich wodach Bałtyku.
Obszar offshore przyciąga innowacje technologiczne:
- nowoczesne turbiny o mocy przekraczającej 15 MW,
- pływające fundamenty,
- zaawansowane metody magazynowania energii.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań Polska dogania światowych liderów i zaczyna wyznaczać trendy w wybranych segmentach rynku.
Istotną rolę odgrywa współpraca międzynarodowa. Polskie firmy nawiązują ścisłe relacje z partnerami z Danii, Hiszpanii i Niemiec, co przekłada się na szybki przepływ know-how oraz rozwój kompetencji. Rosnący udział krajowych komponentów i usług na rynkach zagranicznych świadczy o konkurencyjności polskiego biznesu.
Specjaliści przewidują, że do 2040 roku morska energetyka wiatrowa będzie odpowiadać za nawet 20% krajowej produkcji prądu. To znaczący wkład w budowę bezpiecznego i nowoczesnego miksu energetycznego, który ograniczy emisję i poprawi odporność systemu przez zróżnicowanie źródeł energii.
Rozwój farm wiatrowych na morzu tworzy całe ekosystemy branżowe, obejmujące produkcję, badania, serwis oraz recykling. Do 2035 roku branża może generować ponad 20 miliardów złotych rocznie, stając się jednym z kluczowych motorów polskiego rozwoju gospodarczego.