Co oznacza wzrost sprzedaży mieszkań w sierpniu 2025?
Sierpniowy wzrost sprzedaży mieszkań w 2025 roku stanowi zjawisko, które trudno było przewidzieć. Dotychczasowe prognozy sugerowały raczej spadek aktywności w tym letnim, zazwyczaj spokojniejszym okresie. Tymczasem mamy do czynienia z niespodziewanym ożywieniem na rynku nieruchomości, co wyraźnie pokazuje, że popyt na mieszkania w Polsce ulega zmianie.
Kluczową rolę odegrała tutaj zwiększona zdolność kredytowa kupujących. Obniżki stóp procentowych, jakie zaszły w poprzednich miesiącach, przełożyły się na niższe miesięczne raty, a to sprawiło, że kredyty hipoteczne stały się bardziej przystępne dla większej liczby Polaków. Dodatkowo, po okresie intensywnych podwyżek, ceny mieszkań zaczęły się stabilizować, co przekonało więcej osób do podjęcia decyzji o zakupie.
Warto zwrócić uwagę, że wzrost zainteresowania dotyczy zarówno nieruchomości nowych, jak i tych z rynku wtórnego.
- firmy deweloperskie informują o wzmożonym ruchu wśród osób poszukujących nowego lokum,
- sprzedaż mieszkań z oferty deweloperów nabrała tempa,
- rośnie liczba transakcji na rynku wtórnym.
Kupujący chętnie wybierają już wykończone lokale, gotowe do zamieszkania.
Ten niespodziewany skok popytu w sierpniu można również powiązać z korzystnymi danymi dotyczącymi wzrostu gospodarczego. Silna sytuacja ekonomiczna sprawia, że konsumenci odczuwają większą pewność, z łatwością podejmując decyzje o długoterminowych zobowiązaniach, takich jak zakup mieszkania.
Dotychczas sierpień uchodził za czas, w którym liczba zawieranych transakcji była najniższa w całym roku. Aktywność rynku wzmagała się dopiero po wakacjach. Jednak obecne wydarzenia sugerują, że zwyczaje kupujących mogą ulegać trwałej zmianie, a rytm całej branży zaczyna wyglądać inaczej niż w latach poprzednich.
Na ten pozytywny obraz rynku składa się także sprzyjające otoczenie gospodarcze.
- utrzymująca się niska inflacja,
- przewidywalne stopy procentowe,
- optymistyczne prognozy na kolejne miesiące.
Sierpniowy wzrost sprzedaży może być zwiastunem dalszego rozwoju branży, zwłaszcza wobec zapowiedzianych zmian, takich jak obowiązek ujawniania cen mieszkań przez deweloperów od września 2025 roku.
Taki obrót spraw stanowi ważny sygnał dla całego sektora nieruchomości – łamany zostaje dotychczasowy cykl koniunkturalny. Jeśli podobny wynik pojawi się również we wrześniu, będziemy mogli mówić o głębszych, trwałych zmianach w podejściu Polaków do zakupu mieszkań.
Gdzie odnotowano największy wzrost cen mieszkań w sierpniu 2025?
Trójmiasto uplasowało się na szczycie rankingu pod względem wzrostu cen mieszkań w sierpniu 2025 roku. Średnia cena za metr kwadratowy osiągnęła tam prawie 16,9 tysiąca złotych. W porównaniu z lipcem oznacza to wzrost o 1%, a w ujęciu rocznym aż o 8%. Te liczby potwierdzają, że gdańska aglomeracja wciąż należy do najszybciej rozwijających się rynków nieruchomości w kraju.
Wzrostów nie zabrakło także w innych dużych miastach, takich jak:
- kraków,
- wrocław,
- poznań.
Choć tam tempo podwyżek było nieco łagodniejsze – ceny nowych mieszkań zwiększyły się o około 2%. Zainteresowanie lokalnymi mieszkaniami pozostaje wysokie, co sprzyja stopniowym wzrostom cen.
Wyjątkowo dynamiczna sytuacja miała miejsce w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, gdzie pojawił się skokowy wzrost na poziomie 5%. Szczególnie Katowice wyróżniają się na tym tle – w marcu tego roku odnotowały one rekordowy przyrost cen, sięgający niemal 4,84%.
Dane za sierpień potwierdzają ogólnopolski trend wzrostowy na rynku pierwotnym, obejmującym nowe inwestycje mieszkaniowe. Praktycznie we wszystkich największych ośrodkach miejskich sprzedaż mieszkań odbywała się po wyższych cenach, co wyraźnie świadczy o utrzymującej się presji na wzrost wartości nieruchomości.
Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja jeszcze w marcu – wtedy w niektórych miastach, na przykład:
- w Szczecinie,
- w innych mniejszych miastach,
- w mniej popularnych lokalizacjach.
Ceny potrafiły spadać nawet o 5,62%. W sierpniu jednak podwyżki pojawiły się już w każdej analizowanej lokalizacji. Trójmiasto dodatkowo umocniło swoją pozycję wśród krajowych liderów kosztów zakupu mieszkania.
Ruchy cenowe z sierpnia 2025 jasno pokazują, że wcześniejsze przewidywania dotyczące stabilizacji rynku nie sprawdziły się – tendencja wzrostowa wciąż dominuje, zwłaszcza w największych polskich aglomeracjach.
Dlaczego średnie ceny mieszkań wzrosły w Trójmieście w sierpniu 2025?
W sierpniu 2025 roku przeciętna cena metra kwadratowego mieszkania w Trójmieście osiągnęła poziom 16,9 tysiąca złotych. To oznacza wzrost rzędu 1% w stosunku do lipca oraz aż 8% więcej niż przed rokiem. Taka sytuacja to efekt kilku nakładających się czynników.
Jednym z najważniejszych powodów pozostaje utrzymujący się wysoki popyt na nowe lokale. Trójmiejski rynek nieruchomości wyróżnia się dużą aktywnością – zarówno osoby prywatne, jak i inwestorzy coraz częściej interesują się ofertami z Gdańska, Gdyni oraz Sopotu. Przez ostatnie trzy miesiące liczba zapytań o mieszkania w tych miastach wzrosła aż o 12%.
Jednocześnie liczba dostępnych mieszkań systematycznie spada. Deweloperzy uruchamiają mniej nowych inwestycji niż dawniej, co przy stale wysokim zapotrzebowaniu dodatkowo napędza wzrost cen. W sierpniu liczba mieszkań oferowanych przez deweloperów była aż o 15% mniejsza niż rok wcześniej.
Istotną rolę odgrywa też możliwość uzyskania kredytu hipotecznego – stabilne stopy procentowe przekładają się na większą dostępność finansowania. Dzięki temu coraz więcej osób może sobie pozwolić na zakup własnego „M”, co dalej podbija ceny.
Trójmiasto przyciąga także jako prężnie rozwijające się centrum biznesowe i turystyczne. Nowe miejsca pracy oraz rozwój nowoczesnych usług i technologii sprawiają, że do Gdańska, Gdyni i Sopotu przeprowadza się coraz więcej osób spoza regionu. Dane z sierpnia pokazują, że co piąty kupujący pochodzi z innej części Polski i przeprowadza się tu z powodów zawodowych.
Oprócz tego firmy deweloperskie borykają się z wyższymi kosztami materiałów budowlanych oraz robocizny. Od początku roku wydatki związane z realizacją inwestycji wzrosły średnio o 7%, co automatycznie przekłada się na ceny na rynku pierwotnym.
Nie bez znaczenia pozostają też lokalne inwestycje w infrastrukturę, takie jak:
- rozbudowa komunikacji miejskiej,
- rewitalizacja dawnych terenów przemysłowych w Gdańsku i Gdyni,
- wzrost cen w tych okolicach o kolejne 3-4% w samym sierpniu.
Obserwowany w Trójmieście wyraźny wzrost cen mieszkań wpisuje się w krajowe trendy z 2025 roku. Warto jednak zaznaczyć, że skala zmian w aglomeracji gdańskiej zdecydowanie przewyższa średnią dla całej Polski, która według najnowszych danych wyniosła 5,2% w ujęciu rocznym.
Jakie są przewidywania dotyczące kolejnych wzrostów cen mieszkań po sierpniu 2025?
Prognozy dotyczące rynku mieszkaniowego wskazują, że wzrost sprzedaży nie wyhamuje również po sierpniu 2025 roku. Najnowsze badania sugerują dalsze podwyżki cen w większości dużych miast, choć dynamika tych zmian będzie uzależniona od konkretnej lokalizacji.
W przypadku Warszawy sytuacja prezentuje się nieco spokojniej – specjaliści zakładają bardziej umiarkowane wahania cen, mieszczące się w przedziale 1-2% miesięcznie. Dane GUS pokazują, że stołeczny rynek nasycił się do tego stopnia, iż ruchy cenowe można przewidzieć z większym prawdopodobieństwem.
Coraz wyższe ceny mieszkań to przede wszystkim skutek kurczącej się podaży. W ciągu ostatniego roku liczba nowo oddanych lokali przez deweloperów w całej Polsce zmniejszyła się aż o 18%. Przy niezmiennie silnym popycie taka sytuacja silnie napędza wzrost cen, szczególnie w popularnym segmencie mieszkań o powierzchni 40-60 m².
Zgodnie z raportem jednej z czołowych firm analitycznych, w czwartym kwartale 2025 prognozowane są m.in.:
- podwyżki cen mieszkań w miastach regionalnych na poziomie 3-5%,
- stabilizacja bądź drobne wzrosty (1-2%) w Warszawie,
- w Trójmieście możliwe nawet 6-7% skok ceny za metr.
Zainteresowanie zakupem mieszkań utrzymuje się zarówno wśród osób prywatnych, jak i dużych graczy inwestycyjnych. Wyraźny wzrost popytu widać szczególnie w segmencie premium oraz w nieruchomościach o wyższym standardzie; tam ceny mogą wzrosnąć nawet o 8-10% do końca 2025 roku.
Na aktualną sytuację na rynku wpływa również dostępność kredytów hipotecznych. Stabilne stopy procentowe pozytywnie wpływają na możliwości finansowe kupujących – w ostatnim półroczu zdolność kredytowa Polaków poprawiła się o około 15%. Zdaniem ekspertów taki trend utrzyma się, co dodatkowo wzmacnia popyt na rynku mieszkaniowym.
Dalsze wzrosty cen wspiera też niska inflacja, utrzymywana przez NBP poniżej 3,5% – sprzyja to długoterminowym inwestycjom, również tym związanym z nieruchomościami.
Jeśli chodzi o sytuację w poszczególnych regionach, po sierpniu 2025 można oczekiwać:
- kontynuacji wzrostów na Śląsku, choć zmiany pojawiają się tam z pewnym opóźnieniem,
- w Poznaniu i Wrocławiu prognozuje się dalszą wysoką dynamikę, a ceny mają wzrosnąć o ok. 4-5%,
- w mniejszych ośrodkach wojewódzkich spodziewana jest raczej stabilizacja lub okresowe korekty.
Od września 2025 roku deweloperzy będą zobowiązani do jawnego podawania cen mieszkań. Może to przejściowo wpłynąć na strategie ustalania cen, jednak nie zanosi się, by było to w stanie wyhamować wzrostowy kierunek rynku.
Długofalowe prognozy wskazują, że w 2026 roku tempo podwyżek może nieco osłabnąć. Jednak tuż po sierpniu 2025 r. wszystko wskazuje na dalsze wzrosty cen mieszkań.
