Ratunek dla demografii: skuteczniejsze rozwiązania zamiast drogiego 800 plus
Polska stoi w obliczu poważnego kryzysu demograficznego, który wymaga szybkich, ale przede wszystkim efektywnych działań. Dotychczasowe inicjatywy wspierające rodziny, takie jak 500 plus czy 800 plus, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów w zakresie zwiększenia liczby urodzeń. Chociaż przeznaczono na nie ogromne środki, ich efektywność jest zaskakująco niska. W kontrze do tych programów pojawia się refundacja in vitro, która przy znacznie mniejszych kosztach przynosi obiecujące rezultaty.
Transformacja programu 500 plus na 800 plus
Gdy w 2016 roku wprowadzano 500 plus, celem było nie tylko wsparcie finansowe rodzin, ale również podniesienie wskaźnika narodzin. Jednak mimo gigantycznych nakładów, które obecnie wynoszą około 60 miliardów złotych rocznie, liczba urodzeń wciąż spada. Podwyższenie świadczenia do 800 zł na dziecko w 2023 roku również nie przyniosło oczekiwanej zmiany. Dane jasno wskazują, że potrzebne są nowe, lepiej przemyślane działania.
Powrót refundacji in vitro
Od czerwca 2024 roku ponownie uruchomiono finansowanie leczenia niepłodności metodą in vitro, które potrwa do 2028 roku. Na realizację programu przeznaczono 2,5 miliarda złotych, czyli 500 milionów rocznie. Dzięki tej inicjatywie pary zmagające się z problemem niepłodności mają równy dostęp do skutecznego leczenia, co stanowi istotną zmianę w porównaniu do wcześniejszej polityki, która odrzucała finansowanie tej metody.
Trudna sytuacja demograficzna w Polsce
Współczynnik dzietności i zagrożenie dla populacji
Współczynnik dzietności w Polsce wynosi zaledwie 1,11 dziecka na kobietę, co jest najniższym wynikiem w Europie i trzecim najgorszym wśród państw OECD. Utrzymanie obecnych trendów może prowadzić do drastycznego spadku liczby ludności – w ciągu kilku dekad populacja kraju może zmniejszyć się do 20 milionów, a z czasem nawet do 2 milionów. Taki scenariusz zagraża stabilności ekonomicznej i społecznej państwa.
Sukces programu in vitro
Pierwsze miesiące funkcjonowania programu in vitro przyniosły zaskakująco dobre efekty. W ciągu 11 miesięcy zakwalifikowano 32 tysiące par, co zaowocowało 12 755 ciążami. To niemal jak „trzynasty miesiąc narodzin" w skali roku. W porównaniu do kosztownego 800 plus, program in vitro okazuje się znacznie bardziej efektywny w walce z demograficznym kryzysem.
Koszty in vitro kontra 800 plus
Do tej pory na refundację in vitro przeznaczono około 800 milionów złotych, podczas gdy na 800 plus wydano aż 60 miliardów złotych. Różnica w wydatkach jest kolosalna, ale skuteczność in vitro zdecydowanie przewyższa tradycyjne transfery pieniężne. To wyraźny dowód na to, że inwestowanie w medyczne rozwiązania może być bardziej opłacalne i przynosić konkretne rezultaty.
Zmiana strategii w polityce demograficznej
Finansowanie in vitro jako kluczowa zmiana
Finansowanie in vitro było przez lata jednym z punktów zapalnych w polskiej polityce. Poprzedni rząd stawiał na programy takie jak 500 plus czy 800 plus, jednocześnie odrzucając możliwość wspierania in vitro z powodów ideologicznych. Z kolei nowe władze zmieniły podejście, przywracając środki na tę metodę, która okazuje się zarówno skuteczna, jak i ekonomicznie uzasadniona.
Ekspert o znaczeniu programu
Rafał Mundry, specjalista zajmujący się analizą demografii, podkreśla wyjątkową efektywność refundacji in vitro. Według niego osiągnięcie ponad 12 tysięcy ciąż w niecały rok odpowiada dodatkowym narodzinom w skali miesiąca. Jego wnioski wskazują, że takie rozwiązania mogą odegrać kluczową rolę w przeciwdziałaniu demograficznej zapaści w Polsce.