Alarmujące dane: firmy ograniczają inwestycje, co zagraża gospodarce
Spadek inwestycji w IV kwartale 2024 roku
Według danych GUS, inwestycje dużych przedsiębiorstw (zatrudniających powyżej 50 osób) w czwartym kwartale 2024 roku zmniejszyły się o 8,4% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Choć wynik ten jest nieco lepszy niż w trzecim kwartale, gdy spadek przekroczył 10%, sytuacja wciąż pozostaje niepokojąca. To już czwarty z kolei kwartał, w którym odnotowano spadki. Ekonomiści zwracają uwagę, że taka tendencja może negatywnie wpłynąć na stabilność i rozwój polskiej gospodarki.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych na poziomie zaledwie 77%
Kolejnym wyzwaniem jest niski poziom wykorzystania dostępnych mocy produkcyjnych, które obecnie wynoszą zaledwie 77%. Dla porównania, przed pandemią wskaźnik ten osiągał 81%. Eksperci z Credit Agricole podkreślają, że taka sytuacja ogranicza skłonność firm do inwestowania. Brak presji na rozwój sprawia, że przedsiębiorstwa odkładają decyzje o zwiększeniu swoich możliwości produkcyjnych, co skutkuje stagnacją inwestycyjną.
Przyczyny niskiego poziomu inwestycji firm w Polsce
Brak presji na zwiększenie mocy produkcyjnych hamuje inwestycje
Jedną z głównych przyczyn ograniczania inwestycji jest brak potrzeby rozbudowy mocy produkcyjnych. W przeszłości firmy, które zbliżały się do pełnego wykorzystania swoich zdolności wytwórczych, musiały inwestować w ich rozbudowę. Obecnie jednak, przy wskaźniku wynoszącym 77%, tego rodzaju presja nie występuje. W rezultacie spadki inwestycji trwają już od kilku kwartałów.
Prognozy na przyszłość: czy inwestycje odbiją w 2025 roku?
Credit Agricole prognozuje wzrost dynamiki inwestycji w 2025 r.
Mimo obecnych trudności prognozy na 2025 rok są bardziej optymistyczne. Eksperci z Credit Agricole przewidują, że dynamika inwestycji zacznie się poprawiać. W pierwszym kwartale 2025 roku można spodziewać się wzrostu na poziomie 4%, a w kolejnych kwartałach odpowiednio 5,7%, 6,5% oraz 4%. Tego rodzaju zmiany mogłyby pomóc w przełamaniu obecnego negatywnego trendu.
Efekt „wpychania” – inwestycje publiczne stymulują prywatne
Jednym z kluczowych mechanizmów wspierających inwestycje ma być tzw. efekt „wpychania”. Polega on na tym, że wzrost inwestycji publicznych, takich jak budowa nowych dróg czy infrastruktury, pobudza także inwestycje prywatne. Na przykład nowe autostrady mogą skłonić firmy do budowy stacji paliw czy centrów logistycznych w ich pobliżu.
Optymistyczne prognozy: wzrost inwestycji o 7,9% w 2025 i 7,3% w 2026
Prognozy Credit Agricole wskazują, że inwestycje w 2025 roku wzrosną o 7,9%, a w 2026 roku o 7,3%. To znacząca poprawa w porównaniu do wzrostu o zaledwie 1,5% w 2024 roku. Głównymi czynnikami tego wzrostu mają być korzystne efekty niskiej bazy, inwestycje w poprawę wydajności oraz wspomniany wcześniej efekt „wpychania”.