Sensacyjne zmiany na rynku: ceny mieszkań nad Bałtykiem i w stolicy
Polskie wybrzeże już dawno przestało być jedynie miejscem na wakacyjne wyjazdy. Coraz więcej osób dostrzega w nadmorskich nieruchomościach atrakcyjną alternatywę dla lokali w dużych miastach. Analiza przeprowadzona przez Grupę Morizon-Gratka pokazuje, że w niektórych kurortach ceny mieszkań przewyższają nawet te w Warszawie.
Jastarnia – najdroższy kurort nad Bałtykiem
Wśród nadmorskich miejscowości Jastarnia wysuwa się na prowadzenie pod względem cen. Średnia stawka za metr kwadratowy na rynku wtórnym wynosi tam aż 24 350 zł, co czyni ją droższą od stolicy. Ekskluzywny charakter, ograniczona liczba dostępnych nieruchomości oraz wysoki popyt sprawiają, że ceny w tej niewielkiej miejscowości osiągają rekordowe wartości.
Darłowo – przystępna alternatywa
Na drugim biegunie znajduje się Darłowo, gdzie średnia cena za metr kwadratowy wynosi 9050 zł. Różnica między najdroższą a najtańszą lokalizacją nad Bałtykiem wynosi więc ponad 15 tysięcy złotych. To miasto, mimo swojego atrakcyjnego położenia, pozostaje bardziej dostępne dla osób szukających własnego kąta blisko morza.
Jak ceny nad Bałtykiem wypadają na tle innych miast?
Mielno i Łódź
W Mielnie za metr kwadratowy zapłacimy średnio 16 220 zł, co stanowi niemal dwukrotność łódzkich stawek, które wynoszą 8502 zł. Popularność tego kurortu, wynikająca z pięknych plaż i rozwiniętej infrastruktury turystycznej, przyciąga zarówno inwestorów, jak i osoby pragnące posiadać drugi dom.
Rewal na tle Lublina i Bydgoszczy
W Rewalu mieszkania kosztują średnio 14 680 zł za metr kwadratowy, co oznacza, że są o ponad połowę droższe niż w Lublinie (9653 zł) i niemal dwa razy droższe niż w Bydgoszczy (8093 zł). Takie różnice są szczególnie uderzające, gdy zestawimy wielkość oraz rozwój infrastruktury w tych miastach.
Dlaczego ceny nad Bałtykiem rosną?
Korzystne zmiany klimatyczne
Polskie wybrzeże zyskuje na popularności nie tylko latem. Łagodniejsze zimy oraz cieplejsze wiosny i jesienie sprawiają, że coraz więcej turystów odwiedza nadmorskie miejscowości przez większą część roku. To z kolei sprawia, że inwestycje w tamtejsze nieruchomości stają się bardziej opłacalne.
Popyt generowany przez turystów i inwestorów
Rozbudowana infrastruktura oraz wzrost zamożności Polaków zwiększają atrakcyjność nadmorskich lokalizacji. Wizja relaksu w pobliżu morza, a także możliwość zysku z wynajmu krótkoterminowego, przyciągają kolejnych inwestorów. Miliony turystów odwiedzających wybrzeże każdego roku dodatkowo napędzają zainteresowanie tym rynkiem.
Nieruchomości nad Bałtykiem jako inwestycja
Szeroka oferta: od tanich mieszkań po luksusowe apartamenty
Platformy takie jak Morizon.pl czy Gratka.pl oferują nieruchomości w różnorodnych lokalizacjach i standardach. Można znaleźć zarówno tańsze mieszkania zlokalizowane dalej od plaży, jak i ekskluzywne apartamenty z widokiem na morze.
Coraz większe zainteresowanie
Liczba zapytań o mieszkania nad Bałtykiem stale rośnie, co potwierdza popularność tego regionu. Obecne trendy wskazują, że wartość tych nieruchomości może w przyszłości jeszcze bardziej wzrosnąć.
Ekspert o rosnących cenach
Marcin Drogomirecki z Grupy Morizon-Gratka zwraca uwagę, że polskie wybrzeże staje się coraz bardziej prestiżowe, co przekłada się na dynamiczny wzrost cen. Niektóre mniejsze kurorty osiągają już poziom cenowy porównywalny, a nawet wyższy niż w dużych miastach, takich jak Kraków czy Wrocław. Według eksperta, długoterminowe inwestycje w nieruchomości nad Bałtykiem mogą przynieść znaczące korzyści.
Obecne dane sugerują, że trend wzrostu cen się utrzyma, a w niektórych lokalizacjach może być jeszcze bardziej intensywny. To dobra wskazówka dla inwestorów, którzy planują działania z myślą o przyszłości.