Firmy sprowadzające towary spoza Unii Europejskiej do Polski stają przed nowymi trudnościami
Firmy sprowadzające towary spoza Unii Europejskiej do Polski stają przed nowymi trudnościami. Administracja skarbowa zaostrza przepisy, co może prowadzić do cofnięcia pozwoleń celnych. Taka sytuacja wiąże się z dodatkowymi kosztami i problemami organizacyjnymi. Choć problem najbardziej widoczny jest w województwie podkarpackim, jego skutki odczuwalne są również w innych częściach kraju.
Fiskus ostrzega przedsiębiorców
Urzędy skarbowe alarmują firmy, wysyłając pisma dotyczące nieprawidłowości, które mogą skutkować utratą pozwoleń celnych. Według Małgorzaty Bredy, doradcy podatkowego, problem szczególnie dotyka branży logistycznej i produkcyjnej.
Wzmożone kontrole i wymagania
Administracja celna przeprowadza szczegółowe inspekcje, sprawdzając zgodność działalności z obowiązującymi przepisami. Najczęściej pojawiające się zarzuty to:
- braki w dokumentacji,
- niedostateczna kontrola procesów celnych,
- niespełnianie wymogów archiwizacyjnych.
„Jeżeli firma nie wyeliminuje zidentyfikowanych błędów, może utracić pozwolenie celne. Problemem jest także brak jednolitych zasad w skali kraju" – zauważa Małgorzata Breda.
Problemy z systemami ERP
Jednym z głównych wyzwań okazują się ograniczenia popularnych systemów, takich jak SAP. Mimo że cieszy się on dużym uznaniem w biznesie, nie zawsze spełnia lokalne wymogi, szczególnie w zakresie przechowywania danych i kontroli operacji celnych.
„System SAP, mimo wysokich kosztów licencji, często nie oferuje pełnej funkcjonalności wymaganej przez urzędy skarbowe" – tłumaczy Breda. Modernizacja takich systemów wiąże się z dużymi kosztami i czasem, co skłania część firm do rezygnacji z pozwoleń celnych.
Dlaczego warto posiadać pozwolenia celne?
Korzyści wynikające z pozwoleń celnych
Posiadanie pozwoleń celnych przynosi firmom liczne korzyści, takie jak:
- uproszczone procedury,
- możliwość korzystania ze składów celnych,
- samodzielne przeprowadzanie operacji celnych,
- zwolnienia z zabezpieczeń celnych i podatkowych,
- oszczędności, które mogą być przeznaczone na rozwój działalności.
„Przykładowo, dla dużych firm logistycznych depozyty mogą wynosić nawet kilka milionów złotych. Posiadanie pozwoleń pozwala uniknąć takich wydatków" – podkreśla Breda.
Pozwolenia oznaczają również mniej uciążliwe kontrole, specjalne procedury graniczne oraz możliwość odprawy towarów w siedzibie firmy.
Koszty rezygnacji z pozwoleń
Firmy, które decydują się na rezygnację z pozwoleń celnych, muszą wpłacić depozyt:
- dla mniejszych przedsiębiorstw wynosi on około 120 tys. zł,
- dla większych może sięgać milionów.
Brak pozwoleń skutkuje również dłuższymi procedurami oraz wyższymi kosztami operacyjnymi, co negatywnie wpływa na ich konkurencyjność.
Brak spójności w działaniach urzędów
Różnice w podejściu administracji celnej w poszczególnych regionach kraju stanowią dodatkowe wyzwanie. Na Podkarpaciu stosowane są szczególnie rygorystyczne zasady, co prowadzi do częstszych cofnięć pozwoleń. Tymczasem w regionach takich jak Mazowsze czy Wielkopolska urzędy często wykazują większą elastyczność.
Przyszłość i konieczne zmiany
Przedsiębiorstwa importujące towary muszą dostosowywać się do zmieniających się przepisów i wymagań technologicznych. Modernizacja systemów ERP, takich jak SAP, staje się często niezbędna, jednak wiąże się z wysokimi kosztami.
Kluczowe jest także śledzenie zmian w prawie unijnym i krajowym oraz dostosowywanie procedur do różnych interpretacji przepisów przez lokalne urzędy.
Eksperci zwracają uwagę, że firmy muszą znaleźć balans między kosztami modernizacji a korzyściami płynącymi z posiadania pozwoleń celnych. W niektórych przypadkach bardziej opłacalnym rozwiązaniem może okazać się wpłacenie depozytu niż kosztowne dostosowanie systemów.