Z najnowszych danych GUS z września 2025 roku wynika, że przeciętna miesięczna pensja programisty brutto to 9 101,56 zł. Choć jest to średnia wszystkich wynagrodzeń w IT, nie oddaje pełnego obrazu sytuacji płacowej w tej branży. Znacznie lepszym wskaźnikiem bywa mediana wynosząca 7 000 zł, czyli kwota, powyżej której zarabia połowa osób pracujących w tej profesji, a druga połowa otrzymuje mniej.
Różnica przekraczająca 2 100 zł między średnią a medianą podkreśla, jak niejednorodne są zarobki programistów. Wysokie płace specjalistów z długoletnim doświadczeniem oraz menedżerów wyraźnie zawyżają średnią. Z tego powodu właśnie mediana pozwala lepiej zorientować się w „typowych” zarobkach dostępnych dla większości pracowników IT.
Na poziom wypłat wpływa kilka istotnych elementów:
- staż pracy – osoby z większym doświadczeniem, zwłaszcza na stanowiskach seniorski, potrafią zarobić kilkukrotnie więcej niż początkujący w zawodzie,
- rodzaj umowy – kontrakty B2B wiążą się często z wyższymi stawkami niż klasyczne etaty,
- specjalizacja – eksperci od bardzo potrzebnych lub niszowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja czy cyberbezpieczeństwo, mogą liczyć na szczególnie atrakcyjne wynagrodzenia,
- forma współpracy – programiści wykonujący obowiązki zdalnie na rzecz zagranicznych firm zazwyczaj zarabiają lepiej niż ich koledzy zatrudnieni lokalnie.
Kwota brutto jest punktem wyjścia przy wyliczaniu pensji na rękę oraz kosztów ponoszonych przez firmę. Przy typowej umowie o pracę, po odliczeniu ZUS i podatku, pracownik otrzymuje realnie około 70-72% kwoty brutto.
Przeciętna płaca brutto stanowi nie tylko punkt odniesienia w analizach rynku czy negocjacjach o podwyżkę, ale służy także jako baza do porównań między różnymi branżami. Fachowcy z sektora IT zarabiają znacznie powyżej średniej krajowej, co po raz kolejny potwierdza, jak mocną pozycję mają programiści na rynku pracy w 2025 roku.
Dlaczego wynagrodzenia na umowach B2B rosną w 2025 roku?
W 2025 roku branża IT wyraźnie wyróżnia się wzrostem wynagrodzeń dla specjalistów na kontraktach B2B. Zjawisko to jest wynikiem kilku istotnych czynników, które zmieniają sposób zatrudniania w tym sektorze.
Jednym z kluczowych powodów wyższych stawek B2B jest narastająca dysproporcja między zapotrzebowaniem a dostępnością wykwalifikowanych specjalistów. Liczba nowych projektów technologicznych rośnie dynamicznie, podczas gdy ekspertów z odpowiednim doświadczeniem wciąż brakuje. Na przykład, w pierwszym kwartale 2025 roku liczba ofert pracy dla specjalistów IT wzrosła o 17% względem analogicznego okresu poprzedniego roku, co wywiera presję na wzrost płac.
Dla programistów współpraca B2B oznacza wymierne korzyści finansowe. Wynagrodzenie w tym modelu jest zazwyczaj o 25-30% wyższe niż na tradycyjnej umowie etatowej. Ta różnica wynika m.in. z możliwości korzystniejszego rozliczania podatków oraz ograniczenia kosztów po stronie firm, które nie muszą opłacać składek ZUS. Dzięki temu przedsiębiorstwa zyskują większą swobodę w zarządzaniu budżetem i mogą szybciej reagować na zmieniające się potrzeby rynku.
Cyfrowa transformacja, szczególnie dynamicznie rozwijająca się po pandemii, również znacząco wpływa na rynek pracy IT. Firmy z różnych sektorów coraz intensywniej inwestują w rozwój technologii, co zaostrza konkurencję o najlepszych specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie, firmy podnoszą wynagrodzenia na kontraktach B2B, by przyciągnąć i zatrzymać najbardziej utalentowanych ekspertów.
Przedsiębiorstwa zmieniają także podejście do zatrudniania programistów. Zamiast rozbudowywać stałe zespoły, coraz chętniej angażują zewnętrznych ekspertów do realizacji konkretnych zadań. Ten model idealnie wpisuje się w formułę B2B, lepiej dostosowaną do projektowego charakteru pracy w IT. Co więcej, w 2025 roku już 65% ofert dla doświadczonych programistów opiera się na takim trybie współpracy.
Wpływ na wysokość zarobków mają także realia globalizującego się rynku. Coraz więcej polskich programistów podejmuje zdalną współpracę z zagranicznymi firmami, które oferują wyższe wynagrodzenia niż wiele polskich przedsiębiorstw. Ta silna, międzynarodowa konkurencja sprawia, że rodzimym pracodawcom trudno utrzymać najlepszych specjalistów bez podnoszenia stawek.
Nie bez znaczenia pozostaje rosnący poziom specjalizacji wśród programistów. Specjaliści od sztucznej inteligencji, bezpieczeństwa cyfrowego oraz technologii chmurowych mogą liczyć na wyjątkowo atrakcyjne warunki finansowe. Na kontraktach B2B ich możliwości negocjacyjne są większe niż przy typowych umowach etatowych, co przekłada się na jeszcze korzystniejsze warunki współpracy.
Jakie są różnice w zarobkach programistów w różnych miastach Polski w 2025 roku?
W 2025 roku wynagrodzenia programistów w Polsce mocno zależą od regionu i miasta, w którym pracują. Największe różnice widoczne są w największych ośrodkach technologicznych, gdzie stawki są zdecydowanie najwyższe.
| Miasto | Stanowisko | Zakres wynagrodzenia (tys. zł brutto miesięcznie) |
|---|---|---|
| Warszawa | Java Developer | 17 - 24 |
| Warszawa | Full Stack Developer | 18,5 - 24 |
| Kraków | Java Developer / Full Stack Developer | 15 - 23 |
| Wrocław | Java Developer | 16 - 22 |
| Wrocław | C#/.NET Developer | 14 - 20 |
| Katowice / Górny Śląsk | Java Developer | 15 - 21 |
| Katowice / Górny Śląsk | Full Stack Developer | 16 - 22 |
| Trójmiasto | Programiści | 14 - 20 |
| Wszystkie miasta | Software Architect / Menedżer inżynierii oprogramowania | do 36 |
Warszawa jest liderem w dziedzinie zarobków, co zawdzięcza obecności wielu międzynarodowych korporacji oraz dużych rodzimych przedsiębiorstw, które intensywnie konkurują o wykwalifikowaną kadrę IT.
Kraków to drugie kluczowe centrum techniczne, gdzie stawki są zwykle o 2-3 tysiące niższe niż w Warszawie, a największe zapotrzebowanie mają specjaliści od nowoczesnych rozwiązań webowych.
Wrocław udowadnia silną pozycję na rynku IT, szczególnie w obszarze technologii Microsoftu, oferując konkurencyjne wynagrodzenia dla Java Developerów oraz C#/.NET Developerów.
Na Górnym Śląsku wynagrodzenia są nieco niższe, jednak rynek dynamicznie rośnie, zmniejszając różnice względem największych hubów.
Trójmiasto przyciąga specjalistów atrakcyjnym stylem życia, bliskością morza oraz rosnącym sektorem startupów, mimo że oferuje niższe stawki.
Software Architekci i menedżerowie inżynierii oprogramowania stanowią górną granicę płac w branży z wynagrodzeniami sięgającymi nawet 36 tysięcy złotych brutto, przy czym stawki te są podobne niezależnie od miasta.
Różnice w zarobkach wynikają głównie z odmiennych kosztów życia oraz struktury rynku pracy. Miasta z przewagą zagranicznych korporacji, takie jak Warszawa i Kraków, oferują wyższe pensje niż te zdominowane przez mniejsze firmy.
Praca zdalna i rosnąca rywalizacja o talenty powodują, że firmy spoza największych ośrodków coraz częściej proponują warunki zbliżone do stolicy czy Krakowa, co stopniowo wyrównuje różnice płacowe.
Czy technologie low-code i no-code wpływają na strukturę wynagrodzeń programistów?
Technologie low-code i no-code coraz mocniej przekształcają krajobraz pracy programistów w 2025 roku. Obecnie aż 70% nowych aplikacji powstaje z ich udziałem, co bezpośrednio wpływa na modele wynagrodzeń w sektorze IT.
Wynagrodzenia specjalistów zaznajomionych z narzędziami low-code lub no-code wzrosły o 15-20% w porównaniu do 2023 roku. Szczególnie cenieni są programiści łączący klasyczne umiejętności z doświadczeniem na platformach takich jak Microsoft Power Platform, Mendix czy OutSystems, ze względu na swoją wszechstronność.
Na rynku pojawiają się nowe, węższe specjalizacje, a wraz z nimi stanowiska:
- low-code architect,
- no-code solution specialist,
- specjaliści integrujący rozwiązania AI z low-code/no-code.
Wynagrodzenia na tych stanowiskach sięgają 14 000–18 000 zł brutto miesięcznie, przekraczając pensje wielu średniozaawansowanych deweloperów.
Sektor bankowy i branża finansowa są liderami wdrożeń low-code i no-code, oferując nawet o 25% wyższe wynagrodzenia niż przeciętne rynkowe stawki. Również logistyka i produkcja rosną w wykorzystaniu tych technologii, przyspieszając cyfryzację procesów.
Integracja low-code/no-code ze sztuczną inteligencją to kolejny etap rozwoju tych narzędzi. Programiści implementujący AI w tych platformach mogą liczyć na 20-30% wyższe płace.
Zmienia się również sposób budowy zespołów IT. Firmy preferują małe, wyspecjalizowane grupy, co:
- podnosi wynagrodzenia poszczególnych członków,
- redukuje łączne koszty technologiczne.
Coraz większą wartość mają umiejętności komunikacji z działami biznesowymi. Programiści, którzy potrafią łączyć oba światy przy pomocy low-code/no-code, zarabiają o 18% więcej niż osoby skupione wyłącznie na kodowaniu.
Rynek pracy zmienia swoją strukturę z powodu rosnącej dostępności narzędzi low-code:
- zmniejsza się liczba typowych stanowisk juniorskich,
- pojawiają się role wymagające łączenia podstaw programowania z obsługą nowoczesnych platform,
- młodzi programiści z certyfikatami low-code startują z pensjami o 10-15% wyższymi niż ich koledzy bez tych uprawnień.
Nowe modele wynagradzania kładą nacisk na efektywność i szybkość dostarczania wartości biznesowej, zamiast na liczbę linii kodu. Premie dla programistów korzystających z narzędzi low-code/no-code mogą sięgać nawet 30% wynagrodzenia podstawowego.
Największe wzrosty zarobków dotyczą specjalistów realizujących zaawansowane zadania niemożliwe do automatyzacji. Eksperci od architektury systemów, trudnych algorytmów oraz cyberbezpieczeństwa osiągają zarobki przekraczające 25 000 zł brutto, a popyt na ich wiedzę stale rośnie.
