Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, przedstawiła propozycję zmian w systemie składek dla duchownych. Głównym założeniem jest likwidacja Funduszu Kościelnego i wprowadzenie nowego modelu ubezpieczeń społecznych dla duchownych. Pytanie brzmi, czy inicjatywa uzyska aprobatę wśród członków koalicji rządzącej?
Na czym polega propozycja?
Koncepcja zakłada podział kosztów składek emerytalnych i rentowych duchownych:
- połowę tych wydatków mieliby pokrywać sami duchowni,
- reszta spoczywałaby na kościołach i związkach wyznaniowych,
- w przypadku duchownych pracujących w zakonach lub na misjach, którzy nie osiągają dochodów, pełne finansowanie zapewniłby Kościół.
Nowe zasady współpracy duchowni – Kościół
Projekt ustawy, opracowany przez Lewicę oraz resort rodziny, zmierza do przekształcenia relacji między duchownymi a instytucjami kościelnymi. Kościoły miałyby pełnić rolę pracodawców, a duchowni staliby się pracownikami. System ten przypomina rozwiązania stosowane wobec osób świeckich. Obecnie składki na ubezpieczenia społeczne duchownych są w pełni finansowane przez Fundusz Kościelny, którego środki pochodzą z budżetu państwa.
Likwidacja Funduszu Kościelnego
Resort rodziny złożył wniosek o włączenie projektu ustawy o likwidacji Funduszu Kościelnego do prac legislacyjnych rządu. Jest to pierwszy krok w kierunku planowanych zmian. Fundusz, utworzony w 1950 roku, miał pierwotnie rekompensować Kościołom utracone mienie. Dziś ponad 95% jego budżetu przeznaczane jest na składki społeczne duchownych. W 2023 roku wynosił on 216 mln zł, a w 2025 roku ma wzrosnąć do 275 mln zł. Rosnące koszty budzą kontrowersje, zwłaszcza w kontekście innych wydatków budżetowych.
Podziały w koalicji
Propozycja Lewicy spotkała się z różnymi reakcjami wśród koalicjantów. Koalicja Obywatelska wyraża obawy, że zmiany w relacjach państwo – Kościół wprowadzone bez szerokiej debaty mogą być ryzykowne. Minister Finansów Andrzej Domański podkreślił, że projekt wymaga szczegółowej analizy, jednak zaznaczył, że jest otwarty na rozwiązania promujące sprawiedliwość społeczną.
Szczegóły planowanych zmian
W myśl propozycji Lewicy, duchowni mieliby być traktowani jak pracownicy, a Kościoły – jak pracodawcy. Koszty składek społecznych byłyby dzielone między obie strony. Dodatkowo, plan zakłada obowiązek wystawiania rachunków za usługi, takie jak:
- śluby,
- chrzty,
- pogrzeby.
Obecnie opłaty za te ceremonie są często nieformalne, co budzi pytania o przejrzystość finansową Kościoła. Wprowadzenie rachunków miałoby zwiększyć transparentność dochodów duchownych i wpłynąć na wysokość odprowadzanych składek.
Co dalej?
Zmiany mają na celu ujednolicenie systemu ubezpieczeń społecznych duchownych z zasadami obowiązującymi dla osób świeckich. Jednak ich wprowadzenie może napotkać trudności wśród członków koalicji rządzącej i wymagać szerokich konsultacji społecznych. Ostateczna decyzja leży w rękach rządu i zależy od dalszych prac legislacyjnych.